Bzdeta Wybiórcza donosi, że kumple don Tadeo szczekają na Andżelikę Borys. Normalnie odsiałbym to jako propagandę, gdyby nie fakt, że ten Matterhorn głupoty i politycznego szkodnictwa objawił się na Salonie tydzień temu, zanim w ogóle komukolwiek przyszło do głowy donosić o tym "mędrcom".
O co chodzi? Tradycyjnie o głupie gadanie i odwracanie kota ogonem. Zresztą ciężko się nie domyślić, że to robota agentów prowokatorów prowadzona według najbardziej kowalskich sowieckich wzorów - to samo podejrzewa poseł Andrzej Dera z PiS w rozmowie z "Rzepą". Wracając jednak do salonowego Matterhornu głupoty, ten zarzeka się, że wypowiedzi cytowane przez Unię Szpicli i Obrońców Polskojęzycznych Agentów Łukaszenki pochodzą z "oficjalnej strony internetowej Polonii białoruskiej" - a jak wszyscy dobrze wiemy, w krajach zamordystycznych internet też jest filtrowany i kto nie mówi tego, co władza, ten nie mówi w ogóle. No dobra, niektórzy nie wiedzą i stąd się bierze branie ruskich agentów za stuprocentowych Polaków patriotów, tak jakby myśleli, że jeżeli "mędrcy" tak robią, to im też wolno. Innymi słowy, prowokacja KGB w toku, a polskie marionetki podskakują na sznureczkach. Macie swój Ubekistan.
A najlepszy dowcip? Najpierw Komitet Obrony Czci Ostatnich Polaków w Ameryce Łacińskiej zacytował te kocopały na swojej stronie internetowej, a teraz mu wstyd. Sorry, głąby, stłukliście sobie jajka, teraz możecie najwyżej płakać, the damage is done. Widać Polacy nawet na emigracji to cholernie naiwny naród.
Lubię ludzi. Problem w tym, że niektórych z nich najbardziej lubię boleśnie kąsać, ewentualnie tradycyjnym męskim sposobem potraktować pałą w łeb - z tą różnicą, że w przeciwieństwie do polityków nie chowam tej pały w wiązance kwiatów niesionej z uśmiechem przed sobą. Oprócz tego w uprawianiu kanibalizmu przeszkadza mi fakt, że ludzi, których gryzę, zwyczajnie nie trawię.
Jestem także utalentowanym słowopotfurcą.
Niestety, drodzy paranoicy wszystkich opcji politycznych, nie jestem przez nikogo opłacany, a szkoda.
Lista persona non grata utajniona, co będę matołom reklamę robił.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka