Jeśli ktoś myśli, że Kaczyński zatracił się w swoim rządzeniu, zaplątał w układach wewnętrznych, stracił decyzyjny głos w sprawach bieżących, musi zweryfikować owe spojrzenie. Wbrew wszystkiemu, Kaczyński konsekwentnie realizuje swoje plany i zamierzenia. Chaos jest pod totalną jego kontrolą. Nawet drobne usterki, błędy i tak nie rzutuje na dalsze jego działania. Dodatkowo jak widać i to nie tylko po sondażach, wszystko idzie zgodnie z planem.
Dzisiaj realizuje plan jak z opozycji zrobić głównego bohatera jego niepowodzenia w zakresie podwyżek, inflacji i skutków pandemii. Narracja w sprawie podwyżek gazu i prądu jaka wylewa się z kurwizji obciążać ma Tuska. I tutaj ciemnota w to uwierzyła. Z każdym dniem powtarzane perfidne kłamstwo, że to Tuska wina przynosi pomału efekty. Z każdym dniem coraz więcej hołoty wierzy w jego winę. Idioci wręcz są zbulwersowani i głośno wyrażają swoje oburzenie. Ich perfidne, święte oburzenia słychać w rejonach, gdzie Kaczyński jest uwielbiany. No, ale co można myśleć, sądzić jak tylko ogląda się tam szambo Kurskiego. Gaz, prąd, paliwo drogę? Tuska wina.
Drożyna to też jest wina nie tylko Tuska, ale Unii i pazernych producentów żywności. Szczególnie ci ostatni są już określani mianem złodziei, którzy zamiast obniżać ceny, windują je specjalnie do góry, żeby jak najwięcej zarobić. Określenie o ich pazerności i chciwości jest nadzwyczaj eleganckie. Hołota dostając takie przekazy za chwilę będzie w swojej agresji brutalnie egzekwowała obniżki np chleba. W szczególności dotyczyć to będzie wieśniaków głosujących na Kaczyńskiego. I oto właśnie chodzi, wszyscy winni podwyżek, bo są przeciwko Kaczyńskiemu i jego popaprańcom.
Następną kwestią jest walka z pandemią. Gdy nie można nic zadziałać, zaprasza się opozycje na spotkanie. Samo w sobie mało istotne, lecz przekaz ma być jeden. Kaczyński chce walki z pandemia, ale to opozycja wszystko blokuje. Żąda rzeczy nierealnych do spełnia. Interesuje ich tylko awantura polityczna, niszczenie Kaczyńskiego i jego mafii. Nie mają żadnych konkretnych rozwiązań. Kurwizja w odpowiedni sposób, przekaz pokaże, że opozycja przyszła na spotkanie chcąc zrobić sobie tylko medialny spektakl. Nie ważne, że sami nic nie pokazali, żadnych wiarygodnych plan, realizacji oczekiwań specjalistów.
Do wyborów Kaczyński z desperacja będzie chciał udowodnić, że wszystko co się dzieje złego jest wina opozycji. Nawet ich złodziejski ład to wina księgowych i samych Polaków, którzy po złości nie mogą zrozumieć tej perfidii złodziejskiej, zwanej ładem. Do wyborów ma ciemnota mieć wrażenie, że całe zło jest przez Tuska i opozycje. Z każdym dniem będzie się taka narracja rozwijać, pogłębiać. Kaczyński i jego popaprańcy zbudowali swoje imperium na kłamstwie i dalej będą budować. Tylko jeszcze bardziej perfidnie i po chamsku.
