Salon24 odmozdza

 (…) Chcemy, aby na tym blogu pisali ludzie interesujący, którzy maja cos wartościowego do powiedzenia. Aby dyskusje były na przyzwoitym poziomie. A także – i to wydaje się bardzo istotne – by miec wszystkich interesujacych blogerow pod jednym dachem. Obecnie wsrod dziesiatek śmieciowatych notek ciężko jest wyszukać dobry tekst.

Współautorami nowego blogu, będą wszyscy, którzy wyrażą chęć pisania pod wspolnym szyldem …”.

 

Odpowiadam:

 

Uklony.

 

Myslalem (i pisalem) o jakims wyeksponowaniu najlepszych blogerow Salonu24 w dyskusji pod moim pierwszym tu postem ("Zawiedliscie jako IV Wladza") 4 lata temu, sadzac ze warto stworzyc dzial "Publicystyka" lub "Opinie" i dawac tam najciekawsze teksty pokazujace szerokie spektrum pogladow pozwalajacych rozumiec rzeczywistosc Polski, Europy, swiata. Salon byl wtedy inny, mial wielu ciekawych autorow... Polska tez byla inna (ludzie o odmiennych pogladach jeszcze wtedy ze soba rozmawiali).

Dzis taka inicjatywa jak “Klub Inteligencji Salonu24” wydaje mi sie zlym pomyslem (podjalem decyzje o definitywnym odejsciu z Salonu24).

Glownie dlatego, ze Salon24 bedacy czescia medialnego swiata wirtualnej IV RP, ktory tworza "Gazeta Polska" z przyleglosciami, "Rzeczpospolita" + “Uwazam Rze”, portal "wPolityce", "Arcana", Teologia Polityczna", poswiecona “Fronda”, media T.Rydzyka oraz Kosciola, itd. z ktorymi S24 konkuruje o serca i umysly (tudziez portfele) "narodu kaczystowskiego", stal sie instytucja polityczno-spoleczno-kulturalna polskiego Glupotkowa. A pisanie w Salonie24 jest de facto uczestnictwem w rywalizacji mediow prawicowych wedle regul narzuconych przez “Gazete Polska” pompujaca glowy swych czytelnikow smolenskim helem - wygra ten, kto spowoduje “odlot” czytelnikow na jak najwyzszy poziom absurdu - ktora kompletnie odmozdza debate publiczna w Polsce.

Umieszczanie tu bloga ludzi myslacych w kategoriach polskiej racji stanu oraz realiow spolecznych, politycznych, ekonomicznych, kulturowch, itd. oraz widzacych Polske w kontekscie Europy i globalnego swiata, a nie zwidow, rojen i majakow "narodu kaczystowskiego" (stanowiacego 95% blogerow Salonu24 i zdaje sie wiekszosc polskiej blogosfery) spowoduje, ze bedzie on listkiem figowym dla paranoi, jaka serwuja politycznej publice Janke, Lisicki, Sakiewicz, Karnowski, Rydzyk, itd. Dajac Wlascicielom Salonu24 alibi do twierdzen, ze S24 jest pluralistyzny, centrowy, otwarty, itd.

Co nie jest prawda: Salon24 to dzis matecznik kaczyzmu w wersji hard core, ktoremu “gebe" robia Scios, Rolex, FYM, Freeman, Rosemann, Seawolf, Seaman, Chinaski, 1maud, Tu.154, itd, oraz Sakiewicz, Terlikowski, Klopotowski, Warzecha, itd. A nie prof. W.Sadurski, docent Stopczyk czy kilku ostatnich tu ludzi o pogladach centrowych czy lewicowych, gdyz pelnia w S24 role (sorry) kwiatka do kaczystowskiego kozucha.

Po zbrodni A.Breivika na czolowce SG I.Janke zamiescil kilka kompletnie idiotycznych postow Sciosa (piszacego ze za tragedia w Norwegii stoi Moskwa),wtorujacego mu  Rolex,a, TU-154 (powiadajacego, ze Breivik to lewak, ktory wykonczyl lewakow, wiec nie ma sprawy), Rosemann'a (piszacego, ze winni zbrodni sa politycy szkolacy lewicowych nieletnich “janczarow” wiec ofiary sa same sobie winne), ktore nijak sie mialy o tego co pisaly swiatowe media (a wsrod polskich  majaca taka sama jak swiat optyke “Polityka” i “Gazeta Wyborcza”). Te brednie obsmial w swoim poscie Starosta Melsztynski, ale nie zmienilo to postepowania Administracji S24.

Napisalem wtedy do I.Janke kilka e-maili proszac, by przestal upupiac Salon24 dajac idiotyzmy na czolowke SG. Pojawialy sie jednak na SG dalej, wiec napisalem post pt. "Co rozni Breivika od Nicponia, Rymkiewicza, Kaczynskiego, itd.?" pokazujac szerszy kontekst norweskiej tragedii.

 

Zostal spuszczony do piwnicy, wiec miejscowi kaczysci wiedza o tragedii w Norwegii tyle co, co im powiedzieli Scios, Rolex, Tu-154, Rosemann. Czyli brednie.

Podobne skompromitowal sie Salon24 wczesniej, przy okazji masakry Gazy (polecam moje posty na ten temat - “Krwawa pacyfikacja getta Gaza” oraz “Izrael popelnil w Gazie zbrodnie przeciw ludzkosci?” - widziane w kontekscie RAPORTU GOLDSTONE'A oraz tego, co dzis pisze P.Smolenski w tekscie "Ubabrani, czyli co wojna robi z żołnierzami", WYBORCZA.PL, 2011-08-15 czy  powiada prof. Z.Bauman w wywiadzie pt. "Gaszenie pozaru benzyna", POLITYKA, 16 sierpnia 2011). Kompromitujac sie i pozniej: np. z okazji Powstania Warszawskiego, smierci A.Leppera na czolowke SG szly posty twardoglowych kaczystow zaklamujace historie i zamulajace rzeczywistosc, nie wyjasniajace co i dlaczego dzialo sie i dzieje w Polsce (Europie, swiecie).

Salon24 jest dzis symbolem myslowej prowincji.

Przyczyna jest jednak nie tylko niewiedza prawicowych “gwiazd” Salonu 24 i nieprofesjonalni Admini wkonujacy polecenia nieprofesjonalnych Wlascicieli: polska prawica jako formacja polityczna ma zla diagnoze tego, co i dlaczego stalo sie w Polsce w latach 1945-1989, przy Okraglym Stole, w latach 1989-2011. Nie pozwalajaca rozumiec ani przyczyn, ani konsekwencji procesow spolecznych, politycznych i kulturowych, ktore zaszly w Polsce w latach 1945-2011. Stad zasmucajaco wielu ludzi o pogladach prawicowych ktorzy dominuja w Salonie24 sadzi, ze sa Kolumbami, ktorzy ledwo co przedarli sie kanalami z Woli, Mokotowa, Powisla na Krakowskie Przedmiescie pod namiot “Solidarnych 2010”, by przyniesc wolnosc Polakom zyjacym pod niemiecko-rosyjska okupacja i odbudowac II RP nadajac jej polityczny ksztalt IV RP Kaczynskiego.

Polska prawica jako formacja ma ponad to zla diagnoze europejskich i swiatowych realiow nie potrafiac dostrzec, a wiec i rozumiec przyczyn globalnych procesow zmieniajacych Europe (np. demografia, imigracja) i swiat (nowi aktorzy na globalnej scenie politycznej, ekonomicznej i militarnej - Chiny, Indie, panstwa tzw. II Swiata na czele z "atomowa Brazylia zmieniajacy globalny balans sil zdecydowanie na niekorzysc panstw cywilizacji zachodniej). Nie dostrzegajac i nie rozumiejac takze przyczyn zapasci kapitalizmu jako systemu spoleczno-politycznego - a wiec i liberalnej demokracji - spowodowanych tym, ze panstwo narodowe nie ma narzedzi politycznych umozliwiajacych okielznanie dzikiego globalnego kapitalu, ktory odpowiada za kryzys gospodarczy, polityczny i spoleczny ogarniajacy dzis caly swiat Zachodu.

Moja propozycja jest wiec taka: zastanowmy sie wspolnie, czy byc dalej w Salonie24 -  robiac za listek figowy  - ma sens.

Ja uwazam, ze nie.

Jesli zgodzimy sie co do tego bedzie czas pomyslec o stworzeniu zamiast bloga “Klub Inteligencji Salonu24” powaznego bloga-portalu dla ludzi politycznego srodka bedacego alternatywa dla Salonu24, "Nowego Ekranu, "wPolityce", "Blogomediow", "Niezaleznej", itd.

 

Zapraszajacego do wspolpracy wszystkich powaznych autorow prawicowych jak np. prof. A.Dudek, prof. A.Kaminski, prof. J.Przystawa, W.Pawlak, K.Kutz, blogerow jak Starszy Pan, Zmyslony Marian, Delilah, pwilkin, popisowiec i inni wnoszacy cos do debaty publicznej i nie bedacych tylko echem propagandy politycznej PiS, dziennikarzy, ktorzy przestali pisac w Salonie24 wyploszeni chamstwem kaczystow, politykow piszacych na innych portalach jak prof. J.Senyszyn, L.Miller, J.Palikot, J.Korwin-Mikke, blogerow lewicowych jak Azrael czy Galupujacy Major, Nameste, Quasi, itd., ktorzy stad odeszli zniesmaczeni poziomem debaty.

 

Warto by tez pomyslec o nawiazaniu wspolpracy z animatorami takich medialnych inicjatyw  jak “Studio Opinii” (S.Bratkowski i spolka). Itd.

Konkludujac: trzeba najpierw madrze w szerszym gronie pogadac.

Pozniej zas stworzyc wspolnie cos, czego Polska najbardziej potrzebuje: blog-portal-instytucje spoleczenstwa otwartego dla ludzi, ktorzy chca merytorycznej publicznej debaty - pokazujacej maszynerie polityczna, ekonomiczna, spoleczna, kulturowa swiata realnego w ktorej zyje wiekszosc Polakow (a nie urojonego swiata kaczystow) i wyzwania przed jakimi stoi Polska, Europa, swiat – bedacy nowa jakoscia w przestrzeni politycznej. Nowa dlatego, gdyz  tworzaca zalazek autentycznej opinii publicznej nie zainfekowanej wirusem partyjniactwa uniemozliwiajacym myslenie w katagoriach racji stanu Rzeczposplitej i interesie demokratycznego panstwa prawa oraz spoleczenstwa obywatelskiego.

mr.off

 

PS.

 

Na czolowce SG Salonu24 Admin powiesil wczoraj na pol dnia post Sciosa pt. "Nie rozmawiac". Skierowany do Prezesa PiS, ale tak naprawde bedacy “ukazem” kaczystowskiego czynownika do wszystkich poddanych duce z Nowogrodzkiej. Wpisujacy sie w credo ich "idei": “Teraz Kur.. My!” (a po nas chocby potop).

Dajac taki post na czolowke SG Janke czyni S24 czescia mentalnego swiata kaczystow: Polski podzielonej na “prawdziwych Polakow” i “genetycznych patriotow”  oraz polskojezyczna reszte, ktora stoi tam, gdzie stalo ZOMO (nie dbajac o to, ze ta “reszta” to 75% Polakow-Europejczykow znad Wisly). Najwyrazniej nie rozumiejac, ze namawia w ten sposob do wyeliminowania z “forum publicystow” jakiejkolwiek wymiany pogladow. Ktorej i tak zreszta juz tu od dawna wlasciwie nie ma, gdyz ukatrupila ja kultura cenzorskiego knebla i bana w ktorej zyja prawicowi blogerzy czerwoni, zieloni i niebiescy  wzmocniona kompletnie nieprofesjonalnym redagowaniem Salonu24.

 

Czytajac Salon24 czytamy "debate" wykastrowana, nieprawdziwa, fikcyjna, gdyz pozbawiona opinii tych blogerow, ktorych komentarze usunieto lub  pozbawiono obecnosci w przestrzeni publicznej banem, "zwinieciem", spuszczeniem do piwnicy. 

 

I w sumie do tego sprowadza sie moja obiekcja: jaki sens ma monologowanie kilku rozsadnych ludzi obok  setek nawiedzonych przedstawicieli "narodu kaczystowskiego"  zyjacych wedle przykazania “nie rozmawiac!”? Szczegolnie, ze sa oni strategicznym "targetem" Wlascicieli S24 zyjacych jak inne prawicowe media z bijatyki PiS-PO i - sadzac po doborze tekstow na SG - nie zainteresowanych merytoryczna debata na poziomie, a tylko i wylacznie “klikalno$cia”.  

 

Debata publiczna w Polsce od 2005 r. de facto nie istnieje. Glownie skutkiem podzielenia politycznej publiki przez spin doctorow PiS (ale i i PO) na dwie armie politycznych kiboli bioracych udzial w nieustajacej ustawce obozu politycznego IV RP i III RP (co jest starannie planowana strategia PiS i PO).

Mowiac wprost: stalismy sie kukielkami w teatrze politycznym Kaczynskiego i Tuska.

 

Dziennikarze i wydawcy eksploatuja te polityczna ustawke zyjac ze zdawania publice sprawozdania z wojny polsko-polskiej jako korespondenci “wojenni”. Albo jako "psy wojny" podkrecajac ten konflikt jak sie tylko da, bo to daje profit z ktorego zyja.

 

Warto to podkreslic: interesom politykow , wlascicieli mediow i dziennikarzy, a wiec I, II, III i IV Wladzy  patologiczna wojna polsko-polska sluzy. Ale nie sluzy spoleczenstwu, narodowi,  gdyz powoduje erozje panstwa prawa i uwiad OPINII PUBLICZNEJ bez ktorej nie moze istniec funkcjonalna demokracja.