Krzysztof Mączkowski Krzysztof Mączkowski
39
BLOG

W obronie Marcina Libickiego. Opowieść o prawdziwym autorytecie.

Krzysztof Mączkowski Krzysztof Mączkowski Polityka Obserwuj notkę 5

Losy polityczne Marcina Libickiego, wybitnego Poznaniaka, mogłby stanowić kanwę ciekawej książki. I zapewne taka powstanie.

Polityk współtworzący nowoczesną opozycję, począwszy od "Solidarności", przez chrześcijański Klub Polityczny "Ład i Wolność", Zjednoczenie Chrześcijańsko-Narodowe, Przymierze Prawicy, następnie Prawo i Sprawiedliwość i obecnie stronnictwo o nazwie Polska Plus, jest jednym z niewielu współczesnych polityków idei.

Jakiekolwiek środowisko polityczne tworzył, zawsze był znaczącą osobowością kształtującą idee. W dzisiejszych czasach, gdy miałkie spory polityczne zawładnęły sceną polityczną, polityka ideowa, kształtująca prawdziwe obszary działań, jest bezcenna.

O Marcinie Libickim, przypomnijmy, zrobiło się ostatnio głośno po tym,.jak Jarosław Kaczyński, prezes PiS, wykorzystując bardzo miernej jakości zarzuty o agenturalnej przeszłości wykreślił Marcina Libickiego z list wyborczych do Europarlamentu. I ostatecznie Libicki nie objął pewnego mandatu  parlamentarnego i  nie mógł kontynuować niezwykle aktywnej działalności w Brukseli i Strasburgu. W geście protestu liczne grono jego współpracowników razem z nim opuściło PiS. Bardzo boleśnie zabrzmiały wówczas zarzuty prezesa PiSu wobec poznańskiego polityka, gdy jednocześnie tolerował obecność jawnie postPRLowskich działaczy wokół siebie.

Tymczasem Maricn Libicki od początku tej afery był niewinny - wyrzucenie go z list wyborczych bylo idealną okazją do naprawienia bałaganu w innym okręgu wyborczym - ale dopiero niedawno potwierdził tę prawdę sąd. I ... nastała cisza. Mimo wcześniejszych deklaracji prezes PiS nie przeprosił - sam Libicki wprost mówi, że znając prezesa Kaczyńskiego, wcale na to nie liczy ...

Ale nie to jest tu najważniejsze. Oto dość niespodziewanie pod Listem Otwartym w obronie Marcina Libickiego podpisało się kilkunastu wybitnych Poznaniaków:

W dniu 22 lutego 2010 roku Sąd Okręgowy w Poznaniu wydał wyrok stwierdzający prawdziwość oświadczenia lustracyjnego Marcina Libickiego. Nie zmienia to faktu, że na skutek fałszywych oskarżeń Marcin Libicki przestał być posłem do Parlamentu Europejskiego. Jego dorobek - jako eurodeputowanego - jest powszechnie znany w Poznaniu, w Polsce i w Europie.

Wyrażamy ogromne ubolewanie, że na skutek fałszywych interpretacji i pochopnych decyzji skrzywdzono człowieka, a Wielkopolska i Polska zostały pozbawione sprawdzonego, doświadczonego i zasłużonego reprezentanta.

Apelujemy, aby wszyscy którzy się do tego przyczynili przyznali się do błędu i wyciągnęli z tego stosowne wnioski.

[wszystkie podpisy pod adresem www.listotwarty.tk]

Tej treści List podpisało kilkanaście wybitnych osobistości Poznania. W wielu wypadkach są to ludzie, którzy  w latach wcześniejszych z Marcinem Libickim prowadzili zażarte dyskusje, nie zgadzając się z wieloma jego poglądami.

List podpisał np. prezydent Poznania, jego niedawny konkurent do tego urzędu, podpisali ludzie nie z jego "bajki" politycznej. Każdy z nich ma dziś odwagę przyznać, że Marcin Libicki jest sprawdzonym, doświadczonym i zasłużonym dla Wielkopolski i Polski politykiem.

Nie ma żadnego zdziwienia w tym, że autorzy Listu apelują zwłaszcza do PiS, które ostatecznie jego karierę polityczną pogrążyło. I robią to tuż przed krajowym kongresem tej partii w Poznaniu. PiS organizuje swe krajowe forum partyjne właśnie tu, licząc na zwiększenie popularności w tym tym mieście i w Wielkopolsce. Myślę jednak, że na nic nie zdadzą się magiczne zaklęcia PiSu, skoro władze tej formacji nie potrafią się przyznać do potwornego błędu, do oskarżenia niewinnego człowieka, do podsycania tego całego zamieszania i wykorzystywania nieszczęścia niewinnie oplutego człowieka do rozwiązywania swoich problemów. Taka formacja nie ma szans.

Przypomnę, że miałem okazję współpracować z Marcinem Libickim i choć dzisiaj już jej nie kontynuuję, choć nie zgadzam się z poglądami niektórych osób z jego otoczenia, mam i ja odwagę przyznać: Marcin Libicki jest wielkim prawdziwym autorytetem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka