karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny
325
BLOG

Ideologia singla.

karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 7

Purpurat Jędraszewski ma rację, że nie może panować ideologia singla. Zgoda absolutna, że czegoś takiego nie może być. Jeden człowiek w dodatku będący singlem nie może mieć wiedzy jak powinno wyglądać codzienne życie rodzinę, ze wszystkimi aspektami. To człowiek pozbawiony wiedzy i doświadczenia co jest ważne i istotne, co dobre a co jest złem. Człowiek, który nie wie co to jest rodzina, dzieci nie może zabierać głosu i narzucać swojej narracji. Wszystko co powie w tej kwestii to tylko będzie teoria, która i tak nie będzie rzeczywistością. Tak jest we wszystkich aspektach życia, tylko praktyka i nabyte doświadczenie daję możliwość dyskusji o realiach życia. 

Jędraszewski i inni purpuraci, dodatkowo politycy z brakiem doświadczenia rodzinnego, czyli tak naprawdę single nie mogą być wiarygodnym autorytetem w pewnych kwestiach. Kościół jako instytucja praktycznie polityczna w Polsce, gdzie ich funkcjonariusze i funkcjonariuszki to single, czasami bezdzietni, nie mogą być autorytetami w zagadnieniach seksu, wychowaniu dzieci jak uświadamiana kobiet co jest a co nie jest dla nich dobre. Ich sama teoria jest tylko zaczerpnięta z książek i opowieści innych. Oczywiście może zdarzyć się sytuacja i jest to w polskim kościele rzecz spotykana, że homoseksualiści i księża żyjący na co dzień z kobietami mają jakieś doświadczenie nie tylko z teorii ale z życia codziennego. Tutaj raczej ich głos jest  milczący, bo oficjalnie takie związki nie mają prawa istnieć. Tak więc singel purpurat, czy zwykły czarny nie mają prawa pouczać i zasłaniać się teoriami. Dotyczy to w szczególności kobiet i dzieci. Jednocześnie szanować głos teoretyczny. Bo wolność słowa jest rzeczą świętą, jednak pod warunkiem, że nie będzie to dyktat.

Singiel ma swoje zdanie i tak niech zostanie. Bez praktyki i doświadczenia w życiu realnym jest tylko teoretykiem. Może tylko i wyłącznie polemizować teoretycznie i nic poza tym. Swoją postawą nie może rościć sobie oczekiwań, że ma być tak jak on chcę. Pouczać i nakazywać, narzucać jakieś normy i zasady. Jego teoria to jego osobista wolność wypowiedzi i taka musi pozostać, bo teoria zawsze pozostanie teorią. Narzucanie swoich oczekiwań jak to w teorii ma wyglądać, doprowadza do zawłaszczenia swobody obywatelskiej. Singel bez doświadczenia, nie może narzucać jak należy wychowywać dzieci. Tak samo nikt bez doświadczenia psychologicznego nie może diagnozować przypadków co do stanu zdrowia innego. We wszystkich aspektach życia osobistego i prywatnego, nikt nie powinien narzucać swoich oczekiwań a w szczególności narzucać siłą dyktatu podporządkowania się owym zasadom.

Irytujące i chamskie jest zachowanie kościoła w szczególności starych kawalerów, którzy albo przeżyli całe życie w celibacie i teraz narzucają swoje zasady i normy jak powinno wyglądać życie kobiety i mężczyzny. Jakie związki są najlepsze z ich punktu widzenia, jak powinien wyglądać seks. To oni chcą być swoistą wyrocznią i sumieniem dla innych. Podporządkować  teorią prywatność. Dotyczy to także ludzi polityki. Można mieć doświadczenie w wychowaniu kota, ale narzucać jak ma wyglądać życie seksualne i brać się za wychowywanie cudzych dzieci. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo