Karzo Karzo
95
BLOG

Szef

Karzo Karzo Polityka Obserwuj notkę 0

29/08/2014      Waldemar Jan Rajca

 

Szef Rady Europejskiej

jak najbardziej na to stanowisko nadaje się pan premier Donald Tusk. Tyle dobrego zrobił dla Polaków, że powinien móc piastować, czy sprawować funkcję- na tym stanowisku. Od wielu lat podążamy za nim ku świetlanej przyszłości, do której nas prowadzi. Jeśli on zostanie szefem Rady Europejskiej, my sami- siłą rozpędu- nadaną nam przez pana premiera i jego kolegów z Platformy Obywatelskiej Unii Europejskiej- znajdziemy się w świecie socjalistycznego raju, w którym już kiedyś byliśmy- ale trochę w innej wersji- bardziej represyjnej i mniej z ludzką twarzą.

 

Jeśli kolejna gęś dziennikarska okazałaby się prawdą- w co osobiście wątpię- to nareszcie Platforma Obywatelska Unii Obywatelskiej mogłaby się rozpaść , na co czekają miliony Polaków i Polek- uciemiężonych rządami tej socjal- formacji. Ciekawe, czy premierem zostałby pan Grzegorz Schetyna, czy może ktoś inny- na przykład człowiek o zszarganych nerwach- pan profesor Stefan Niesiołowski- kiedyś w Zjednoczeniu Chrześcijańsko- Narodowym. Oooooo… tak! Ten to mógłby zostać- nadaje się na to stanowisko- jak nikt inny!

 

Przewodniczący Rady Europejskiej pan Donald Tusk- czy to nie brzmi dobrze? Właściwie Prezydent Rady Europejskiej. Żeby nie mylić z Radą Unii Europejskiej ani z Radą Europy. Rada Europejska powstała formalnie wraz z wejściem w życie Traktatu Lizbońskiego, a więc w dniu 1 grudnia 2009 roku, wraz z utratą przez Polskę suwerenności, do której to utraty przyczynił się wielce pan Donald Tusk, wraz z całą tą ferajną Platformy Obywatelskiej- obsiadającą państwo demokratyczne i na dodatek- prawne.

 

Każdy kto choć trochę myśli wie, że jak państwo jest demokratyczne- to nie może być prawne. Bo co to za państwo prawne jak przy pomocy demokracji rano można – nam „obywatelom” zrobić dobrze, a wieczorem- również przy pomocy demokracji- można nam zrobić jeszcze lepiej- jako „obywatelom”, czyli kiedyś wolnym ludziom, a obecnie przywiązanymi do państwa demokratycznego silnymi więzami przepisów uchwalanych- a jakże- demokratycznie. W końcu artykuł 2 Konstytucji brzmi donośnie:” Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej”(???)

 

Czy większą głupotę mogli wymyśleć panowie Kalisz z Kwaśniewskim? Twórcy tego bezprawnego bełkotu, który przewija się przez wszystkie strony , aż do artykułu 243. I co ciekawe- o czym już pisałem- do swojej połowy- Konstytucja Rzeczpospolitej pisana jest w słowie”Rzeczpospolita” bez literki”y”, a od polowy- z literką”y”- Rzeczypospolita. Nie wiem co autorzy mieli na myśli, ale widocznie musieli mieć jakiś cel, Oprócz celu, że ma być mętna i socjalistyczna- w końcu pisali ją socjaliści z krwi i kości. To znaczy bardziej z krwi- mniej z kości. W ostatnich wyborach ponieśli druzgocącą klęskę. Nareszcie! Młodzież na nich nie zagłosuje- to dobry prognostyk na przyszłość. Precz z socjalizmem!

 

Nie dość, że Konstytucja III Rzeczpospolitej pisana jest mętnie językiem socjalizmu i biurokracji, ma 243 artykuły, jedne artykuły są sprzeczne z innymi, tamte- z jeszcze innymi- to same w sobie są sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem. Bo co autorzy mieli na myśli pisząc, że „Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej”(???) Nie dość, że demokratycznym prawnie, to jeszcze sprawa sprawiedliwości społecznej, która to kategoria jest czymś innym niż sama sprawiedliwość. Czymś zupełnie innym, bo po co autorzy posiłkowali się słowem” społecznej”(???)

 

A może chodzi o to, żeby można było zgodnie z Ustawą Zasadniczą, jednym zabierać, a innym dawać- zgodnie z prawem demokratycznym i oczywiście prawnym, tak, żeby zapanowała sprawiedliwość społeczna, czy mówiąc wprost- niesprawiedliwość. Czyli zasada niesprawiedliwości została wpisana do Konstytucji Rzeczpospolitej i ona przyświeca budowie państwa demokratycznego i prawnego. No i oczywiście Rzecz”y”pospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym(???) Znaczy się innym od państwa prawnego. Widać wyraźnie, ze autorzy tego konstytucyjnego nonsensu chcą za parawanem demokracji ukryć lisie zamiary. Ukryć bałagan tworzony przez demokratyczną biurokrację prawną.

 

I na dodatek na stronie 61, akapit od góry w artykule 162 pnk 3 zapisano, że” Prezydent rzeczypospolitej przyjmując dymisję Rady Ministrów, powierza jej dalsze sprawowanie obowiązków do czasu powołania nowej Rady Ministrów”(???) Słowo rzeczypospolitej napisane jest małą literą, z literką”y”. Nie wiem czy to dla jaj, czy to z bałaganu? Ale to prawda najbardziej demokratyczna z demokratycznych. Czy prawda może być inna niż demokratyczna? Żyjąc w demokracji powinniśmy ustalić prawdę demokratyczną.

 

Ale czy da się ustalić prawdę w demokracji? Jak- jako przeciwnik demokracji- uważam, że nie jest to możliwe, ponieważ prawda w demokracji zależy od większości, a większość jest zmienna- jak kobieta, więc prawda jest zmienna i jest funkcją większości. Im większa większość- tym większa prawda, a co za tym idzie- słuszność. Bo słuszność i racja zależy od większości, a nie od zdrowego rozsądku. Zdrowy rozsądek nie ma tu nic do rzeczy. W demokraci nic nie ma do rzeczy- oprócz większości. Odpowiadam ostatecznie: prawdy nie da się ustalić w demokracji. Prawda sobie- a demokracja sobie. To co ustala się w drodze demokracji- to jedynie bałagan.

 

Rada Europejska zbiera się cztery razy w roku- tak jak są cztery pory roku. I ustala ogólne kierunki niedorozwoju Unii Europejskiej i jej priorytetów politycznych. Pan Donald Tusk pokazał już przez osiem lat jaki kierunek polityczny go interesuje, więc będąc w Radzie Europejskiej będzie dalej forsował socjalizm. Więcej podatków, więcej biurokracji, i zdecydowanie więcej przepisów., od których chora jest nie tylko Unia Europejska, ale także Polska- na której niektórym jeszcze zależy.

W końcu nie wiem, czy Donald Tusk lepiej, żeby budował socjalizm na szczeblu europejskim, czy może tylko w Polsce?

…ale przecież socjaliści europejscy Polskę mają gdzieś… Co pokazało ostatnie spotkanie w Berlinie w sprawie Ukrainy.

Oni się pewnie z nas śmieją, jacy jesteśmy głupi.

I to przed szkodą!

Karzo
O mnie Karzo

Jaką wartość ma człowiek, który nauczył się czytać i pisać, myślenie pozostawiając innym? (Ernst Hauschka) Uwaga! Wszystkie ilustracje na blogu – niezależnie od sposobu ich powstania (fotografie, grafiki komputerowe, obrazy generowane sztucznie) – mają charakter wyłącznie ilustracyjny i nie przedstawiają rzeczywistych osób. Wszelkie podobieństwa do osób istniejących są przypadkowe. Autor nie przetwarza danych osobowych i nie wykorzystuje wizerunku żadnej osoby bez jej zgody. W razie wątpliwości proszę o kontakt – sporne materiały zostaną usunięte. Osoby urażone treścią moich notek lub komentarzy proszę o kontakt karzo@mail.de  Prawnicy osób urażonych po przedłożeniu pełnomocnictwa (Polska) lub Vollmacht (BRD) otrzymają wszystkie moje dane potrzebne do prowadzenia sprawy.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka