karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny
163
BLOG

Rosyjski PiS.

karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

PiS Rosją stoi. Do dzisiaj nie wyjaśnione są sprawy Macierewicza, które były opisane w książce. Miał być pozew, a wyszł z tego, że jakaś prawda zamieszczona w książce jest prawdą.

Teraz jest Andruszkiewicz i jego dziwne zapytania o nasz stan obronności. Będąc szeregowym posłem, zadały pytanie np o stacjonowanie wojsk NATO w Grajewie. Jak tego by było mało, został umieszczony w pewnym raporcie jako potencjalny, możliwy szpieg rosyjski. Teraz został ministrem. Wice. Kto na tym transferze chciał coś zyskać? Nie sądzę, żeby chodziło o jakieś głosy które w przyszłości mogą być bardzo istotne. Nie sądzę, że to jakaś rozgrywka, żeby osłabić jakąś frakcję wewnątrz PiSu. To zbyt byłoby płytkie i dość słabe. 

W tym szumie medialnym jaki zaistniał po nominacji Andruszkiewicza, Kaczyński w sposób jednoznaczny wszystko by przeciął. Afera z zatrudnieniem możliwego szpiega, raczej nie pomaga w sondażach, więc prezes nie narażałaby utraty kilku procent, dla jakiegoś nowego Misia. Sedno całej sprawy istnieje prawdopodobnie gdzie indziej. Ktoś o wiele mocniejszy w sugestiach, wyciągnął chłopaczka z kapelusza. Interes musi być tak wielki, że ryzyko nagonki medialnej i niezrozumienia w swoim obozie jest nic znaczące. 

Antoni Macierewicz, wielki wydawałoby się niezniszczalny i niezatapialny nie uchronił swojego Misia przed egzekucja nicości. I co dziwne, chłopak Macierewicza tak naprawdę był mało szkodliwy politycznie. Chciał być,  zarabiać i żyć w świetle kamer. Jego małostkowość była ukierunkowana na sfery materialne. Czasami splendor żołnierski spadał na niego jak wyreżyserowany spektakl. Zaistniał szybko i szybko też upadł. Razem z nim i Macierewicz. 

Z Andruszkiewiczem jest inna sprawa. Zaciekawienie obronnością Polski, rozmieszczeniem wojska, nienawiść do Unii Europejskiej, wychwalał endecję, był przeciw 500+, krytycznie wypowiadał się o ekshumacji ofiar smoleńskich, rozliczenie kilometrów nie mając samochodu ani prawa jazdy. I takiego kogoś Kaczyński zaakceptował? Czyż już z tych rzeczy wymienionych powinien być usunięty na margines, żeby nie przeszkadzał w sondażach. 

Kaczyński poszedł na układ. Zrobił deal, który za jakiś czas wyjdzie na powierzchnię. Ktoś wymusił taką na prezesie decyzję, ktoś kto ma jakiegoś asa w rękawie. Bo nie wierzę, że jest to cena za spokój narodowców w czasie obchodów 11 listopada. Cena nie warta zamieszania jaka powstała. Szczególnie wśród wyznawców pisowskich. Trzeba pamiętać, że w tle cały czas jest Rosja. Rosja, o której ciepło wypowiada się Kornel Morawiecki. 

Rosja zaciera ręce, mając swoich popleczników w osobie Andruszkiewicza i seniora Morawieckiego. I jeśli ktoś ma jeszcze wątpliwości, że PiS nie wyprowadzi nas z Unii, to po tej nominacji, musi się to ziarnko niepewności bardziej zauważyć. Bo gdy przegrają wybory do parlamentu europejskiego, już nic nie stanie na przeszkodzie, żeby taki plan realizować. A funkcjonariuszy, gotowych do takiej realizacji ma w sobie wice ministra Andruszkiewicza. 


Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka