Krzysztof Mączkowski Krzysztof Mączkowski
35
BLOG

Wiem już kto będzie prezydentem

Krzysztof Mączkowski Krzysztof Mączkowski Polityka Obserwuj notkę 2

Już wiem kto będzie prezydentem. Prezydentem Poznania. Będzie nim Ryszard Grobelny, obecny prezydent miasta.
 
Ryszard Grobelny z władzą Poznania jest związany od początku wolnego samorządu. Na początku był członkiem zarządu miasta pod kierownictwem znanego Wojciecha Szczęsnego Kaczmarka, a od 1998r. objął prezydenckie stery. I tak jest po dziś dzień. Zna więc wszelkie zakamarki miasta i mechanizmy zarządzania, jak mało kto w Poznaniu.
 
Ocena jego aktywności jest niejednoznaczna. Ciągnie się za nim sprawa tzw. Kulczykparku – sprawa bardziej nieumiejętnie rozegrana medialnie niż faktyczna afera, a dotycząca sprzedaży Janowi Kulczykowi parku koło słynnego Starego Browaru w centrum miasta po niskiej cenie. Z drugiej strony za jego kadencji Poznań trafił do czołówki polskich miast w różnorodnych rankingach.
 
Z jednej strony atakowany coraz częściej za „mentalność księgowego”, czyli podejmowanie decyzji tylko i wyłącznie w oparciu o prognozy ekonomiczne, nie uwzględniając przy tym potrzeb społecznych, z drugiej zaś od dwóch kadencji wybierany na urząd prezydenta miasta, z niezmiennym dużym poparciem wśród Poznaniaków.
 
Jeśli wziąć pod uwagę olbrzymie poparcie dla PO w Poznaniu (ma bezwzględną większość w Radzie Miasta, pozwalającą rządzić samodzielnie, bez wchodzenia w jakiekolwiek koalicje!) to informacja, że Ryszard Grobelny właśnie do Platformy wstąpił, oznacza jego bezwzględne zwycięstwo. I to może już w pierwszej turze. Zadziała prosty mechanizm: zsumuje się ogromne popracie dla PO i duże poparcie dla samego Ryszarda Grobelnego.
 
Piszę to bez specjalnych emocji, po prostu stwierdzam fakt
 
Chcą tego politycy, czy nie – Ryszard Grobelny zostanie prezydentem na następną kadencję. I wiadomo to już dziś, na parę miesięcy przed wyborami samorządowymi. Mogą na to narzekać jego przeciwnicy w PO, może zarzekać się cała opozycja – myślę, że mizernie będą wyglądać starania innych ugrupowań, które chciały mu tę władzę odebrać w najbliższym czasie.
 
To wszystko oznacza strasznie nudną kampanię wyborczą. Bez polaryzacji stanowisk, bez odmiennych realnych programów zarządzania miastem. Kampania będzie nudna, bez specjalnych emocji – nic wielkiego wówczas nie wydarzy się. Po prostu wygra Ryszard Grobelny.
 
Co to oznacza dla Poznania? Kontynuację starych konfliktów i sporów? Czy może nowe otwarcie? Co nowy / stary prezydent zrobi z obszarami nadwarciańskimi? Co ze Starą Gazownią? Jak będzie wyglądała wizja zagospodarowania przestrzennego Ostrowa Tumskiego, czy starego portu na Starołęce? Co z obszarami zielonymi na terenie miasta? Jak – szerzej sprawę traktując – będzie wyglądała wizja rozwoju i zagospodarowania przestrzennego miasta Poznania?
 
Czy prezydent skutecznie odeprze zarzuty o brak wizji? Czy polityka przestrzenna w nowej kadencji będzie przebiegała pod znakiem konfliktu o Sołacz – a więc wmuszania inwestycji na tereny do tego się nie nadające – czy nabierze nowej, świeżej jakości? Czy prezydent skutecznie zrzuci z siebie odium kształtowania rozwoju miasta pod widzimisię deweloperów, czy możemy spodziewać się nowego, oszałamiającego pomysłu na Poznań?
 
Nie odmawiam Ryszardowi Grobelnemu szans na nowe otwarcie. Znam go i wiem, że stać go na wielkie rzeczy. Mam czasami wrażenie, że jest dwóch Ryszardów Grobelnych. Ten oficjalny, suchy, bez polotu i wyobraźni. Ale i drugi, mniej oficjalny – kompetentny, wrażliwy, mądry, wizjoner. Wiem, że w to trudno uwierzyć, jednak prezydent Poznania w rozmowach prywatnych, nawet półprywatnych, to naprawdę „wporzo” gość. Można z nim podyskutować (!), wysłucha (!!), zgodzi się (!!!).
 
Poznań w nowej kadencji czeka wiele wyzwań: rozgrywki Euro 2012, globalizacja gospodarki, wzmożona konkurencyjność miast i regionów, wzrastająca siła Berlina, wahania koniunktury w gospodarce, może wejście do strefy euro, wzmacnianie tendencji aglomeracyjnych, zamknięcie obecnego okresu finansowania unijnego 2007-2013.
 
To wszystko wymaga dobrego prezydenta i kompetentnej rady miasta w nowej kadencji. Czy Ryszard Grobelny podoła tym wyzwaniom?
 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka