kierdel kierdel
58
BLOG

Nie chcę przeprosin Putina!

kierdel kierdel Polityka Obserwuj notkę 20

Gdy wybuchła sprawa Jedwabnego, różne środowiska żydowskie domagały się od Polaków przeprosin. W jednej z dyskusji, jakie się wówczas toczyły, senator Romaszewski powiedział następujące słowa (cytuję z pamięci): jest rzeczą bezsensowną, by za zbrodnię przepraszali nie ci, którzy mordowali, nie tych, których mordowano. Uważam, że było to najmądrzejsze zdanie, jakie w tej kwestii wypowiedziano. Nie czuję się w najmniejszym stopniu odpowiedzialny za śmierć Żydów w Jedwabnem i przepraszać za to nie mam zamiaru. Nie życzę też sobie, by ktokolwiek – prezydent, premier, senatorowie lub posłowie – czynił to w moim imieniu. Dotyczy to wszystkich ewentualnych zbrodni, jakie być może jacyś Polacy popełnili kiedykolwiek na Żydach, Ukraińcach, Niemcach, Hiszpanach (chodzi mi o polskie oddziały armii Napoleona, które w bezwzględny sposób mordowały mieszkańców Saragossy) czy kimkolwiek innym. Nie ja byłem zbrodniarzem.

Z drugiej strony, byłbym skrajnym hipokrytą, gdybym w analogicznej sytuacji sam domagał się przeprosin. Nie chcę, aby kanclerz Merkel kajała się przede mną za rozstrzelanie mojej cioci w Palmirach. Nie uważam, że prezydent Köhler powinien tłumaczyć się za śmierć mojego wuja w obozie koncentracyjnym. Jestem przeciwny, by Miedwiediew przepraszał za zniszczenie przez żołnierzy sowieckich wspaniałej biblioteki mego dziadka, dyrektora szkoły w podwarszawskiej miejscowości. Potępić te czyny – tak, koniecznie; odciąć się od nich – bezwzględnie; ale przepraszać za nie?... Przecież nie oni je popełnili. I nie mnie.
 
Dlatego wcale nie oczekuję przeprosin Putina za zbrodnię katyńską. Zresztą, w czyim imieniu miałby on przepraszać? Swoim? Pytanie retoryczne. Nie sądzę, żeby ten polityk miał absolutnie czyste ręce, ale to nie on kazał strzelać do polskich oficerów. Rządu sowieckiego? Przecież Związek Sowiecki już nie istnieje. Co prawda Rosja jest w dużym stopniu spadkobiercą ZSRS, ale – o ile wiem – zbrodnie reżimu stalinowskiego zostały tam oficjalnie potępione. Narodu rosyjskiego? A czy naród rosyjski demokratycznie wybrał sobie Stalina za przywódcę? Władza bolszewików została mu narzucona w niezwykle brutalny sposób...
 
Przestańmy uważać, że czyjaś wina spada na dziesięć pokoleń potomków zbrodniarzy, a te dziesięć pokoleń ma psi obowiązek kajać się za grzechy swoich przodków, posypywać głowy popiołem, wkładać worki pokutne, nieśmiało prosić o przebaczenie... Takie podejście nie tylko nie ma logicznego uzasadnienia, ale nie wróży dobrze naszym stosunkom z sąsiadami, nieprawdaż?
 
Prawdaż.
kierdel
O mnie kierdel

Sześć praw kierdela o dyskusjach w internecie: 1. Gdy rozum śpi, budzą się wyzwiska. 2. Trollem się nie jest; trollem się bywa. 3. Im mniej argumentów na poparcie jakiejś tezy, tym bardziej jest ona „oczywista”. 4. Obiektywny tekst to taki, którego wymowa jest zgodna z własnymi poglądami. 5. Dyskusja jest tym bardziej zawzięta, im mniej istotny jest jej temat. 6. Trzecie prawo dynamiki Newtona w ujęciu internetowym: każdy sensowny tekst wywołuje bezsensowny krytycyzm, a stopień bezsensowności krytyki jest równy stopniowi sensowności tekstu.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (20)

Inne tematy w dziale Polityka