karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny
179
BLOG

Granice absurdu i żenady.

karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Kaczyński wymusił dymisję Kuchcińskiego. Ok. Jego obowiązek, bo sam go wybrał, więc na nim spoczął obowiązek zrobienia porządku z kłamcą Kuchcińskim. Dodatkowo, żeby nie zabolało za mocno, łaskawie pozwolił mu startować w wyborach. Pan i władca jak widać może zrobić wszystko z e wszystkimi co zechcę i wymyśli. Jednak, żeby nie było tak kolorowo, Kaczyński w sposób żenujący od razu winnych szukał wśród innych, dokładne winny jest Tusk. To on zapoczątkował całe te loty a Kuchciński po prostu się dostosował. Biedaczek myślał, że jest to normalna sytuacja. 

Wypominając loty Tuska, Kaczyński i jego podwładni zapomnieli, że o ile Tusk latał i dostał rozgrzeszenie od samego prezesa, to obecna władza wykorzystywała przeloty w większym wymiarze. I nie dotyczyło to tylko byłego marszałka, lecz także latała Szydło, Macierewicz, Karczewski i pomniejsi członkowie rządu. Tutaj widać jak absurdalne jest myślenie pisowców. My i owszem, podróżowaliśmy, ale to nie nasza wina tylko Tuska. To on poniekąd wymusił takie zasady i normy. I żeby było jeszcze bardziej żenująco, chcą za wszelką ceną udowodnić, że tylko Tusk załamał prawo. 

Kaczyński zdaje sobie sprawę, że za chwilę opozycja dosięgnie jego brata. Wykaże, że jego latanie tez było rodzinne. Przecież wiadomo, że oprócz małżonki eksprezydenta, latały tez inne osoby i nie tylko z rodziny. Tutaj trzeba sobie jasno powiedzieć, że o ile Tusk latał do domu, to Kaczyński latał na cotygodniowy wypoczynek. PiS nie widzi w tym jednak symetrii. Bo tak wygodnie, czy raczej wstydliwie? A może był układ, że milczymy na temat lotów Kaczyńskiego a Tuska rozgrzeszamy. Jak wiadomo, politycy w kulisach wchodzą w różne układy i układziki. Szczególnie dotyczyło to okresu, kiedy u władzy była PO a prezydentem był Kaczyński. Tylko na pokaz zewnętrzny, trwały spory i kłótnie. Pozory dla własnych interesów.

 Kryzys polityczny wywołany przez Kuchcińskiego będzie trwał, aż do końca kampanii wyborczej. Nasilać się będą pomówienia i kłamstwa ze strony władzy, która za wszelką cenę będzie chciał się ze wszystkich sił wybielić. Kwestia czasu jest tylko to, co wymyśli Kurski, a to jest pewne tak samo jak, że słońce jest okrągłe. Na razie trwają poszukiwania w archiwach i zasobach telewizji haków. Wszystko zostanie wtedy przykryte narracją kłamstw, oszustw i pomówień.





Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka