karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny
183
BLOG

Strefa wolna od Kaczyńskiego.

karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

Wykluczenia, które są udziałem PiS, za pełna aprobata i akceptacją Kaczyńskiego, powinno zadziałać w drugą stronę. Trzeba stworzyć strefy wolne od Kaczyńskiego i jego funkcjonariuszy. Trzeba dostosować narracje pisowską do potrzeb gorszego sortu. Nie można sobie pozwolić, żeby epidemia czarnej władzy PiS mogła tworzyć strefy, tylko dlatego, że tego che ich pan i władza. Nie można sobie narzucić interpretacji władzy, kto zasługuje na szacunek, kogo należy wykluczyć. Dzisiaj PiS i katole wykluczają LGBT i niepełnosprawnych. Jutro będzie następna grupa społeczna. Trzeba w końcu powiedzieć - stop i zacząć wykluczać całą czarną władzę z ich prezesem na czele, nie zapominając też o tych, którzy głośna z ambon chcą wykluczenia.

Dzisiaj trzeba się dostosować do warunków narracji jaką narzucił Kaczyński ze świtą. Trzeba tak samo używać ostrego języka przekazu. Narzucić swój styl gorszego sortu. Przykład pokazał Czarzasty, który w rządowej telewizji doprowadził do szału pseudo dziennikarzynę. Tak trzeba z nimi prowadzić dyskusję, walić prosto w oczy argumenty, nie bać się zakrzyczenia. Tego oni boją się najbardziej. Takiego rywala, który jak Zanberg wypunktuję Morawieckiego prosto w oczy, a nie jak Schetyna gdzieś w kącie przy kamerach. Kaczyński i jego przyboczni żołnierze nie potrafią dyskutować, gdy ktoś narzuca ostrą polemikę. Wtedy puszczają im nerwy, boja się bo w przekazie dnia nie było podpowiedzi jak się zachować.

Polska potrzebuje stref wolnych od PiS, Kaczyńskiego.. Nie można już sobie pozwolić, żeby jakiś staruszek narzucał swoje nacjonalistyczne, populistyczne i ksenofobiczne ambicje. Trzeba pokazać, że są miejsca, gdzie nie ma miejsca na jego obecność. Tam gdzie się tylko on albo funkcjonariusze PiS o Dudzie nie zapominając, pojawia, powinno ich przywitać głośny sprzeciw. Powinni odczuć, poczuć się wykluczeni z miejsca gdzie przybyli. Strefy wolne od czarnej epidemii pisowskiej muszą pokazać, że nie tylko oni mogą, bo taka jest wola niby ich suwerena. Ostra polemika to za mało. Trzeba im wykluczeniem pokazać, że niech jadą tam, gdzie ich suweren z przyjemnością przyjmie. Jeśli oni mogą wykluczać, to tym bardziej trzeba im pokazać miejsce w szeregu.

Strefy wolne od PiS to jeden tylko z elementów walki. Do tego trzeba dołożyć inną niż do tej pory narrację. Trzeba rozmawiać ich językiem. Językiem jednak pozbawionym nienawiści, ksenofobi i chamstwa. Nie oznacza to jednak, że jak do tej pory opozycja tylko popiskiwała swoją poprawnością. Język musi być wyartykułowaniem tych wszystkich świństw, kłamstwa i oszustw. Tym trzeba ich bić po oczach. Nie można pozwolić, żeby zostać zakrzykniętym jak to do tej pory było. Czarzastego przykład niech będzie najlepszym wzorcem, że trzeba mieć jaja, żeby zagadać pseudo dziennikarza. Istotną sprawą niech będzie, że wszystko powinno odbywać się bez zaciętości, chamstwa i arogancji, ale z uśmiechem na twarzy celować prosto w oczy. Zawsze przy każdej okazji wytykać głośno i stanowczo, twardo i bez możliwości zmiany tematu, pytać- dlaczego Kaczyński, Banaś, Morawiecki, Ziobro są bezkarni. Dlaczego Kaczyński oszukał biznesmena i prokuraturę. Dlaczego Banaś ma układy z mafią i włos mu z głowy nie spadł. Dlaczego Morawiecki kupił ziemię i ukrywał to przed światem. Dlaczego w ministerstwie  sprawiedliwości działała mafia, kasta nienawiści i hejtu. Dlaczego Karczewski z Kuchcińskim wykorzystywali państwo do celów prywatnych. Dlaczego Rydzyk dostał miliony. 

PiS musi wiedzieć, że tam gdzie się pojawi, napotka twardy i zdecydowany opór na swoją obecność. Gwiazdy, skandowanie hasła o ich przekrętach i oszustwach, niech będzie powitalnym pozdrowieniem. Muszą być wyklaskani jak to było za komuny z aktorami. Niech poczują, że gorszy sort to prawdziwy i jedyny suweren a nie ten, który za pieniądze się PiS sprzedał. Delikatnie mówiąc. 


Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka