Sprawa Wojciecha Sumlińskiego wraca. Ten dziennikarz śledczy został aresztowany rok temu przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Postawiono mu wątpliwe zarzuty. Skonfiskowano materiały zbierane do publikacji. Zepchnięto na krawędź ruiny materialnej i zawodowej. Rodzinę zastraszono. Doprowadzono do próby samobójstwa. Czy to za mało, żeby poderwać na nogi dziennikarzy w Polsce?
W Ameryce przez prasę przeszłoby tsunami na takie nadużycie władzy. Natomiast w Polsce odwagę wykazał niszowy "Najwyższy Czas". W ostatnim numerze Leszek Szymowski podaje wynik dziennikarskiego śledztwa, które w Salonie24 komentuje na swym blogu Aleksander Ścios http://cogito.salon24.pl we wpisie "Afera marszałkowa - polityczna prowokacja".
Tezy artykułu 'Najwyższego Czasu" koniecznie trzeba sprawdzić niezależnie. Jeśli jednak są trafne, to mamy do czynienia z zamachem na konstytucyjną wolność słowa w Polsce. Wchodzi w grę operacja tajnej policji w celu sterroryzowania prasy i polityczna usłużność prokuratury. Najpierw przyszli po Sumlińskiego, potem przyjdą po nas, po was, przyjdą po każdego kto szuka prawdy niewygodnej dla władzy. Nie wolno im na to pozwolić.
Decyzję o podjęciu ryzykownego tematu podejmuje radaktor naczelny. Taką decyzję powinni podjąć:
- Adam Michnik w Gazecie Wyborczej, autor "Dziejów honoru w Polsce", ostatnio doradzał Gruzji, jak chronić wolność prasy.
- Michał Kobosko w Dzienniku; ma okazję do zmycia plamy ze swej nowej redakcji po ostatniej napaści na Katarynę grożącą wolności słowa blogosfery.
- Paweł Lisicki w Rzeczpospolitej; szlachectwo zobowiązuje a gazeta nie popisała się tekstem Małgorzaty Subotić o Sumlińskim rok temu.
- Jerzy Baczyński w Polityce, bo dał okładkę "Tusku musisz" przed ostatnimi wyborami do Sejmu. Czy Tusk po to musiał zdobyć władzę, by miażdżyć dziennikarzy?
- Stanisław Janecki we Wprost, bo nieraz wykazał się odwagą.
- Wojciech Maziarski, nowy naczelny Newsweeka, bo to się należy ś.p. Ojcu Jackowi Maziarskiemu, który w stanie wojnennym ogłosił, że szuka uczciwej pracy.
Sześciu redaktorów odpowiedzialnych za sześć filarów prasy opiniotwórczej. Sześć "głosów wolnych, wolność ubezpieczających". Panowie, nie mówię, że zaraz Bóg ale - honor i ojczyzna wzywa, moim skromnym zdaniem.
W TVP Kultura występuję w talk show o ideach "Tanie Dranie: Kłopotowski/Moroz komentują świat. Poniedziałki ok. 22.00
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka