Kate1 Kate1
3372
BLOG

Czym się różni pisowiec od peowca

Kate1 Kate1 Polityka Obserwuj notkę 225

W ogromnym skrócie.

Wcale nie stosunkiem do Kaczyńskiego czy Tuska, chociaż to często idzie w parze, ale jako efekt.

Peowiec zanim powstała PO był przeważnie zwolennikiem UW, KLD lub SLD.
Pisowiec zanim powstał PiS był zwolennikiem AWS i mniejszych prawicowych partii (PC,ZChN, ROP).


Peowiec (czy w ogóle ktoś popierający sld-owsko-peowską wizję Polski) jako podstawę światopoglądu ma wpojoną  pełną akceptację III RP, począwszy od OS poprzez nocną zmianę, reformy Buzka aż do 2005 roku.
Od wygranej PiS w wyborach parlamentarnych i prezydenckich w 2005 roku, nie mogąc wybaczyć pokonania Tuska i PO, peowiec zmienia się w antypisowca i zaczyna nienawidzić Kaczyńskich.


Skąd wził się ten fenomen, że nagle kilka milionów ludzi zapałało nienawiścią do braci Kaczyńskich, do dziś jest dla mnie zagadką.
Można kogoś nie lubić, nawet bardzo, nie zgadzać się z jego poglądami, mieć mu za złe sposób postępowania, ale żeby taka namiętna nienawiść połączona z pogardą i szyderą?
Jeszcze zanim bracia zdążyli cokolwiek "narozrabiać"?
Parę milionów ludzi zgodnie poczuło to samo?
Czy nie jest to zastanawiające?

Pisowiec w przeciwieństwie do peowca nie akceptuje wielu aspektów III RP.
Ani OS, ani obalenia rządu Olszewskiego, ani kolejnych rządów Prezydenta Kwaśniewskiego i SLD.
Pisowiec nie akceptuje braku w Polsce lustracji i dekomunizacji, co skutkuje nie tylko pełnym udziałem byłych komunistów, esbeków i TW w życiu publicznym i biznesie, ale często są oni w nim preferowani i mają ułatwione kariery, dzięki znajomościom rodem z poprzedniego ustroju.

Pisowiec w przeciwieństwie do peowca jest przeciwny totalnej wyprzedaży majątku narodowego.
Jest za Polską silną i maksymalnie niezależną od sąsiadów.
Peowiec jest za "roztopieniem" Polski w UE.

Od katastrofy smoleńskiej peowcy silnie popierają oficjalne wyniki śledztwa, chętnie sugerując winę pilotów i samego Prezydenta, pisowcy nie dowierzą oficjalnemu śledztwu, szukając, często nieporadnie, prawdziwych przyczyn.

Różnią się więc wszystkim, bo przcież także stosunkiem do Kościoła, rodziny, tradycji, który u peowców jest nowoczesny i raczej lewicowy.

Poza tym w większości jedni za męża stanu uważają Tuska, drudzy Kaczyńskiego.

To większość merytorycznych różnic między peowcami i pisowcami, reszta to bicie piany i wzajemne obrzucanie się błotem, często podparte  kłamstwem i manipulacją.

Czy przy tych wszystkich różnicach nie mogliby pokojowo koegzystować, a zamiast nawzajem się wyszydzać- dyskutować?

Ale wtedy musieliby przestać się nienawidzić, a oni chyba po prostu to lubią...

Kate1
O mnie Kate1

<script id="_wau6q4">var _wau =                <script id="_waumkc">var _wau = _wau || []; _wau.push(["dynamic", "3i6y8j7krw", "mkc", "c4302bffffff", "small"]);</script><script async src="//waust.at/d.js"></script>

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (225)

Inne tematy w dziale Polityka