Patryk Wrzesień Patryk Wrzesień
730
BLOG

Gdyby to ode mnie zależało... - Polska według wolnościowca

Patryk Wrzesień Patryk Wrzesień Socjologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 17

Gdyby to ode mnie zależało, to Polska wyglądałaby tak:


1. Model organizacji Państwa byłby zbliżony do tego jaki mamy obecnie (Trójpodział władzy), ale nie do końca...

Władzę ustawodawczą sprawowałby Senat składający się z 16 senatorów (po jednym z każdego województwa). Senatorowie wybierani byliby co 10 lat przez przedstawicieli radnych z poszczególnych gmin. W każdym województwie takie gminy jakie mieszczę się na terytorium danego województwa. Mamy w Polsce łącznie 2477 gmin, a więc tylko tylko głosów byłoby do dyspozycji w wyborach do Senatu. Całkowicie zlikwidowane zostałyby powiaty. Województwa nie działałyby również jako organ administracyjny, a wyznaczałyby jedynie obszar/terytorium dla gmin mieszczących się na terenie danego województwa. Gminy zbierają podatki pogłówne. Na rzecz monarchy opłacana jest raz w roku określona składka na wojsko, policję, straż pożarną, administrację (zawężoną do minimum, bo obecnie mamy 700 tys. urzędników, a na początku lat 90' było 45 tys. i do takiej liczby trzeba dążyć). Do rady gminy odbywałyby się wybory co 5 lat. W takich wyborach udział brać mógłby każdy dorosły obywatel. W radzie zasiadałoby od 10 do 20 radnych - w zależności od wielkości gminy.

Władzę wykonawczą sprawowałby Monarcha (wyrzućcie teraz raz na zawsze z waszych głów obraz monarchy jako króla w jedwabnych szatach siedzącego na tronie pośród służących i wstawicie w to miejsce normalnego człowieka w garniturze przy biurku) wraz ze swoimi doradcami, których sam sobie dobiera (tylu ilu potrzebuje). Aby następca Monarchy (przez niego wskazany, niezależnie czy to jego dziecko czy nie) mógł przejąć władzę musi się spotkać z jednomyślnym poparciem ze strony Senatu. Monarcha może sprawować również władzę ustawodawczą. Aby dana ustawa/projekt wszedł w życie musi spotkać się z poparciem 3/4 senatorów oraz z ostateczną aprobatą Monarchy. Rząd składałby się de facto z 12 Senatorów i 1 Monarchy.

Władzę sądowniczą wykonują sądy odpowiadające przed Monarchą. Działają w oparciu o konstytucję i prawo. Struktura i organizacja jak teraz. Obecnie mamy niezawisłe sądy, które nie odpowiadają w zasadzie przed nikim. Odpowiadanie przed jednym człowiekiem minimalizuje praktycznie do zera możliwość złamania przed sędziów prawa w kwestiach uzyskania korzyści politycznych. Głównym interesem Monarchy zawsze będzie przyszłość Państwa, a nie partia i koledzy (jak to mam miejsce obecnie).

2. Konstytucja mogłaby być podobna nawet do tej obecnej, ale z modyfikacjami, które: nie gwarantują żadnych socjalnych świadczeń i które zwiększają wolność obywateli poprzez jednoczesne zwiększenie zakresu odpowiedzialności za swoje czyny. Jednak najlepiej byłoby całkowicie skrócić ten dokument do minimum, czyli do zagwarantowania każdemu człowiekowi szeroko pojętej wolności mieszczącej się w granicach obowiązującego prawa oraz do zagwarantowania bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego. Należałoby zastrzec, że zmiany w Konstytucji może dokonać jedynie Monarcha, a jego decyzja o zmianie mogłaby wejść w życie dopiero po upływie 10 lat.


3. Prawo powinno zostać przeformatowane raz jeszcze i stworzone w oparciu o nową Konstytucję. Kodeks Karny powinien zawierać jasne i zrozumiałe przepisy - brak zawiłości - aby ograniczyć możliwość różnych interpretacji prawa.

Prawo powinno być oparte w głównej mierze na zasadzie, że "Chcącemu nie dzieje się krzywda".


4. Gospodarka - gdyby to ode mnie zależało, z pewnością zapewniłbym powrót do ustawy o działalności gospodarczej w brzmieniu z 1 stycznia 1989 r. (Ustawa Wilczka):

Każdemu przysługuje prawo do prowadzenia działalności gospodarczej.

Dozwolone jest każda forma działalności gospodarczej, która nie jest zakazana przez prawo.

Ustawa likwidowałaby potrzebę uzyskania zgody władzy politycznej na prowadzenie działalności gospodarczej.

Wystarczyłoby zgłosić zamiar prowadzenia działalności gospodarczej do urzędu podatkowego.

Byłoby tylko 7 przypadków, w których takie wymagania władza polityczna by pozostawiła. Można je podzielić na dwie grupy:

I grupa to takie rodzaje działalności, które mogłyby stwarzać ryzyko sprowadzenia niebezpieczeństwa powszechnego:

- produkcja materiałów wybuchowych, broni, amunicji i obrót takimi towarami – to wymagało koncesji

- produkcja trucizn i obrót truciznami – to wymagało koncesji

- hurtowy obrót lekarstwami – to wymagało koncesji

- produkcja spirytusu i wódki i obrót spirytusem i wódką – to wymagało koncesji

II grupa to takie rodzaje działalności, które stanowią dublowanie działalności agend państwowych:

- prowadzenie agencji celnej

- prowadzenie agencji detektywistycznej

- poszukiwanie i eksploatacja kopalni

Na inne rodzaje prowadzenia działalności gospodarczej koncesja nie była wymagana.


5. Organy państwowe, które byłyby powołane do służby obywatelom:

- Ministerstwo Obrony Narodowej - wojsko

- Ministerstwo Sprawiedliwości – sądy

- Ministerstwo Gospodarki Terenami i Ochrony Środowiska - terytorium

- Ministerstwo Spraw Zagranicznych - dyplomacja

- Ministerstwo Spraw Wewnętrznych – policja, służby

- Ministerstwo Finansów - podatki


6. Kilka głównych zasad, które powinny panować w Państwie Polskim, gdyby to ode mnie zależało. Niektóre z nich można by było wpisać nawet do nowej Konstytucji. Te zasady rozwiązywałyby wiele kwestii, które spędzają aktualnie sen z powiek opinii publicznej w naszym kraju:

- Polska nie jest 'demokratycznym Państwem Prawnym', tylko Państwem Prawnym na którego czele swoi Monarcha - bez żadnych bzdur o sprawiedliwości społecznej

- Kara śmierci za morderstwo. W przypadku aborcji mordercą jest dokonujący - czyli lekarz lub ktokolwiek inny umiejący to zrobić. Kobieta jest podżegaczem.

- Brak możliwości ustalania deficytu budżetowego przez rządzących. Sam zamiar ustalenia deficytu byłby penalizowany.

- Na terenach prywatnych ich właściciele mogą robić co tylko zechcą, o ile taka działalność nie zagraża bezpieczeństwu Państwa i innych obywateli.

- Infrastrukturą drogową zajmuje się administracja państwowa (gminy).

- Państwo nie wtrąca się w kwestie moralne i obyczajowe swoich obywateli.

- Państwo nie prowadzi działalności charytatywnej.

- Fundacje charytatywne nie płacą podatku pogłównego, ani żadnego innego.

- Szkoły są prywatne.

- Szpitale są prywatne.

- Wszystkie obecnie Państwowe spółki są prywatne.

- Każdy ubezpiecza się prywatnie we własnym zakresie. Nie ma ZUS-u!

- Podatek jest pogłówny. Co roku płatny jest - określony wcześniej przez daną gminę- procent od rocznych dochodów, nieuzależniony od wysokości dochodów. Niezależnie od zarobków każdy płaciłby tyle samo.

- Dla rodzin z dziećmi, dla trwale chorych stosowane będą ulgi podatkowe - ŻADNYCH ZASIŁKÓW!

- Wybór podwykonawców, którzy będą świadczyć usługi na rzecz Państwa dokonuje się na zasadzie licytacji, a nie przetargów!

- Jeżeli jakiekolwiek marsze lub zgromadzenia zatrzymują ruch komunikacyjny w miejscu gdzie się odbywają, albo stwarzają zagrożenie dla innych obywateli będą pilotowane lub rozpraszane przez policję. Nie będzie możliwości blokowania miasta marszami i pochodami (chyba, że są organizowane z okazji święta państwowego).

- Każdy może wyznawać religię jaką chce.

- Zachowania uznane za homoseksualne nie będą penalizowane, tak samo jak inne zachowania seksualne, które nie wyrządzają krzywdy ludziom i zwierzętom, a także takie, które nie prowadzą do bezczeszczenia zwłok.

- Dzieci należą do rodziców i do 18 roku życia nikt oprócz rodziców nie ma prawa decydować o tym jak je wychowywać, leczyć i edukować. Zachowania patologiczne wskazujące na maltretowanie dziecka będą rozwiązywane przez policję i istnieje wtedy możliwość ograniczenia takim rodzicom prawa do opieki nad dzieckiem, jeżeli również i dziecko wyrazi na to zgodę (jeżeli będzie już coś rozumiało i będzie odczuwało permanentny strach przed rodzicami). Jeżeli mimo możliwości ucieczki od patologicznych rodziców dziecko nadal będzie chciało być z nimi to z nimi zostanie.

- Szczepienia nie są obowiązkowe, lecz zależne od woli rodziców.

- Podatnicy nie utrzymują więźniów, a samą służbę więzienną, która jest przy policji. Więźniów utrzymują ich bliscy lub ktokolwiek, kto chce ich utrzymać przy życiu.

- Istnienie komunikacji miejskiej jest zależne od gminy.

- Ubezpieczenia OC nie będą obowiązkowe, zostanie zachowany obowiązek przeprowadzania przeglądów technicznych pojazdów.

- Kursy na prawo jazdy nie muszą być organizowane przez szkółki. Można będzie nauczyć się prowadzenia pojazdu od rodziców i nie trzeba będzie wyjeździć określonej liczby godzin. Jeżeli ktoś uzna, że jest gotowy na egzamin to idzie i próbuje go zdać.

- Można posiadać broń, a za zabójstwo w obronie własnej lub swojej rodziny nie będzie groziła kara pozbawienia wolności. To złodzieje i bandyci mają bać się używać przemocy wobec ofiar, a nie ofiary wobec przestępców.

- Kiedy zginie dziecko pod opieką rodzica przez przypadek i nie z jego winy to żałuje się tych rodziców, a nie szuka w nich winnych i próbuje posłać do więzienia. Ginie dziecko rodziców, a nie własność Państwowa!

- Urzędnicy jak i całe Państwo są dla obywateli, a nie na odwrót. Zadaniem Państwa jest zapewnić swoim obywatelom bezpieczeństwo wewnętrzne i zewnętrzne oraz możliwie jak najwięcej wolności i dbanie o to żeby nie przeszkadzać im w ich sposobie i pomyśle na życie (oczywiście jeżeli ten sposób lub pomysł nie zagraża innym obywatelom).

- Każdy obywatel podejrzany o popełnienie przestępstwa do momentu, aż sąd nie udowodni mu winy jest NIEWINNY i ma takie same prawa jak każdy inny obywatel.

- Stawka VAT powinna być możliwie jak najmniejsza (nie potrzebujemy już tylu pieniędzy na biurokrację). Stawka ustalana centralnie przez Senat i Monarchę.

- Zamiast CIT podatek pogłówny dla firm.

- Akcyza na paliwo i używki możliwie najniższa (niska akcyza jest możliwa w Państwie nie potrzebującym pieniędzy na programy rozdawnicze).

- Leki możliwe do zakupienia bez recepty.

- Żadne używki nie są nielegalne

- Wywozem odpadów zajmują się gminy, firmę zajmująca się tym wyłania się oczywiście poprzez licytacje (kto najtaniej, najszybciej i najlepiej pro-środowiskowo) .

- Państwo nie finansuje, ani nie dofinansowuje żadnych instytucji oraz organizacji.

- Osoby prywatne handlując między sobą swoją własnością, lub świadcząc sobie prywatne usługi nie muszą płacić podatku (np. sąsiad sąsiadce naprawia zlew w łazience).

- Jeżeli gmina chciałaby wprowadzić inny nowy podatek nie ujęty w powyższym spisie, albo zmienić jego stawkę musi uzyskać zgodę 3/4 Senatu i Monarchy.

- Policja powinna starać się ułatwiać życie obywatelom i skupiać się tylko na pilnowaniu bezpieczeństwa życia, zdrowia, własności prywatnej (koniec z łapaniem notorycznych pijaczków i ludzi pijących piwo w parku).

- Policja nie może zatrzymać do kontroli nikogo prewencyjnie, jeżeli nie jest to uzasadnione (np. kiedy ktoś nie jest podejrzany o popełnienie przestępstwa). Nie będzie wyrywkowego łapania kierowców i sprawdzaniu czy wszystko jest ok.

- W momencie ataku na funkcjonariuszy lub gdy są ignorowani, a łamane jest prawo i istnieje zagrożenie dla życia niczemu niewinnych ludzi policjant ma prawo użyć broni (np. każdy, kto chce robić zadymy na masowej imprezie dwa razy to przemyśli wiedząc, że policja może wobec niego użyć broni).

- Każdy obywatel będzie miał bardzo duży obszar wolności, ale jednocześnie musi być świadomy konsekwencji złamania prawa, które powinno być bardzo surowe dla tych, którzy zdecydują się je złamać.

- Wolność słowa jest ważniejsza od poprawności politycznej.


Albo staniemy na zasadach, albo nie staniemy wcale.

                                                                                            Margaret Thatcher


Aby wprowadzić te zasady pozostaje jedynie problem z ZUSem i ludźmi, którzy po zlikwidowaniu tej instytucji będą musieli otrzymać swoje pieniądze. Państwo powinno więc sprzedać swoje zasoby i nieruchomości, a pieniądze przekazać na fundusz pod tytułem: 'Emerytury dla poszkodowanych przez ZUS'.


Mam nadzieję, że całość jest spójna i logiczna. Jeżeli zapomniałem o jakiejś kwestii to ją przemyślę i dopiszę.


Inspirowane publikacjami Stanisława Michalkiewicza i Janusza Korwina-Mikke.


salonowe podziemie, na to wygląda

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo