Na początku, szacun dla prezesa za potępienie kościelnej pedofilii. Nawet jeśli jest to ubrane w przedwyborczą retorykę. Nawet 30 lat bezwzględnej kary to jasny sygnał z ust kogoś, kto jest decyzyjny. Tutaj panie Kaczyński brawa.
Są i brawa ale też musi Jarosław Kaczyński utemperować swoich ludzi, którzy znowu porównują do Hitlera film o kościelnej pedofilii. To jest jakieś chore wynaturzenie ludzkiej psychiki. Jak widać, obrona pedofilii w PiSie ma się mocno. Oczywiście są to jednostki, ale jakże istotne medialne. Panie Kaczyński, niech pan ukryci takie zachowania swoich ludzi. Niech zamkną swoje twarze i znikną raz na zawsze. Dotyczy to też tych, co nie widzieli dokumentu, a są oburzeni jakoby był to atak na kościół. Wstyd i hańba.
Kościół stoi pedofilią. Polski, taki niby szlachetny, wszechobecny nie tylko w strukturach światopoglądowych, lecz narzucający nachalnie swoją religię. Bierze aktywny udział w życiu politycznym. I dlatego jego buta, ordynarne zachowania w obronie pedofilii nie dziwił do tej pory. Wszystko zmienia dokument Sekielskich braci. Pokazane zostały tragedie ludzkie, wynikające ze zbrodniczych czynów pedofilskich kapłanów kościoła polskiego. Ten film był potrzebny jak żaden inny. Żaden artykuł czy reportaż nie obudził tyłu emocji.
Teraz jest czas na sprawiedliwość. Czas na wymianę pokoleniową wśród katolickiej hierarchii. Nie trzeba liczyć, że natura i czas zrobi swoje. Trzeba gorącego żelaza użyć w stosunku do wszelakich Głodziów, którzy niezmiennie bronią zbrodniarzy w sutannach. Nie można już czekać tylko na litość i same słowa, trzeba głośno i dobitnie wyrażać swój protest wobec obrońców kościelnych pedofilii. Może zamknięte szczelnie drzwi Watykanu, usłyszą, że Polski kościól, jego dość liczni hierarchowie nie chcą walczyć, zwalczać i wyjaśniać skandali w swoich szeregach. Może papież Franciszek usłyszy, że czas zrobić porządek w Polsce.
Jeśli nie teraz to kiedy? Lepszego momentu już nie będzie. Bo jeśli nie teraz to już nigdy nie nastąpi oczyszczenie. Teraz twarda sprawiedliwość i stanowczość przyniosą opamiętanie w zakresie zachowań biskupich obrońców czynów zbrodniczych.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo