Krzysztof Mączkowski Krzysztof Mączkowski
304
BLOG

Grecja. Początek i koniec polityki

Krzysztof Mączkowski Krzysztof Mączkowski Polityka Obserwuj notkę 4

Grecja urasta do rangi nowego symbolu. Symbolu początku i końca polityki. Starożytna historia Grecji, jej wielcy ludzie i cała jej kultura to symbole założycielskie Europy i cywilizacji europejskiej. To symbole rodzącej się polityki jako obszaru publicznej aktywności na rzecz dobra wspólnego.

 
Obecny kryzys światowy, którego jednym z głównych bohaterów jest właśnie Grecja, rujnuje wielką grecką legendę. Europejscy politycy zmuszeni – w imię ratowania strefy euro – do pomocy finansowej dla greckiego państwa, stanęli wobec dezercji politycznej greckiego rządu.
 
Oto premier Grecji, po wymuszonej decyzji Unii Europejskiej o wsparciu finansowym dla greckiego państwa, ogłasza potrzebę ogłoszenia … referendum, w trakcie którego Grecy mieliby zadecydować o wzięciu (bądź nie) europejskiej pomocy.
 
Polityka i politycy, wpierw rozdmuchujący populistyczny socjalny komfort dla Greków – o którym dziś po Europie krążą legendy – teraz wystraszeni skalą problemów próbują się schować za społecznymi plecami. Jakkolwiek pięknie dziś brzmią hasła o chęci poznania opinii społeczeństwa w bardzo ważnej dla niego sprawie, to jednak mamy tu do czynienia z dezercją polityki. Politycy wystraszeni swoimi wcześniejszymi decyzjami dzisiaj nie chcą podejmować nowych. Uciekają od odpowiedzialności. Chcą obarczyć  społeczeństwo konsekwencjami takiej lub innej decyzji. W przypadku Grecji nie ma łatwych rozwiązań – każde z nich niesie pozytywy i negatywy.
 
Politycy kierujący się absolutnie swoimi interesami, chcą odepchnąć od siebie widmo wyborczej klęski. Cokolwiek się stanie, politycy będą mówić: tak chciało społeczeństwo.
 
Referendum jako instytucja odwołania się do woli społecznej jest jak najbardziej pełnoprawnym elementem państwa demokratycznego. Nie może jednak być ono narzędziem unikania przez polityków odpowiedzialności za swe decyzje.
 
Greckie memento powinno być przestrogą dla całej elity politycznej. Europejskiej i krajowej. Przestrogą przed oszukiwaniem społeczeństwa i karmieniem go złudzeniami spokojnego życia w imię wygrania wyborów. Greckie społeczeństwo ma prawo czuć się oszukane – tamtejsi politycy wpierw podejmowali złe decyzje, teraz nie mają odwagi zaprezentować planu naprawczego, próbują się schować za plecy tego społeczeństwa i cały czas kręcą. Tak wcześniej było na Węgrzech. Oby nigdy takiej sytuacji nie było w Polsce.
 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka