Afera z podsłuchami musi dzisiaj wszystkim uświadomić, że Kaczyński na pewno nie odda władzy. Za wszelką cenę, zrobi wszystko, żeby władzę utrzymać. Nie cofnie się przed niczym, czy to przez fałszerstwo, czy wręcz użyję siły. On wie, że gdy odda władzę, zostanie karnie rozliczony za swoją perfidie, nie jasne interesy i za zgodę na nielegalne podsłuchy. Nie przejdzie narracja, że on o niczym nie wiedział. To już nie przejdzie. Odpowie karnie i jest to nie uniknione. Razem z Ziobro, Sasinem, Kamińskim, Morawieckim, Obajtkiem, Macierewiczem, Szumowskim, Kurskim. I wieloma innymi funkcjonariuszami Kaczyńskiego. Dzisiaj rządzi Kaczyńskim strach, obawa, że zostanie publicznie upokorzony..
Przegrana zagląda Kaczyńskiemu pomału w oczy. Może jeszcze nie ma totalnej paniki, ale są na pewno pomysły, jak wygrać przegrane wybory. Stawka jest wysoka i z każdym nowym sondażem wprowadzi jakiś popłoch, panikę. Nawet wygrana, nie daję gwarancji na dalsze rządzenie. No chyba, że opozycja i na to wszystko wskazuję, na tyle będzie skłócona, że pozwoli Kaczyńskiemu rządzić dalej. Hołownia z Czarzastym mogą pójść na układ z Kaczyńskim. Z dzisiejszego ich zachowania, wszystko na to wskazuję. Oczywiście mogą przyjść Kaczyńskiemu z pomocą chłopi z PSL. którzy dla stanowiska nie jeden raz już się złajdaczyli.
Kaczyński dzisiaj nie szuka już większości dla siebie w sejmie. On zajmuje się już przyszłością. Szuka rozwiązań bezpiecznych dla siebie. Opcji jest dużo i na pewno wszystkie bierze pod uwagę. Najbardziej prawdopodobnych scenariuszem jest zmiana ordynacji wyborczej. Jest to najbardziej realny plan, z pomocą Konfederacji, Kukiza, oszusta Mejzy, dopnie swój cel. To plan główny i zasadniczy. Gdyby jednak poszło coś nie tak, zawsze może doprowadzić do fałszerstw. Obserwatorom zakazać pobytu w komisjach. Komisje wyborczą obsadzić swoimi ludzmi. Na końcu użyć odkrycie towarzyskie.
Najpiękniejszy widok jaki by Polacy chcieli zobaczyć, to wyprowadzenie Kaczyńskiego w kajdankach o szóstej rano. Tego się właśnie boi. on wręcz ma koszmary, że taka sytuacja może zaistnieć. Gdy będzie przedstawiany z czarnym paskiem na oczach jako Jarosław K. I tego należy mu życzyć z całego serca. Trzeba trzymać kciuki, żeby w końcu został postawiony przed sądem. Jako Jarosław K. Winny i skazany.
Komentarze