karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny
1239
BLOG

Zdrajcy polityczni.

karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 27

I wszystko się wyjaśniło i rozjaśniać się będzie dalej. Schetyna zwlekając z ogłoszeniem list wyborczych, specjalnie czeka na ewentualnych uciekinierów z innych partii. Nowoczesna skonsumowana, więc trzeba liczyć na innych zdrajców. Kwestia tygodnia lub dwóch, a uciekinierzy z SLD czy z PSLu zasilą Platformę Schetyny. Może i są naiwni i pozbawieni elokwencji politycznej, ale gdy pali się czerwony alarm, który wyje ostrzeżeniem, że osiągnie się dno wyborcze, zdrada jest rozgrzeszeniem. Przecież jak się jest w tym syfie od lat do abstynencja czyli odstawienie od koryta sejmowego, może bardzo zaboleć. Przecież nie po to się jest w polityce, żeby żyć na marginesie.

Zdrajcy polityczni to zjawisko wszechobecne we wszystkich partiach. Najsłynniejszy to Czarnecki i MIller. Dla nich zmiana barw politycznych to bułka z masłem. Nie ważne jest kolor i przekonania, liczy się cel główny, bycie w nurcie bieżącej polityki. Oczywiście dla podratowania finansów codziennych jak i przede wszystkim, powiększenie przyszłej emerytury. Im się jest dłużej, tym kasa jest większa na przyszłość. Taki przykład jest bardzo znany i nazywa się Jarosław Kaczyński. Polska polityka musi przynieść wymierne korzyści, przecież nie liczą się poglądy lub wiara w ideały. Kasa i profity. Im bliżej koryta, tym większe oczekiwania.

Schetyna w swojej inteligencji liczy na odpryski z innych partii. Im większa płotka tym smaczniejszy triumf. Zdobycz coś musi znaczyć, być jakąś postacią wyrazistą i odpowiedniego formatu. Plankton też jest mile widziany, ale tylko w doraznym zwycięstwie. Można szumie ogłosić o zdobyczy politycznej, pokazać ich zdradzieckie twarze i wmówić wszystkim, że to dla dobra Polski. Takie zafałszowanie rzeczywistości. Bo przecież znane są przypadki, że jak zdrajca zdradził raz zrobi to kolejny. Casus Czarneckiego. Więc całe zamieszanie z przyjmowaniem zdrajców nie jest do końca takie wspaniałe i oczywiste. Podwójna zdrada i wielokrotna nie robi jak widać w historii polskiej polityki na nikim wrażenia. Jest nagradzana poprzez wybór do różnych parlamentów. Tak zdrady nagroda. Można zdradzić i zostać też premierem lub prezydentem Polski, ale to już zdrada wartości dla korzyści czysto politycznej. Z korzyściami z rządzenia dla rządzenia.

Polska polityka to źródło dla którego warto poświęcić ideały i wartości, które kiedyś się posiadało. W szczególności w ostatnich latach narasta swoisty pęd zaistnienia w polityce pod różnymi konfiguracjami. Zdrajcy zmieniają lub wymieniają w partiach w zależności z której strony wiatr zawieje. Dzisiaj modne są zdrady do dwóch partii. Tych przy korycie będących i do partii, która niby czegoś chcę, ale się boi. Jeśli partia rządząca kogoś przyjmuje, musi być to osoba mająca coś jeszcze do zaoferowania. Jest to poseł, radny lub jak w najbliższym czasie się okaże, będą to zdrajcy z PSLu. Nie jako koalicjant, lecz poszczególni zdrajcy, którzy dla stanowisk i wysokiej pozycji na listach, zdradza swoje wiejskie korzenie. W wypadku partii Schetyny odpryski z SLD to naiwne liczenie na wysokie miejsca na listach wyborczych. Bo cóż może zaproponować facet, który będzie wiecznie przegrany. Stanowiska hipotetyczne w przyszłości  niewiadomej? Bo sama  przynależność do opozycji nie jest atrakcyjna i nie można uzyskać żadnych profitów. 

Ekspansja zdrajców do innych partii trwa i trwać będzie. Kręcić się musi interes. Interes polityczny z pominięciem zasad i reguł. Idea i poczucie swojej wartości zostanie sprzedana za bycie w czymś co co da wymierne korzyści materialne. I warto się dokładnie przyjrzeć jakie chwasty hodujemy głosując nie tylko na zdrajców, ale na tych wiecznie młodych,mądrych i uczciwych ludzi, którzy wymyślili, stworzyli specjalnie pod siebie, zawód-poseł. Trzeba się dokładnie przyjrzeć ich emeryturom, które uzyskali nie poprzez ciężką pracę, lecz będąc w polityce. Tacy milionerzy emeryci. Ale tego ciemny lud już nie zauważa, tak samo jak i gorszy sort. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka