karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny
392
BLOG

Turystyczne przypadki.Niechorze.

karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Będąc po za sezonem, czyli pod koniec kwietnia, miasteczko nie żyję. Sporadyczni goście, którzy sennie i leniwie udają spacerowanie, dopełnia nastrój marazmu. Cisza i spokój, szum Bałtyku ma też swój urok. I to nie wątpliwie jest to coś nad czym warto się zastanowić, żeby odetchnąć od patologii cywilizacji.

Oglądając Niechorze z perspektywy wiosny, zastanawiam się jak tutaj musi wyglądać perspektywa wypoczynku latem. Natłok miejsc do spania jest tak ogromny, że cisza i spokój chyba w sezonie jest rarytasem. Takiego natłoku domów wypoczynkowych, szczególnie w pobliżu plaży i do jej dojścia, nie widziałem jak dotąd nigdzie w Polsce. Moje wyobrażenie o szarańczy, która wydobywa się z owych ośrodków jest jednak bardzo wyrazista. 

Podsumowując. Niechorze jest urokliwe zimą, wiosną. Warte grzechu przybycia dla ciszy i spokoju.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości