karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny
30
BLOG

Tsunami polskiej biedy.

karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny Polityka Obserwuj notkę 0

To co Polaków będzie czekało już od lipca, sierpnia nie tylko nie napawa optymizmem, jest potężnym lękiem, obawą, strachem, przed codziennością. Nastąpi tsunami biedy jakiej Polska nie przeżyła od ponad 100 lat. Bieda jak wyniknęła po odzyskaniu niepodległości sto lat temu. Jeśli ktoś nie wie jaka panowała bieda za czasów Piłsudzkiego, niech spojrzy w karty historii, na zdjęcia ludzi żebrzących, stojących w długich kolejkach po darmowe jedzenie. I te obrazy, gdy władza się bawi, szaleje w swojej rozpuście. Widać nic się nie zmieniło od czasów Piłsudzkiego, którego uważa się za jakiegoś bohatera narodowego. On jak i dzisiaj Kaczyński nie interesuje się problemami najbiedniejszych. Dla nich nędza to abstrakcja, oni zaspakajają swoje żądze, bawią się jakby karnawał trwał cały rok. Historia się powtórzyła. 

Od połowy roku 2022 nastąpi uwolnienie wszystkich cen jakie teraz mafia Kaczyńskiego w różny sposób po blokowała. Następnej pomocy, a raczej hipokryzji nie będzie. Gaz, prąd i paliwa wystarcza, żeby doprowadzić Polaków już nie na skraj biedy, ale wepchnąć do czarnej dziury totalnej nędzy. Bieda już istnieje, widać to po kolejkach po darmowe jedzenie. Takiego czegoś nie było od czasów anty bohatera Piłsudzkiego. Polacy mając alternatywę, mieszkanie czy jedzenie, wybierają dach nad głową. Od lipca będzie jeszcze gorzej, bo część Polaków i na opłaty, czynsz, media nie będzie miała pieniędzy. Popaprańcy władzy jakoś tym się nie martwią. Oni żyją i mają się świetnie, wręcz rewelacyjnie. Im podwyżki nie były nie nie będą zagrażały. Dostają od swoich bonifikaty, zniżki, upusty, bony na paliwo. 

Z każdym dniem strefy ubóstwa, wręcz nędzy powiększają  swój obszar. Banda rządząca myśli i wmawia wszystkim, że pomoc jest najlepsza w cały świecie. Oczywiście, że jest najlepsza na świecie a nawet w wszechświecie, ale tylko dla samej mafii Kaczyńskiego. Myślą, że jak zadziałają tymczasowo, na chwile, to już mogą mieć dobre samopoczucie. Kaczyński nie myśli perspektywicznie, żeby Polakom żyło się lepiej, on myśli tylko i wyłącznie o sobie, chcę mieć wszystko natychmiast, bez żadnego sprzeciwu. Kaczyńskiego bieda Polaków brzydzi. On za okien swojej limuzyny nie widzi ludzi stojących w kolejkach po darmową żywność. Nie widzi dramatów ludzi starszych, którzy stoją przed dylematem, leki lub czynsz. Jedzenie jest dopiero na trzecim miejscu. 

Dzisiaj bieda w Polsce się rozpędza. Z każdym dnie nabiera coraz większego tempa. Tsunami jakie nastąpi za pół roku skutkować będzie wieloma zgonami. Polacy nie wytrzymają dylematów czy mieć gdzie mieszkać, czy wykupić jedzenie, jak zabezpieczyć codzienne życie swoich dzieci, jak je nakarmić. Część Polaków straci pracę, małe firmy nie będą w stanie funkcjonować przy wysokich cenach gazu, prądu czy paliwa. Dramat nie jednej rodziny, ludzi starszych na emeryturach, którzy w pojedynkę nie będą w stanie przy swoich niskich emeryturach przeżyć. Tsunami biedy pochłonie ofiary przy totalnej obojętności Kaczyńskiego i jego popaprańców. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka