Karzo Karzo
210
BLOG

Nadzieja umiera ostatnia i przyszła grypa

Karzo Karzo Polityka Obserwuj notkę 2

 Niebezpieczeństwo jednoczesnego zakażenia wirusem grypy i SARS-CoV-2 jest niestety realne — ostrzegali jesienią lekarze. Dziś wiemy, że flurona, bo tak określa się tę podwójną infekcję, pojawiła się w Izraelu, w Hiszpanii, o jej wykryciu informują też węgierskie i brazylijskie media. Co wiemy na temat flurony (zwanej też gryporoną)? Co dzieje się w organizmie, gdy w tym samym czasie zaatakują SARS-CoV-2 i wirus grypy i jak się przed tym bronić? (...)

 Pozostaje jeszcze pytanie, jak bronić się przed fluroną. Odpowiedź na postawione wyżej pytanie jest wciąż ta sama: zaszczepić się – i przeciw COVID-19 (przyjąć dawkę przypominającą), i przeciwko grypie. Nie można też zapomnieć o zasadach, które towarzyszą nam od początku pandemii COVID-19: noszeniu maseczek ochronnych, zachowywaniu dystansu i dezynfekcji.medonet.pl


 Przyszła grypa i jest nadzieja, że skończy się droga usłana zwłokami zaszczepionych. Jak Niedzielski ze swoją brygadą jakiegoś numeru nie wywinie. Mała grypa a ileż to radości i nadziei przynieść może. Z punktu medycznego patrząc, jest szansa na potraktowanie wirusa tak, ja na to zasługuje bez narażenia nosiciela na wstrząs anafilaktyczny i  skomplikowane leczenie.

 To, że wirus posiada białko strukturalne, które natychmiast po wniknięciu do komórki rozpoczyna syntezę swoich białek i powstają białka niestrukturalne, nie będzie poruszane, ale sygnalizuję delikatnie, że wprowadzenie do organizmu obcego białka zawsze do wstrząsu anafilaktycznego doprowadzić musi.  Wprawdzie wprowadzanie białka do tkanki mięśniowej ma za zadanie opóźnić wstrząs anafilaktyczny, ale takiego wstrząsu uniknąć nie można.*

 Jedynym sposobem złagodzenia wstrząsu jest wprowadzenie białka obcego w organizm już zainfekowany innym białkiem i tu łagodna grypa jest nadzieją na przywrócenie prawidłowego cyklu leczenia choroby.

 Łagodny wirus i szczepienie z leczeniem. Czym szczepić nie wiem i wiedzieć nie muszę, pozostawiając ten problem w łapach tych, co  podatki konsumują. Po to się właśnie płaci podatki, by mieć swojego lekarza, osobiście nie śpiewać w operze czy wykonywać innych pożytecznych lub nie pierdoł. Płacisz, to wymagaj. 

  I maseczki nosić jak na obcego się trafia. Obce fragmenty skóry, płynów i części organicznych żywych i martwych miłym dodatkiem dla naszego organizmu raczej nie będą. Chyba że ktoś lubi. Zdarzyć się jednak może, że na naszej drodze jakieś przepiękne zjawisko się zjawi i dlatego zjawą się zwie i tak w masce to trochę niezręcznie.

 Doradzam zdjęcie maski, małe kotłowanie i zjawę do niewoli wziąć. I proszę zapamiętać raz na zawsze, że polowanie i oswajanie jeleni to specjalność płci słabej, ale można się przyzwyczaić. Taki stan przyzwyczajenia obojętnością jest zwany. 

,,Co dwa tygodnie powstaje nowa mutacja wirusa i trzeba jasno powiedzieć, że jest to całkiem naturalne zjawisko. Polscy genetycy uczestniczą w kilku projektach dotyczących wykrywania wirusów niebezpiecznych, ale trzeba szczerze powiedzieć, że Niedzielski ze swoimi pomysłami mającymi dopaść wirusa pozostaje daleko z tyłu.

 Aleksander Biezriedka, francuski bakteriolog i immunolog opisał ten fenomen, tylko Niedzielski prac naukowców nie czyta. Ten cały cyrk wirusowy jest świadectwem, że doradcy rządowi posiadający dyplomy i tytuły wybitną wiedzą nie grzeszą.

To, co obwieszcza dr.Dzieciątkowski świadczy o tym, że czasami jego wiedza oparta jest na twardych fundamentach nauki, ale potrafi też coś pieprznąć z łba pustego. Tak jest z większością matołowatych doradców." Moje komentarze 

*Wstrząs anafilaktyczny wywołany wprowadzeniem obcego białka spowoduje, że naczynia krwionośne serca ulegną gwałtownemu obkurczeniu.  Prowadzi to do zaburzenia cyrkulacji krwi w obrębie serca, co może powodować obumieranie jego komórek, przyspieszenia lub spowolnienia akcji serca (zaburzenia rytmu serca), zawał mięśnia sercowego lub nagłe wstrzymanie jego akcji. Osoby cierpiące na choroby serca są w większym stopniu zagrożone wpływem anafilaksji na serce.Więcej

Zobacz galerię zdjęć:

Karzo
O mnie Karzo

W języku istnieją zwroty, które same w sobie nie posiadają określonego znaczenia i dopiero kontekst i sytuacji, w jakiej są wypowiadane, nadaje im znaczenia. By nie zakłócić  rudymentarnego toku myślenia, sensu w bezsensie doradzam nie szukać. Jaką wartość ma człowiek, który nauczył się czytać i pisać, myślenie pozostawiając innym? (Ernst Hauschka)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka