Pyzol Pyzol
5042
BLOG

Krajobraz przed bitwą

Pyzol Pyzol Polityka Obserwuj notkę 161



Znowu w Polsce mamy przesilenie polityczne, a towarzyszy mu wyraźny odwrót tzw. wiodących mediów od taktyki osłaniania słabości i błędów obecnej ekipy rządzącej, a zwłaszcza mocniejszego w niej koalicjanta, PO.  

Mamy także, zapowiadaną wcześniej, ofensywę PiSu, który, wyraźnie uprzedzając ruch środowisk w tej chwili częściowo pozaparlamentarnych ( o tym niżej), przedstawiła swojego kandydata na premiera przejściowego rządu, którego powołanie - wobec totalnej niemocy i postępującej kompromitacji rządu Tuska - zaczyna być coraz silniej odczuwaną społecznie  potrzebą. 

Wiadomo, że tzw. żelazny elektorat PiS, to ca 30% wyborców świadomych swoich celów i przekonanych, że realizację ich należy oddać w ręce Jarosława Kaczyńskiego, natomiast elektorat PO zaczyna być coraz bardziej skonfundowany. Strategia w/w mediów wyraźnie pracuje na pogłębienie  procesu dezintegracji elektoratu PO ( na w/w elektorat PiS nie mają one żadnego wpływu). Bitwa toczyć się będzie o nich, ale też o głosy elektoratu nieaktywnego, wybudzanego do oprzytomnienia bynajmniej nie przez działania polityków, ale stosy rachunków, które coraz trudniej spłacać i niepewność jutra na tzw. umowach śmieciowych (nawet jeśli dziś przynoszą relatywnie wysoki dochód). 

Każdy socjolog, każdy politolog, ale też wielu obserwatorów kierujacych się zwykłym zdrowym rozsądkiem, zdaje sobie sprawę z tego, że postępujące ubożenie społeczeństwa i brak poczucia stabilizacji  w zestawieniu z nieudolną, skorumpowaną władzą,  to mieszanka wybuchowa. 

PiS na te wyzwania reaguje pokojowymi marszami i propozycją rozwiązań politycznych, ratujących fatalną kondycję mechanizmów zarządzania państwem.

Poczucie chaosu sterowane jest także poprzez zaognianie sporów aborcyjnych, irytowanie opinii publicznej celebrowaniem  b. rzecznika PRLowskiego rządu i szokowanie drastycznymi zdjęciami. Ktoś wyraźnie prowokuje ogniste, emocjonalne  dyskusje sprzyjające silnej społecznej polaryzacji i epatowaniu skrajnościami postaw i poglądów, a z kręgów stricte postkomunistycznych słyszymy zapowiedzi uaktywnienia się w przypadku dramatycznego  rozwoju wypadków. 
 
Kwaśniewski potwierdza swoją kandydaturę na męża opatrznościowego ( kimże  innym mogłby nim być, niż premier przejściowego rządu?), inny prominentny polityk obozu postkomunistycznego,Cimoszewicz, potwierdza przygotowywania  do takiego scenariusza. 

Make no mistake: to silni ludzie z największym ekonomicznym zapleczem, przy którym bledną dotacje dla parlamentarnych partii. To zaplecze nie po to generuje zniechęcenie do rządów PO, aby do władzy doszedł PiS!

I to jest zaplecze " mediów wiodących" -  jakkolwiek, coraz mniej "zaprzyjaźnionych" ze stertą pożytecznych idiotów, którzy umożliwili  transformację PRL w  postkomunistyczną pajęczynę ubezwłasnowolniania i depodmiotyzacji społeczeństwa obywatelskiego RP.  

Kaśka
Pyzol
O mnie Pyzol

Panie, daj mi odwagę, aby zmienić to, co zmienić mogę, pokorę, aby w pokoju pogodzić się z tym, czego zmienić nie mogę, i daj mi mądrość, aby odróżnić jedno od drugiego.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (161)

Inne tematy w dziale Polityka