"Obecna sytuacja przypomina czas Unii Demokratycznej, kiedy mędrcy, bądź ludzie za takich się uważający, próbowali pouczać niemądry lud jak ma się zachować, a ten lud się na nich wypinał."
Wzięte STĄD. Ku przestrodze "elytom" wszelkiej maści. Niech uważają, kogo i jak pouczają. Bo konserwatywne "elyty" w osobach na ten przykład redaktora Terlikowskiego też non stop się na tym kładą.
Lubię ludzi. Problem w tym, że niektórych z nich najbardziej lubię boleśnie kąsać, ewentualnie tradycyjnym męskim sposobem potraktować pałą w łeb - z tą różnicą, że w przeciwieństwie do polityków nie chowam tej pały w wiązance kwiatów niesionej z uśmiechem przed sobą. Oprócz tego w uprawianiu kanibalizmu przeszkadza mi fakt, że ludzi, których gryzę, zwyczajnie nie trawię.
Jestem także utalentowanym słowopotfurcą.
Niestety, drodzy paranoicy wszystkich opcji politycznych, nie jestem przez nikogo opłacany, a szkoda.
Lista persona non grata utajniona, co będę matołom reklamę robił.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości