Kate1 Kate1
635
BLOG

Dwie polskie baśnie- by M. Migalski

Kate1 Kate1 Polityka Obserwuj notkę 79

 

Ostatnio chętnie czytam Marka Migalskiego.
Wydaje mi się, że stara się być obiektywny i podchodzić do Polskich problemów z dystansem.
A to mi odpowiada.
Parę dni temu znalazłam w portalu 300polityka.pl jego tekst, IMO bardzo ciekawy pt. "Polaków dwie baśnie o polityce. Między Shire a Mordorem"
Zgadzam się z jego interpretacją sytuacji w Polsce i zachowań Polaków.
Polecam artykuł MM, a na zachętę parę fragmentów:

"Na ekrany kin wchodzi właśnie któraś już część opowieści o dzielnym hobbicie.

Ale polskim widzom jest ona niepotrzebna, bo od prawie dekady mają swoją baśń. Konkretnie dwie baśnie.

Pierwsza opowiada o Polsce jako najlepiej rozwijającym się kraju w Europie, zielonej wyspie, rządzonej przez sprawiedliwego królewicza.

Kraj ów we wszystkich rankingach pnie się w górę, opleciony jest gęstą siatką autostrad, po torach jeżdżą superszybkie Pendolino, a sejm powołuje do życia agencję kosmiczną.

Panuje pełna swoboda słowa, a dziennikarze, którzy są zatrzymywani w czasie pełnienia swoich obowiązków sami są sobie winni, bo byli nie tam, gdzie trzeba.

Europa wybrała na swojego prezydenta naszego królewicza, bo wielokrotnie pokazał, że jest prawdziwym mężem stanu i potrafi radzić sobie w trudnych sytuacjach.

Przykre momenty, takie, jak tragedia smoleńska, są zazwyczaj wynikiem szkodliwych decyzji ludzi, którzy spiskują przeciwko królewiczowi.

Nasze przedsiębiorstwa świetnie sobie radzą, a kraj szybko się rozwija. Ludziom żyje się dostatnio, wzrasta poziom konsumpcji, a Euro 2012 było prawdziwym sukcesem.

Wybory są zawsze uczciwe i tylko wariaci mogą sugerować, że w jakichś lokalach wyborczych dochodziło do fałszerstw.

 

Druga baśń opowiada zaś o kraju rozkradanym przez obcych, grabionym przez zaborców.
(...)

Według pierwszej baśni największym dla nas zagrożeniem jest Jarosław Kaczyński, czarny charakter i senna zmora. Wszyscy musimy się skupić, by nie dopuścić do tego, by  podpalił Polskę. On tylko na to czeka – tak naprawdę jest szalony, a jego poglądy są faszystowskie.

Za jego rządów 2 miliony młodych ludzi uciekło z kraju, bo była tu duszna atmosfera i masowe prześladowania innowierców.

Dlatego choć mamy pewne małe wątpliwości co do nowej królewny, która została następcą królewicza, to nie spoczniemy, póki nie pokonamy tego złego człowieka, który owładnięty osobistą nienawiścią chce na nasz wspaniale rozwijający się kraj ściągnąć nieszczęście.

Według zaś drugiej baśni jest tylko jeden dzielny rycerz, mogący wyzwolić nas z niewoli i biedy, w którą wpędził nas zły królewicz.

Tym szlachetnym i nieskalanym mężem jest właśnie Jarosław Kaczyński.

To on jedyny mocen jest wyprowadzić nas z Mordoru, tylko on potrafi przywrócić Polsce należne jej miejsce w Europie. Jedynie on może nas zbawić.

Dlatego naszym zadaniem jest stać przy nim wiernie i wykonywać jego rozkazy. Oraz nienawidzić jego przeciwników. Jego partia to współczesna „Solidarność”, a jej przeciwnicy to krwawi komuniści.

Miliony Polaków od prawie dziesięciu lat śnią te baśnie, utożsamiają się z ich bohaterami, emocjonują się ich losami.

Problem jednak polega na tym, że obie baśnie są nieprawdziwe. Fascynujące i emocjonujące, ale nieprawdziwe.

Bo kraj w którym przyszło nam żyć nie jest ani miodem i mlekiem płynącą krainą z pierwszej opowieści, ani jałową ziemią z drugiej

Czas więc, żeby wielu z nas się przebudziło.

A jeśli zechce pobyć w świecie fikcji, to niech nie czyni tego opisując polską politykę jako starcie pięknego królewicza z faszystą, zdrajcy z nieskalanym rycerzem, Shire z Mordorem, ale pójdzie sobie na trzy godziny do kina na kolejną część przygód dzielnego hobbita.

A potem wróci do realnego, dorosłego, prawdziwego życia.

 

http://300polityka.pl/news/2014/12/26/blog-migalskiego-polakow-dwie-basnie-o-polityce-miedzy-shire-a-mordorem/

 

Marek Migalski trochę pojechał po bandzie z tymi baśniami, szczególnie upraszczając tę która opisuje PiS.
Ale mimo uproszczeń i przejaskrawień dużo jest w tych opisach Migalskiego prawdy.

Tylko myślę, że nikt z nas nie chce zrezygnować z swojego baśniowego scenariusza :)

Chociaż to opowieści z dużą dawką horroru...

 

PS.

Polecam też najnowszy artykuł z M. Migalskiego- "Dlaczego Ewa Kopacz potyka się o własne nogi" ;)

http://300polityka.pl/blog/2014/12/27/analiza-migalskiego-dlaczego-ewa-kopacz-potyka-sie-o-wlasne-nogi/

 

 

 

 

 

Kate1
O mnie Kate1

<script id="_wau6q4">var _wau =                <script id="_waumkc">var _wau = _wau || []; _wau.push(["dynamic", "3i6y8j7krw", "mkc", "c4302bffffff", "small"]);</script><script async src="//waust.at/d.js"></script>

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (79)

Inne tematy w dziale Polityka