Pewnie czasem tak, czasem nie.
Prawdopodobnie bywa ZŁO świadome i ZŁO nieświadome- wynikające z głupoty lub zdeformowanego widzenia rzeczywistości.
ZŁO jest przeciwieństwem DOBRA, czyli miłości i życzliwości do ludzi.
A ZŁO jest nienawiścią i złorzeczeniem ludziom np. o innych poglądach.
Podobno ZŁO brzydzi się DOBREM, tak jest napisane chyba w Biblii.
Tych kilka nieprofesjonalnych refleksji napisałam po przeczytaniu pewnego wczorajszego (obrzydliwego) komentarza znanej blogerki na temat wyjątkowo mądrej, szlachetnej, kulturalnej salonowiczki.
Tak to ZŁO nazywane jest DOBREM, a DOBRO- ZŁEM.
Ale tylko w specyficznych umysłach, mam nadzieję że nielicznych.
I jeszcze- IMO mylił się ksiądz Jerzy Popiełuszko mówiąc "nie poddawaj się złu, ale zło dobrem zwyciężaj".
Oczywiście, że nigdy się nie poddawać.
Ale dobro zła nie zwycięży, bo zło jest zawsze silniejsze i nie ma skrpułów
<script id="_wau6q4">var _wau =
<script id="_waumkc">var _wau = _wau || []; _wau.push(["dynamic", "3i6y8j7krw", "mkc", "c4302bffffff", "small"]);</script><script async src="//waust.at/d.js"></script>
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości