karlin karlin
336
BLOG

Szczepionka przeciw śmierci?

karlin karlin Polityka Obserwuj notkę 2

"Do dramatycznych scen doszło w poniedziałek w miasteczku Veasteraas, w środkowej Szwecji. W jednym ze sklepów IKEA, sieci popularnej również u nas, zaatakowało dwóch mężczyzn. Zginęła 55-letnia kobieta i jej 28-letni syn. Dzisiaj wiadomo kim są napastnicy. To imigranci z Erytrei.

"Podejrzanych zatrzymano wkrótce po ataku. 23-letniego mężczyznę szwedzka policja obezwładniła na pobliskim przystanku autobusowym, a rannego 36-latka znalazła w sklepie" - podaje Radio Zet.

Według zastępcy szwedzkiego prokuratora generalnego Evy Moren obaj Erytrejczycy się znali i mieszkali w tym samym ośrodku dla azylantów - 50 km od Vaesteraas".


Ja rozumiem, że to jest przemyślane działanie. Pozwala się do kraju przedostać, lub wręcz sciąga do niego parę, kilkanaście, kilkadziesiąt (i tak dalej) tysięcy Marsjan.

Obcych kulturowo, cywilizacyjnie, w obcym dla nich klimacie, nienawykłych do żadnej, systematycznej oraz zorganizowanej pracy (poza modlitwą i mieszaniem nawozów z gwoździami w wypadku muzułmanów), i nie mających najmniejszej ochoty się tego uczyć. Daje im zasiłki, co powoduje jedynie wzmożoną prokreację.

Z pełną świadomością, że w tym gronie co najmniej kilka procent to zdeklarowani obłąkani, dewianci, kryminaliści, agentura oraz dżihadyści, którzy dość szybko zaczynają robić to, co najbardziej lubią, co im najlepiej wychodzi oraz do czego zostali powołani lub wyszkoleni.

Ma ich być kilkudziesięciu, kilkuset, co najwyżej parę tysięcy, a więc, siłą rzeczy, nie mogą - wedle zamysłu przekonanych, iż wszystko kontrolują - poważnie zagrozić wielomilionowym społeczeństwom krajów, do których trafiąją. No tak, zawsze będą jakieś matki z dzieckiem w sklepie, podróżni w metrze, czy zbieranina korposzczurów w Twin Towers. Ale to są dopuszczalne koszty kuracji.

Bo ta dawka przemocy ma uodpornić na nią ponad miarę syte i zmurszałe nacje, jednocześnie wybijając je z odrętwienia, pobudzając do reakcji i agresji, oraz zmuszając do zaakceptowania reglamentacji wolności i przemocy. Najpierw wobec obywateli kraju, w którym żyją, a potem - jeśli będzie trzeba - wobec winnych zagranicą. No i, mówiąc szumnie, uratować dogorywającą cywilizację.

Oczywiście, to wszystko co napisałem to skończona bzdura, infantylne urojenia oraz Matka Wszelkich Teorii Spiskowych. Ale, mój Boże, jak ja bym chciał, żeby tak nie było.

Bo wizja zalewających mnie, cywilizacyjnych ścieków z wszystkich zakątków świata, kierowanych na moją głowę przez niedorozwiniętych umysłowo operatorów, majstrujących przy zaworach, jest znacznie gorsza.

karlin
O mnie karlin

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka