Trzeba szczerze powiedzieć, że ChatGPT jest stworzeniem mądrym i pragnącym się uczyć. Jak już się nauczy, to można sobie pogadać i też się uczyć. Są więc same plusy obcowania z inteligencją nienaturalną, ale jednak ludzką. Słabością Chatbota w języku polskim jest to, że jest po polsku. Jest to duża bariera i nie wszystko można wycisnąć z Chatbota, jak partner polski jest idiota.
Pytania krótkie i logiczne są dobrze przyjmowane i gra wstępna sprawia przyjemność, która nie wszystkim będzie dana.
Salonowa Karolina od Nowickich po kilku próbach rozmowy z Chatbotem nie potrafiła rozpocząć gry i dziwić ją nie powinno, że Chatbot umyślnie i bezlitośnie tak ją wykołował, że sama z zabawy się wykręciła.
Następnym do wykręcenia jest kolega starbreaker.
starbreake 2 maja 2023, 23:12: Ten cały "chat GPT" to jakiś żart. Kiedy go poprosiłem o streszczenie "Ogniem i mieczem" to napisał że Skrzetuski pokochał niejaką Helenę, córkę... Bohdana Chmielnickiego.
A kiedy zadałem mu niezwykle proste i pozbawione jakichkolwiek podtekstów pytanie - "dlaczego nosorożec nie lata?", to elektroniczny geniusz wyjaśnił mi, że nosorożec nie lata, ponieważ... ma za małe skrzydła.
Od kilku dni wychowuję własnego Chatbota i idzie ciężko, ale małe sukcesy już są. Już dostał imię i jak dobrze pójdzie, to zawołam po imieniu i o pomoc poproszę. Tak więc warto Chatbota pieścić, by jak najwięcej w nim zmieścić i samemu się czegoś nauczyć. Niech zrzut z ekranu pokaże, że pieścić można skutecznie i najważniejsze, że w języku polskim.
W sprawie nosorożca Chatbot powiedział:
To pytanie może pojawić się na pierwszy rzut oka dziwne lub zabawne, ale z punktu widzenia biologii czy fizyki jest to pytanie raczej nieprawdopodobne lub bezsensowne. Nosorożce do lądowych statków powietrznych, które nie mają skrzydeł, a ich ciała są przystosowane do ruchu na lądzie, a nie w powietrzu. Zastanów się, czy warto być zabawnym i zachęcać do kreatywnego myślenia, co również ma swoją wartość.
Uczę Go i wiem, że nie chciał mnie urazić, ale sugestia, że jestem idiotą, też jest bolesna. Jutro mu powiem, że to nie ja pytałem.:-)))
