karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny
947
BLOG

Pisane na żywo. Bojkot słoneczka.

karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 21

Z pewną dozą smutku, zostałem zmuszony sam przez siebie do bojkotu telewizji Polsat. Nie tylko bojkot telewizji ale wszystkiego co związane jest z osobą pana Solorza. Wszystko przez to, że poszedł na układ z rządem pisu. Zachowanie może dla całego imperium jest korzystane i racjonalne, lecz gdy wymaga tego racja stanu, powinien ujawnić całą prawdę z zatrudnienia u siebie w Plus Banku człowieka z polecenia KNF-U.

Cała otoczka wokół Plus Banku jest tak śmierdząca, że mój pilot sam przełączą Polsat na inną stację. Sytuacja nie jest zbytnio skomplikowana. PiS trzyma za twarz Solorza, bez prawa do jakiejkolwiek obrony i ruchu. I nie chodzi wcale o jakiś prowincjonalny bank naznaczony plusem. Chodzi raczej o całokształt wszystkich interesów jedynego z najbogatszych Polaków. Obawa wynika, że całe imperium leci na kredytach, które wypowiedziane, doprowadziły by do bankructwa. Deal zawarty z PiS-em wymagał  zatrudnienia swojej wtyczki w banku. Cena osobowa marna, nie wiadomo ile to pieniędzy jednak kosztuje lub kosztowało być może w jednorazowej daninie. Z drugiej strony urzędy skarbowe dopominają się o jakieś milionowe niezapłacone podatki. Taki sposób to prosta droga do bankructwa. I to jest strategia kaczystów. Dołożyć taki domiar skarbowy, żeby firma padła lub się z władzą dogadala. Testowanie na Polsacie, czy w ten sposób można zniszczyć lub przejąć telewizję. Posłuszeństwo albo giń.

Solorz wpadł w swoistą jednak pułapkę. To co władza obecna obiecuje, z reguły prawie się wycofuje. W szczególności jeśli chodzi o biznes. Solorz posiada w swoim portfelu telewizję i telefonie komórkową. To właśnie będzie interesowało Kaczyńskiego. Kwestia być może chwil czasu jest, kiedy Nowogrodzka zapali zielone światło do ataku i przejęcia tego czego oczekuje, raczej być może chcę tego prezes. Interesy z każdą władzą się nie opłacają. Prędzej czy później władza pokazuje, że wspólnika nie potrzebuje. Solorz albo jest naiwny, albo jest tego świadomy i poświęci część biznesów, albo istnieją jakieś naciski w postaci dokumentów stawiających właściciela w złym świetle. Każde rozwiązanie jest dla niego tragiczne. 

Bojkotując cały Polsat, nic nie tracę. Od pewnego czasu informacje przekazywane są bardzo delikatne w krytyce władzy. Wręcz mam odczucie, że są nastawione na przekaz rozmydlony w pokazywaniu calej kłamliwej, ochydnej propagandzie pisowskiej. Lubię wyrazistość. Lubię kawę z mlekiem, a nie mleko z kawą. Wyrazisty obraz chamstwa i kłamstwa pokazuje TVPiS i to jest ostre i wyraziste. TVN przekaz ma stabilny i bardziej anty PiS. Nie ukrywa tego. Polsat stał się rozmazany i to jest właśnie cena jaką Solorz zapłacił za spokój. Prześciga czasami propagandową państwową telewizję w pokazywaniu prezydenta, premiera, różnych pisowskich imprez. Tego jak dla mnie jest za dużo. Czarę goryczy przelało pokazanie afery w KNF. Oglądając to miałem wrażenie,że to maly nic nieznaczący incydent. Wręcz chyba jakieś nieporozumienie towarzyskiego. Tego już nie zniósłem. Pomyślałem, że władza ma następna telewizję-PolsatPiS.

Liczę, że właściciel Polsatu, zachowa resztki poczucia godności I odpowie -ile kosztował go deal z władzą. I przede wszystkim za co zapłacić taką cenę, pozwalając na zainstalowanie szpiega. Ta władza klepie po plecach uśmiechając się patrząc prosto w oczy. Jednak to poklepywanie jest dłonią w której trzymają nóż. Kwestia czasu, kiedy go wbije. Z drugiej strony, gdy PiS straci władzę, nowa może nie być tak wyrozumiała i za robienie interesu z poprzednią może ukarać nie mniej surowo. Chyba, że będzie nowy deal. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura