Co mnie zadziwia to nadzieja, mówi Bóg.
I nie mogę wyjść z podziwu.
Ta drobna nadzieja taka niepozorna.
Ta wątła dziewczynka nadzieja.
Nieśmiertelna.
Bo moje trzy cnoty, mówi Bóg,
Wszystkie trzy cnoty me stworzenia.
Me córy moje dzieci.
Są wszakże jak inne me stworzenia.
Z rodu ludzkiego.
Wiara to wierna żona.
Miłość to Matka.
Matka żarliwa i pełna miłości.
Lub jak starsza siostra co jak matka jest.
A Nadzieja to mała dziewczynka taka sobie zwykła.
Co na świat przyszła w dzień Bożego Narodzenia..
Przedsionek tajemnicy drugiej cnoty
Charles Péguy
czekamy...
Inne tematy w dziale Kultura