rozpylaczek rozpylaczek
2834
BLOG

PiS nie odda ani guzika

rozpylaczek rozpylaczek Polityka Obserwuj notkę 95

Sprawa doktora G. kompromituje PiS i całą ideologię IV RP tak bardzo, że gdyby główni sprawcy jego aresztowania mieli odrobinę zmysłu taktycznego, po wyroku taktownie by milczeli. Zamiast tego idą w zaparte.

Rekordy jak zwykle bije Mariusz Kamiński. O zmanipulowanym filmie z aresztowania doktora G. powiedział tak: „Jakie to ma znaczenie, czyje ręce były na filmie z zatrzymania? To był materiał informacyjny”. W ten sposób narodziła się nowa definicja materiału informacyjnego. Jak tylko IV RP wróci, materiały informacyjne będziemy poznawali po tym, że fakty nie będą miały znaczenia? Zdarzenia z Gdyni będą ilustrowane zdjęciami Zakopanego, a na konferencjach prasowych prezesa PiS zamiast Jarosława Kaczyńskiego kamery będą pokazywać dwumetrowego przystojnego bruneta?

Mariusz Kamiński broni też metod zastosowanych wobec doktora G. W identyczny sposób wcześniej bronił agenta Tomka z jego nagim torsem na tle walizki z banknotami. Wszystko było zgodne z prawem i słuszne, w każdym szczególe. Bo zakwestionowanie choćby jednego szczegółu byłoby śmiertelne niebezpieczne dla całego wizerunku IV RP. Skądś to znamy, prawda?

Jeszcze dalej posunął się Zbigniew Ziobro. Teraz jest poza PiS, Adam Hofman nawet wspominał kiedyś, że Ziobro popełnił karygodne błędy, które zaszkodziły PiS-owi. Czy wobec tego oburzanie się Ziobry na porównanie metod śledczych zastosowanych w śledztwie przeciwko doktorowi G. (nocnych przesłuchań) do praktyk z lat stalinowskich jest też działaniem na szkodę PiS, czy przeciwnie – godne pochwały i poparcia? Czy gdy wróci IV RP nocne przesłuchania staną się normą wpisaną do kodeksu postępowania karnego?

Taktyka „nie oddamy ani guzika” w najlepszym razie jest obliczona wyłącznie na twardy elektorat PiS. Przy sprawie doktora G. chyba jednak nawet nie wszyscy zdeklarowani wyborcy PiS pochwalają tę taktykę. No bo nie wiem, jakim trzeba być fanatykiem, żeby pochwalać uwodzenie pielęgniarki w celu zdobycia poufnych dokumentów, fałszowania materiałów śledczych czy nękania nocnymi przesłuchaniami nie tylko oskarżonego, ale i świadków?

Dla przeciwników IV RP i PiS ta sprawa to wręcz wymarzony prezent. Ale chrzanię takie prezenty. Wolałbym, żeby to się nigdy nie przytrafiło.

Jerzy Skoczylas

 

 

rozpylaczek
O mnie rozpylaczek

Stoję tam, gdzie stało ZOMO, dziecko resortowe, dziadek z Wehrmachtu.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (95)

Inne tematy w dziale Polityka