Kancermeister Kancermeister
301
BLOG

Nie ma ucieczki

Kancermeister Kancermeister Koronawirus Obserwuj temat Obserwuj notkę 14

Wszyscy dzielnie walczą, a wirus się rozwija. Teraz powiem wam, dlaczego tak się dzieje.

Informacje są przestarzałe

Źródłem wiedzy o wirusie nie są objawienia Prezesa, tylko materiały, jakie nam dostarcza WHO. Jest to instytucja silnie zbiurokratyzowana i obowiązuje w niej zasada dupokrycia. Dlatego też w pierwszej kolejności są dostarczane informacje sprawdzone w innych przypadkach. Nowe procedury, które wynikałyby z nowych danych, dostarczanych przez najnowsze odkrycia naukowe, wydają się być podejrzane przede wszystkim dlatego, że nikt ich nie sprawdził. Więc się ich nie wprowadza, czyli nie sprawdza, czyli kółko się zamyka.

Nowe informacje

To nieprawda, że nie ma żadnych nowych informacji o tym, jak ludzie reagują na zarazę, jak długo może przetrwać wirus poza ustrojem, czy też jakie są inne środki dezynfekujące. To, co teraz napiszę, to nie są informacje sprawdzone. To raczej informacje do sprawdzenia.

Incydent zepsutej krwi

Gracze World of Warcraft wiedzą o co chodzi. Była to trwająca około tygodnia epidemia w świecie gry, która wynikła z błędu programistycznego[1]. Dzięki zrzutom z gry naukowcy mogą obserwować ludzkie działania, które teraz widzimy w realnym świecie COVID-19. 

Liczba reprodukcyjna choroby wynosiła ponad 1, co oznaczało, że począwszy od pierwszej zarażonej osoby, wraz ze wzrostem poziomu drzewa kontaktowego tej osoby, wzrosła liczba zarażonych osób. Aby zwalczyć infekcję, gracze izolowali zainfekowanych graczy na obszary mniej zaludnione. Gracze, którzy mieli zdolność leczenia innych graczy, próbowali tymczasowo wyleczyć innych graczy, a czasem sami się zarażali. Niektórzy zainfekowani gracze mieli „pracę”, do której się udawali, na przykład na rynek lub do banku (tak, gra miała własną ekonomię) i zwykle infekowali innych graczy. Oszuści sprzedawali fałszywe leki zdesperowanym graczom i wielu graczy zarażało siebie lub innych ludzi „dla zabawy” [2].

Dane te mogłyby posłużyć do stworzenia realistycznych modeli powstawania pandemii, problemem jest jednak wszechwładne dupokrycie, skutkiem czego odpowiedzialne instytucje używają wypieszczonych modeli matematycznych, powstałych w symulowanych środowiskach wojen rdzeniowych. Modele te jednak nie uwzględniają ludzkich irracjonalizmów i dlatego mało przystają do tego co się naprawdę dzieje. Czemu? Bo przecież „poważni” biurokraci z WHO nie będą korzystali z jakichś tam gier komputerowych!

Kaszel rozpyla wirusa nawet na 300 metrów

Pisałem już o tym i nie ma potrzeby powtarzać. Jeden ze znajomych powiedział mi, że nawet jeśli to prawda, nie powinienem o tym mówić, bo to zbyt straszne i może doprowadzić do powszechnej paniki.

Niebezpieczeństwo zniknie, kiedy zamkniesz oczy?!

Okres przetrwania wirusa poza ustrojem

Poza ustrojem wirus przetrwa nawet do 9 godzin na gładkich powierzchniach i do 3 godzin w powietrzu[3]. Przeprowadzono odpowiednie badania, stwierdzając, że 62-71% etanol, 0,5% nadtlenek wodoru lub 0,1% podchloryn sodu dezaktywują wirusa w ciągu 1 minuty. Inne środki biobójcze, takie jak 0,05-0,2% chlorek benzalkoniowy lub 0,02% diglukonian chlorheksydyny, są mniej skuteczne.

Inne środki biobójcze

Przeprowadzono badania, w jaki sposób 19 substancji znajdujących się w lekach dostępnych na terenie USA (ale w Polsce też) oddziałują z osłonką wirusa. Wyniki znajdują się w dwóch schludnych tabelach, które warto sobie przyswoić.

W ogóle warto sobie poczytać dostępne dane, oczywiście te, które mają wartość naukową, a nie wyłącznie sensacyjną, bo gdy w końcu trafią do publicznej wiadomości via WHO & gov.pl, przydadzą się głównie przyszłym pokoleniom.

Chaos informacyjny

Zalecenia publikowane przez oficjalne źródła informacji podają nieco chaotyczne informacje. Dowiadujemy się, że zwierzęta nie przenoszą wirusa, chyba że przenoszą[4]. Wirusa możemy znaleźć w sierści zwierząt, ale już nie na ludzkich włosach. Te wydają się dziwnie odporne i dlatego uważa się obcinanie owłosienia za zbędne. Może należałoby opatentować zmielone ludzkie włosy jak środek dezynfekujący? A może wirus osadza się tylko na wysokości charakterystycznej dla zwierząt. W takim razie pamiętajcie państwo, aby nie biegać po ulicy na czworakach, tym bardziej że nadmierne spożywanie środków dezynfekujących i tak nie uchroni was przed wirusem.

Wnioski

Nie ustrzeżesz się przed chorobą. Możesz od razu założyć, że na pewno zachorujesz. Chodzi tylko o to, aby nie obciążać służby zdrowia nawałą zarażonych. Stosując się do tych zaleceń, możesz liczyć na hospitalizację, kiedy będzie ci potrzebna.

Maseczka zawsze

Jeżeli dbasz o innych, to noś zawsze maseczkę ochronną, gdy wychodzisz z domu. Nie wiesz, czy nie jesteś już chory, bo objawy pojawiają się dopiero po pewnym czasie od zakażenia. Możesz także być nosicielem (niemal)bezobjawowym i zakażać innych sam o tym nie wiedząc.

Chronopolis

Jeśli to tylko możliwe wychodź na zewnątrz wtedy, gdy jest tam mało ludzi. Jeżeli nie pracujesz na zewnątrz, rób zakupy wtedy, gdy w sklepie jest mniej ludzi. Starannie planuj czas przebywania na zewnątrz, tak aby w jak najmniejszym stopniu narażać innych i siebie.

Na zewnątrz

Zapomnij o odsłanianiu nóg i dekoltu. Ubranie powinno zasłaniać całe ciało. O ile to tylko możliwe pomyśl o rękawiczkach i czapce.

Twarz i głowa

Twarzą i głową nie zbieramy (na ogół) zanieczyszczeń z otoczenia. Nawet szarmanckie pocałunki są obecnie zdecydowanie niewskazane. Nie zmienia to jednak faktu, że na twarzy i głowie mogą zbierać się miazmaty świata zewnętrznego. Podam teraz pewne wytyczne:

Brwi i rzęsy. Nie chcemy się ich pozbywać, prawda? Z drugiej strony rzęsa oblepiona plwociną chorego, która nam wpadnie do oka, jest okolicznością nie tylko obrzydliwą. Dlatego warto dbać o usuwanie wszystkich chwiejących się włosów z brwi i rzęs. W tym celu należy grupę rzęs delikatnie chwycić opuszkami palców i pociągnąć, tak aby te, które postanowiły już wywędrować, zostały nam w palcach i mogły być wyrzucone. W ten sposób można dość szybko uporać się z problemem. Uwaga: czynność ta robi niekorzystne wrażenie na otoczeniu i należy ją przeprowadzać w samotności, no, chyba że chcemy publikę dokumentnie rozproszyć.

Panowie. Brodę najlepiej spleść w schludny asyryjski warkoczyk. Panom, którzy nie są w stanie upleść warkoczyka, sugeruję, aby przestali udawać, że te niechlujne kłaki, które wyhodowali na twarzy, są jakąś brodą. Proszę toto ściąć. 

Modna i zdrowa jest fryzura w postaci krótkiego jeża. Nie dłużej niż 2-3 mm, co ułatwia umycie głowy po każdorazowym powrocie z zewnątrz.

Uwaga: Golenie się jest niewskazane, ponieważ powoduje liczne mikrouszkodzenia, przez które z łatwością wjedzie do nas zaraza. Proszę sobie kupić maszynkę do strzyżenia włosów i używać minimalnego ustawienia na całej głowie. Przydałoby się też ustrojstwo do usuwania włochów z nosa i uszu.

Panie. Jeżeli jeszcze chcecie się odróżniać od chłopów, to sugeruję chustę na włosy. To niekoniecznie musi być hijab, chodzi tutaj o osłonięcie włosów przed latającymi paskudztwami, a zatem równie skuteczna będzie bandana, turban, czy coś w starszym stylu, byle by dało się upchnąć pod nią wszelkie kosmyki i było łatwo potem przeprać.

Inne części ciała

Będzie coraz cieplej i trzeba się zastanowić, co lepsze: długie spodnie, czy staranna depilacja, która może zaprosić do naszego ciała pękatych jejmościów z wieloma wypustkami.

Używanie 60% alkoholu do dezynfekcji narządów intymnych to taki więcej hardkor, no, chyba że ktoś uważa, że jego Pani (lub Pan) szczególnie zasługuje na takie poświęcenie. W innych wypadkach sugerowałbym czasową rezygnację ze swawoli życiowych lub stosowanie innych środków leczniczych / wyrobów medycznych. 

Dezynfekcja po powrocie do domu

Po powrocie do domu zdejmij ubranie, wywróć je na lewą stronę i odwieś. Spodnie też. Buty powinny być trzymane w zamkniętej szafce. Podobnie torebka (najlepiej włożyć reklamówkę do torebki i w niej trzymać rzeczy), plecak itp.

Umyj i zdezynfekuj ręce. Umyj te wszystkie części ciała, które miały szansę zetknąć się z miazmatami zewnętrznego świata. Potem użyj atomizera ze środkiem dezynfekującym.

Dezynfekcja zakupów

Wszystko, co przyniesiesz ze sklepu, traktuj jako zarażone. Chyba że to zakupy w AliExpress i płynęły do Polski dwa tygodnie. Ale opakowanie, w którym je odebrałeś, bezwzględnie wywal. Szczelne opakowania produktów żywnościowych trzeba z zewnątrz zdezynfekować. Pieczywo należy opalić albo spryskać stężonym etanolem. Nie kupuj krojonego pieczywa o krótkim terminie ważności, bo nie wiesz, kto je kroił i w jakim stanie się znajdował. Pieczywo o wielomiesięcznym terminie ważności, sterylizowane i pakowane w atmosferze obojętnej jest bezpieczne. Analogiczne postępuj z innym produktami, zwłaszcza tzw. gotowymi do odgrzania. W mrożonkach wirus jest w stanie przetrwać lata. Kupuj tylko te sprzed zarazy. Liofilizacja nie chroni przed wirusem. Zaparzaj używki takie jak herbata czy kawa. Owoce kupuj tylko takie, które możesz odkazić. Jeżeli np. skórka bananów jest popękana, to z nich zrezygnuj. Zwracaj uwagę, skąd przybyły świeże owoce i warzywa. Jeżeli kupujesz sałatę z Włoch, to znaczy, że masz tendencje samobójcze.

Wiosenne porządki

Wietrzenie mieszkania, trzepanie dywanów, mycie okien to obecnie czynności wysokiego ryzyka. To, co na zewnątrz domu jest znacznie gorsze od tego, co w środku.

Nie ma ucieczki

Przygotuj się. Będziesz chory. Może nawet umrzesz. Uporządkuj swoje sprawy osobiste. Usuń z mieszkania wszystko to, czego nie chciałbyś pokazywać publicznie. Skorzystaj z czasu, który został Ci dany, aby wyprostować swoje relacje z innymi ludźmi i z Bogiem.

__________

  1. Zwierzęta mogły paść ofiarą zaklęcia, ale po wyjściu ze skażonego obszaru nie przestawały zarażać.
  2. Cornell University. Zajrzyj też w: NPR, ATI, BBC i Wojna idei
  3. Okres ten jest znacznie krótszy podczas słonecznej pogody, ponieważ UV błyskawicznie inaktywuje wirusa.
  4. Chodzi o pomyłki terminologiczne (niechlujne tłumaczenie?): nosicielstwo nie jest przenoszeniem.

Gdybym był racjonalistą, mógłbym upierać się, że Wszechświat jest obiektem Boltzmana, nieuchronnie powstałym w odwiecznej próżni. Co jest łatwiejsze: być czarownikiem i wierzyć w Jedynego, czy być racjonalistą i wierzyć w samorództwo?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości