Karzo Karzo
83
BLOG

,,Przez świat gnać bez tchu”

Karzo Karzo Polityka Obserwuj notkę 0

 - śpiewa pani Anna Maria Jopek w „Kołowrotku”. Ale jak tu nie złapać tchu jak człowiek musi czasami odetchnąć, żeby móc biec dalej i dalej. Tyle jeszcze do przeżycia na tym świecie pełnym złości, że wystarczy złapać oddech , żeby móc biec dalej. Biec przed siebie nie oglądając się za siebie. Żeby ktoś w końcu zatrzymał ten świat! Może koalicja Polskiego Stronnictwa Ludowego i Platformy Obywatelskiej Unii Europejskiej? Maszerują osobno, ale porozumiewają się razem. Żeby na zewnątrz było widać jak to się różnią pomiędzy sobą. Kłócą się, żeby zatrzeć brak różnic pomiędzy sobą.

 

I czasami- podczas kłótni- coś wycieknie na zewnątrz, no nie na zewnątrz demokratycznego państwa prawnego, ale  na zewnątrz koalicji, bo wnętrze koalicji  stanowi jądro demokratycznego państwa prawnego urzeczywistniającego zasady społecznej sprawiedliwości opartej o niemoralność. Bo wiadomo, że sprawiedliwość społeczna to niesprawiedliwość. Bo gdyby chodziło o zwykłą sprawiedliwość to propaganda posługiwałaby się terminem” sprawiedliwość”.

 

I nawet nie chodzi o przeszukiwanie biura poselskiego pana posła Jana  Burego  z Polskiego Stronnictwa Ludowego w Rzeszowie  i z koalicji, która z wielkim powodzeniem rządzi demokratycznym państwem prawnym, ale co to za sprawiedliwość społeczna jak w demokratycznym państwie prawnym w pierwszych miesiącach  Roku Pańskiego 2014 spadła produkcja wódki o 25%(???) Jakże to ??? Spadek produkcji wódki w demokratycznym państwie prawnym tylko dlatego, że koalicja podniosła akcyzę na  alkohol tylko o 5%? „Obywatele” demokratycznego państwa prawnego kupują mniej tańszych, a także droższych gatunków wódki? Będą” straty” dla budżetu państwa.

 

To znaczy piją prawdopodobnie podobnie, ale kupują gdzie indziej – nie w koncesjonowanych  i opłacanych  państwu  centrach alkoholu, bo tam jest drogo, ale taniej jest na bazarach nie opłacających się państwu  demokratycznemu przy pomocy koncesji, no i wódka z Rosji , Ukrainy Białorusi jest tańsza. No i co z tego, że nie ma znaków polskiej akcyzy? Nie ma- no to co? Ale jest tańsza. A konsument obywatelski nie uważa za konieczne picie wódki z akcyzą  jak ma drożej. Zresztą po co mu akcyza do picia wódki? Niech rząd sam sobie pije wódkę z  akcyzą.. Na zdrowie rządowi. A „ obywatele” kupują alkohol gdzie indziej.

 

Być może pan poseł  Jan Bury z Polskiego Stronnictwa Ludowego, jak był wiceministrem polskich skarbów  i biesiadował w Restauracji Król Kazimierze w Kazimierzu nad Wisłą, bardzo tam przyjemnie i widok na przepływającą obok Wisłę- nie zapłacił rachunku, a wtedy wynosił on 14 500 złotych na trzech, i być może były jakieś niejasności w  tej sprawie, może sprawa nie została załatwiona do końca, bo tylko prasa tak pisała,  a rewizja w biurze poselskim pana posła była ściśle związana z poszukiwaniem śladów niezapłaconego do końca rachunku z Restauracji Król Kazimierz.

 

To było kilka lat temu, a ja co jakiś czas zastanawiam się co można zjeść  nawet w wybornej restauracji Król Kazimierz za 14 500 złotych na trzech? W ciągu jednego wieczora, nawet przy tak pięknym widoku jak widok przepływającej obok Wisły- wystarczy przejść przez ulicę- pobudzającej apetyt, pełnej wody i  wielkiego majestatu.  Lubię czasami stanąć tam  i popatrzeć sobie na Wisłę- królową polskich rzek. i pomyśleć jak śpiewali kiedyś Trubadurzy, że  Polska nie zaginie dopóki Wisła płynie . Polski nie było- a Wisła nadal płynęła przez 123 lata. Dzisiaj Polska jest- ale już nie suwerenna, bo musi wykonywać dyrektywy płynącej z innego państwa o nazwie- Unia Europejska.

 

Nie mam zielonego pojęcia  na co można wydać taką górę pieniędzy z budżetu  Elektrowni Kozienice na jedną kolację, chociaż co jakiś czas przejeżdżam tamtędy  i ta sprawa mi się przypomina. Bo naprawdę dużo forsy jak na jeden wieczór bez podsłuchów, choć do końca nie wiadomo, bo jeszcze jest ponad 800 godzin różnego rodzaju taśm nagranych w celach bezpieczeństwa naszego i dających się nagrać. Może są jakieś taśmy z tej kolacji? Musimy ufać funkcjonariuszom Centralnego Biura Antykorupcyjnego, którzy akurat teraz wtargnęli do biura posła Jana Burego, kiedy toczyły się pertraktacje w sprawie ponownego rozdziału stanowisk, szczególnie w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Chodzi o bezpieczeństwo wewnętrzne  wszystkich tych, którzy przewracają ten kraj codziennie do góry nogami. Oni są bezpieczni ponad prawem.

 

Minister Sienkiewicz zostanie uratowany, chociaż w poufnej rozmowie z profesorem Belką ujawnił, że  Polska istniej tylko teoretycznie a nie istnieje praktycznie. A po co ma istnieć praktycznie- jak istnieje teoretycznie?. Szkoda, że nie powiedział kto do tego wszystkiego doprowadził?

Nawet w tajnych rozmowach  z szefem Narodowego Banku Polskiego, który dodrukował straszną sumę pieniędzy, bo wczoraj gdzieś w sklepie w Warszawie   każdy wyciągał nowe banknoty, którymi płacił. A były w tym momencie trzy osoby  w sklepie. I każdy miał nowe banknoty! Ile on tego kazał dodrukować?

 

Może ten rachunek w Królu Kazimierzu był obłożony dodatkową akcyzą i dlatego wynosił 14500 złotych i żeby można było gnać przez świat bez tchu. Najlepiej gnać  bez tchu na nasz rachunek, bo na własny- w demokratycznym państwem prawnym- nie przystoi. Który z dygnitarzy wyda więcej- tym lepiej. A jak już w przyszłym roku spłacimy ratę w wysokości 1 miliarda 800 milionów dolarów za zakupione F-16 najnowszej generacji od naszych przyjaciół z Ludowej Republiki Stanów Zjednoczonych, to znaczy najnowszej w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku- to będziemy szczęśliwi. Będziemy szczęśliwymi posiadaczami złomu samolotów samolotów-16, które kosztują nas krocie, a które już chyba nie latają. Udało się mieszkańcom Krzesin to o czym marzyli- mają spokój!

 

O ile pamiętam całość zakupu złomu F-16 kosztowała nas 5,4 miliarda dolarów amerykańskich. Jesteśmy bogatym krajem pogrążonym w długach, dzięki rozrzutnej polityce kolejnych rządów. Czekam, kiedy Polska ogłosi oficjalnie bankructwo, bo dodruk masy papierowego pieniądza  już nie pomoże. Chociaż  na początku lat dziewięćdziesiątych pan  profesor Leszek Balcerowicz dodrukowywał pieniądze, takie miał hobby- i jakoś przetrwaliśmy. Przeżyliśmy potop szwedzki, przeżyjemy i radziecki. Teraz pan profesor Belka zrobił to samo, w zamian za pozbycie się pana ministra Jacka Vincenta Rostowskiego  z socjalistycznego rządu.

Czy ktoś w końcu zatrzyma ten świat?

Waldemar Jan Rajca

Karzo
O mnie Karzo

Jaką wartość ma człowiek, który nauczył się czytać i pisać, myślenie pozostawiając innym? (Ernst Hauschka) Uwaga! Wszystkie ilustracje na blogu – niezależnie od sposobu ich powstania (fotografie, grafiki komputerowe, obrazy generowane sztucznie) – mają charakter wyłącznie ilustracyjny i nie przedstawiają rzeczywistych osób. Wszelkie podobieństwa do osób istniejących są przypadkowe. Autor nie przetwarza danych osobowych i nie wykorzystuje wizerunku żadnej osoby bez jej zgody. W razie wątpliwości proszę o kontakt – sporne materiały zostaną usunięte. Osoby urażone treścią moich notek lub komentarzy proszę o kontakt karzo@mail.de  Prawnicy osób urażonych po przedłożeniu pełnomocnictwa (Polska) lub Vollmacht (BRD) otrzymają wszystkie moje dane potrzebne do prowadzenia sprawy.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka