"Grecki rząd zgodził się na sprzedanie prywatnej niemieckiej firmie praw do zarządzania 14 regionalnym, państwowymii lotniskami, należącymi do państwa. Transakcja ta to dopiero pierwszy krok w procesie prywatyzacji, na które Ateny wyraziły ostatecznie zgodę, chcąc otrzymać zagraniczną pomoc.
W wyniku podjętej przez Greków decyzji kontrolę nad lotniskami będzie mieć teraz niemiecka spółka Fraport AG, która zarządza m.in. lotniskiem we Frankfurcie. Koncesja warta jest 1,2 mld euro.
No i skąd my to znamy? Dyrektorem generalnym Fraport AG jest Stefan Schulte, który od czerwca 2013 r. jest członkiem Rady Gospodarczej CDU, czyli partii, na której czele stoi kanclerz Niemiec Angela Merkel."
Nie ma to jak dobrodziejstwa, he, he, "wolnego rynku" po unijno-germańskich "modyfikacjach". No i te "standardy" biznesowo-polityczne prosto z Berlina, a może z zamku w Wewelsburgu?
A wszystkich, którzy się w tym momencie po cichu cieszą, że my już praktycznie nie mamy czego prywatyzować, muszę przestrzec. Niestety, w Polsce nie do końca sprywatyzowane zostało już przede wszystkim to, na czym każdy z nas, tak czy inaczej, mieszka, czyli ziemia. Oraz lasy, gdzie znanego powiedzenia - "nie będzie nas, będzie las" - ni cholery nie da się odwrócić.
Inne tematy w dziale Polityka