Kawa magazyn Kawa magazyn
410
BLOG

KRZYSZTOF WIELECKI - Nowe świeckie… religie. Neoliberalizm.

Kawa magazyn Kawa magazyn Polityka Obserwuj notkę 3

 

 

Blog w bok [5]

swawolna ekonomia [2]

 

Niedawno z tego miejsca niekorzystnie wypowiadałem się na temat orientacji ekonomicznej profesora Leszka Balcerowicza. Muszę powiedzieć, że odczuwam w związku z tym pewien dyskomfort. Nie dlatego, że zmieniłem zdanie, ale że nie jestem zwolennikiem ataków ad personam, zwłaszcza bez wyższej konieczności. Niemniej niepokoi mnie postać tego człowieka, niewątpliwe znacznego formatu.

 

O co mam bowiem od dawna do niego pretensję? Przecież nie o to, że ma inne poglądy niż ja. Przecież nie mogę wykluczyć, że to ja się mylę. Wielki kryzys gospodarczy, jakiego doświadczamy od dwóch lat, potwierdził akurat moje obiekcje. Ale mogło być inaczej.

 

Moja pretensja, może mniej do samego Balcerowicza, a bardziej do ówczesnych środowisk opiniotwórczych, zwłaszcza w ekonomii, dotyczy bardzo powszechnej wówczas aprobaty nie tylko dla tzw. planu Balcerowicza, ale przede wszystkim dla pewnej filozofii człowieka i społeczeństwa jaka za nim stała. Nie jestem ekonomistą, ale socjologiem, który między innymi zajmuje się związkami społeczeństwa i gospodarki. Te kwestie zatem, wizji świata społecznego i miejsca w nim człowieka, są dla mnie bardzo ważne.

 

To ciekawe, jak łatwo spełniają się parszywe wizje, a jak trudno dobre. Egoistyczny świat, pełen oszustw na małą i globalną skalę, wiara, że człowiek człowiekowi koniecznie musi być wilkiem, hobbesowska „umowa społeczna”, która tym razem oddaje rządy nad człowiekiem kapłanom wielkich zysków dla nielicznych i biedy dla większości, przekonanie, iż ludzie z natury są głupi i źli i koniecznie trzeba trzymać ich w kagańcu "mechanizmów rynkowych", ta cała neoliberalna ideologia, to się udało.

 

Jednak zdumiewa popularność tej koślawej religii w kraju Jana Pawła II, wielkiego orędownika społecznej nauki kościoła. Kraju, który - na dodatek - sąsiaduje z państwami skandynawskimi. Są one akurat świetnym przykładem dokładnie odwrotnej doktryny ekonomicznej. Skandynawskie państwa opiekuńcze, ich wielki sukces gospodarczy, nie służy nam jako argument w naszych polskich dyskusjach. Staramy się nie wiedzieć, że ktoś jeszcze żyje na północ od Bałtyku. Ewentualnie mamy skłonność lekceważyć Skandynawów, bez żadnej ciekawości, dlaczego im się udało. Bo tu nie chodzi o argumenty, ale o świętą wyższość egoizmu nad współczuciem i racjonalnością. Zwycięstwo w Polsce koncepcji neoliberalnej, to tryumf specjalnej wersji indywidualizmu, tj. jego egocentryczno-narcystycznej odmiany, nad solidarnością i podmiotowością pojedynczych ludzi i zbiorowości.

 

Ale może się mylę. Może społeczna nauka kościoła nie nadaje się na żadną sensowną inspirację dla ekonomistów, podobnie jak wybitnie laickie państwa skandynawskie, z ich welfare state. To dlaczego Panowie, tak się boicie dyskusji na argumenty, iż skutecznie do niej nie dopuszczacie od dwudziestu lat? Może nie chodzi o strach? To o co? O interesy? O doktrynerstwo? Bo mimo obfitej obecności problematyki ekonomicznej w mediach, de facto, dominuje w nich jeden głos, jedna ortodoksja. Dojmujący jest właśnie brak rozmowy, dyskursu, sporu na argumenty. Mamy za to jednostronną indoktrynację. Mamy wojnę ideologiczną, a nie poszukiwanie racji, edukację ekonomiczną.

 

Dlaczego tak jest? Sugeruję, że zwolennicy tzw. neoliberalizmu, zwłaszcza w jego balcerowiczowskiej odmianie, wiedzą, że musieli by przegrać w dyskusji. Bo nie wierzę, że nie znają faktów, nie potrafią porównywać efektywności różnych modeli gospodarczych, nie wiedzą nic o tym, komu się we współczesnej gospodarce udaje, a komu się źle powodzi, nie rozumieją, że nie ma niewinnych ideologicznie doktryn ekonomicznych, a za każdą stoją wartości i identyfikacje klasowe oraz wizje człowieka i tzw. dobrego i złego społeczeństwa.

 

Autor jest profesorem w Centrum Europejskim Uniwersytetu Warszawskiego oraz dyrektorem Instytutu Filozofii i Socjologii APS.

>>> Czytaj inne komentarze publicystów magazynu "Kawa".

Już w sprzedaży Piszą dla nas m.in.:

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka