karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny
120
BLOG

Do widzenia Europo?

karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny Polityka Obserwuj notkę 5

Wszystko Kaczyńskiemu wymyka się z rąk. Same wizerunkowe porażki. Jego chorobliwe oczekiwania, że wybory mają i to kategorycznie odbyć się 10 maja, przyniosły wizerunkowe fiasko, klęskę. Dostał dodatkowo w twarz od Gowina i z podkurczonym ogonem, zamilkł. Coś tam jeszcze bredził, że nic sie nie stało, że to tylko kłótnia w rodzinie. Ogólnie, tak miało być i koniec.

Kaczyński musi zadecydować, co zrobić, żeby nie tylko nie stracić prezydenta, śmiało powiedziane, raczej marionetkę z cienkopisem, ale wygrać wybory parlamentarne tak, by móc rządzić znowu totalnie. Odpływa mu elektorat i to ten, który zawsze na kastę głosował. Może nie , aż tak twardy i zdecydowany, ale zawsze gdzieś w sercu miał słabość do prezesa. Teraz jakby przejrzał na oczy i zrozumiał, że starszy pan zaczyna coraz bardziej szaleć i robi się to zbyt już niebezpieczne.

Szeregowy prezes musi więc szukać nowych wyborców. Na tyle naiwnych co mu uwierzą i pójdą za nim w ślepą uliczkę, gdzie oprócz ściany, będzie zamordyzm. Jemu potrzebny jest naiwny i głupi wyborca, który coś dam dostanie, obieca mu się lub pokaże, że może coś zrobić bez konsekwencji. Jak wiadomo, pazernych ludzi w Polsce nie brakuje, więc pole manewru Kaczyński ma ogromne. Osobna kwestia, to czy ma coś do zaproponowania finansowego. Budżet a jego brak, nie pozwoli mu na wydatki, łapówki w celu przekupienia nowych wyborców. Musiałby obiecać każdemu, pewną, stałą emeryturę. Nawet dla tych, co nie mają odpowiednio przepracowanych lat i środków zgromadzonych. Być może podwyższy jakieś zasiłki lub emerytury. 

Istnieje jednak pewna grupa ludzi, którym Kaczyński może coś obiecać, bez poniesienia kosztów. Może obiecać, że wyjdziemy z Unii Europejskiej. Bo i tak wiadomo, że jest to tylko kwestia paru miesięcy, że Kaczyński Polaków z Unii wykopie. Oczywiście pod warunkiem, że pozwoli mu się na totalne wprowadzenie dyktatorskich uprawnień. Już ostatnio zawłaszczył pod siebie przed ostatnia instytucję jaką jest Sąd Najwyższy. Teraz do spełnienia jego marzeń o całkowitej władzy nie ma żadnych przeszkód. Nic mu na drodze nie stoi, więc stwarzając pozory wolnych wyborów, musi przekonać naiwnych do głosowania na jego kastę. Wygrywając następne wybory, gdy będzie miał pełną władzę, sejm i senat, prezydenta, wykopie nas z Unii. I właśnie taki elektorat znajdzie w Konfederacji. To tam istnieją sceptycy tkwienia w Unii. To właśnie Konfederacja ma w swoich szeregach osobowości, które już od dawno głosiły, że Unia to zło i trzeba zrobić wszystko, żeby z niej wyjść.

Kaczyński ma plan, który zrealizuję bez oglądania się na innych. Wpatrzony w Orbana i jego dyktaturę, zrobi dokładnie tak samo w Polsce. Przecież nie po to zniszczył Trybunał, sądy, prokuraturę, NIK, NBP, KNF,telewizję i radio, żeby odpuścić i nie pójść za ciosem. Jego marzenie musi być spełnione, rozkazy muszą być wykonane. Wyeliminuję wrogów wewnętrznych, politycznych. Podporządkuję sobie wszystko co jeszcze w minimalnym stopniu mu przeszkadza. Na przykład wolne media. Mając taką władze, będzie rządził i stanowił reguły, prawo takie na jakie będzie miał w tym dniu ochotę. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka