Przyjemnie jest robić coś wyłącznie dla przyjemności (fajnie mi się napisało, prawda?) Wiele osób, zaganianych w dzisiejszym świecie wielkich korporacji, albo narażonych na jakieś inne stresy, stara się znaleźć po pracy wytchnienie w swoim hobby. Dobrą odskocznią od dnia codziennego może okazać się malarstwo. Niektórzy amatorzy po prostu biorą farby i pędzel i przelewają na papier – lepiej lub gorzej – to, „co im w duszy gra”. Inni pragną jednak poznać dokładniej techniki malarskie i zasady kompozycji. Ci drudzy często zapisują się na kursy prowadzone przez profesjonalistów.
Prace takich właśnie amatorów, uczęszczających na zajęcia w Domu Kultury Praga w Warszawie, pokazane zostały na wystawie zorganizowanej w Centrum Kreatywności Targowa. Prezentowanych jest ponad 100 obrazów, które adepci malarstwa wykonali pod kierunkiem Barbary Gac (można obejrzeć też kilka prac samej opiekunki).
Cóż można o nich powiedzieć? Z pewnością nie są to prace szczególnie oryginalne – ale przecież nie tego się oczekuje po twórczości amatorskiej. Niektóre obrazy zostały silnie zainspirowane przez dzieła artystów takich jak Vincent van Gogh, Joan Miro czy Józef Chełmoński. To jednak absolutnie nie przeszkadza. W obrazach nie ma błędów warsztatowych, tak często pojawiających się u amatorów. Wszystkie prace obejrzałem z prawdziwą przyjemnością, gdyż są po prostu ładne, a jedną czy dwie mógłbym zawiesić u siebie w mieszkaniu. A przecież o to w malarstwie chyba głównie chodzi, nieprawdaż?
Wystawa jest czynna do 21 lipca. Zachęcam do jej odwiedzenia wszystkich, którzy znajdą się w Warszawie w okolicach Targowej 56 (tuż obok Bazaru Różyckiego).
