– Prędzej czy później wyjdą kasety z rozmów z tamtego czasu. Wielu ludzi nie wytrzyma tego psychicznie, popełnią samobójstwo albo w wariatkowie skończą – powiedział w Radiu ZET o katastrofie smoleńskiej były prezydent Lech Wałęsa.
Według Wałęsy katastrofa smoleńska "była zbrodnią, ale wykonaną przez głupotę i nieodpowiedzialność". W opinii byłego prezydenta rząd Donalda Tuska nie jest winny tragedii. – Miał nie wypuścić samolotu, bo pogoda była zła? – zapytał retorycznie
"Macierewicz niech zajmie się Grunwaldem"
Wałęsa skomentował także słowa Antoniego Macierewicza, który w Brukseli stwierdził, że gdyby śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej umiędzynarodowiono, nie doszłoby m.in. do aneksji Krymu, wojny na Ukrainie i zestrzelenia malezyjskiego samolotu. – Macierewicz powinien zająć się bitwą pod Grunwaldem. Tam jest wiele niewyjaśnionych spraw – powiedział.
http://www.wprost.pl/ar/500183/Walesa-Przez-Smolensk-wielu-popelni-samobojstwo/
Oto słowa Mędrca ;)
Ale ciekawa jestem jakie osoby Lech Wałęsa ma na myśli mówiąc o samobójstwach i wariatkowie?
Skąd w ogóle taki pomysł?
Czyżby prezydent Wałęsa wiedział coś czego my nie wiemy?
<script id="_wau6q4">var _wau =
<script id="_waumkc">var _wau = _wau || []; _wau.push(["dynamic", "3i6y8j7krw", "mkc", "c4302bffffff", "small"]);</script><script async src="//waust.at/d.js"></script>
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka