Krzysztof Mączkowski Krzysztof Mączkowski
53
BLOG

Sowińska od lat 18.

Krzysztof Mączkowski Krzysztof Mączkowski Polityka Obserwuj notkę 8
Rzecznik praw dziecka, Ewa Sowińska ogłosiła pomysł podniesienia granicy wieku, do którego kontakty seksualne będą karalne – z 15. do 18. roku życia.

Media, jacyś „eksperci i politycy” (za "Dziennikiem") rzucili się ze zmasowaną krytyką – Joanna Kluzik-Rostowska, była minister w prawicowym rządzie PiS (!) ogłosiła, że „podniesienie granicy wieku będzie przepisem martwym”, nie wymienieni z imienia i nazwiska „eksperci” głoszą, że jedyny efekt takiego projektu będzie taki, „że zwiększy się liczba przestępców”.  Feministyczna profesor o nazwisku Środa wieszczy, że pomysł ten może doprowadzić do kuriozalnych z prawnego punktu widzenia – jej zdaniem – sytuacji, gdy „18-latek będzie mógł pójść do więzienia za to, że sypia ze swoją pół roku młodszą koleżanką”. Inni „eksperci” przypominają, że w innych krajach pożycie seksualne jest możliwe pomiędzy 14. a 16 rokiem życia.

Bla bla bla …

Wszyscy na jedną modłę: Sowińska ogłasza kolejny kontrowersyjny projekt, Sowińska się nie nadaje, trzeba zmienić rzecznika praw dziecka …

Trzeba przyznać, że sama zainteresowana jest trochę sama sobie winna tą publiczną niechęcią, poprzez ogłoszenie swego czasu śledztwa nad homoseksualizmem Teletubisiów. Jednak nie jest rozsądnym każdy jej pomysł ogłaszać jako „kolejny kontrowersyjny”.

Ten – zwiększający poziom wieku, do którego seks jest zakazany – jest całkiem rozsądny. Pozwala przywrócić prawdziwe oblicze pełnoletności. Pozwala przypomnieć, że w końcu inicjacja seksualna nie jest jedynym problemem młodych ludzi. Przywraca kulturowy kontekst dojrzewania właśnie w wieku 18 lat. Ma też wiele innych zalet – pozwoli zapewne lepiej, bo dłużej, przygotować młodych do dorosłego życia. Oczywiście młodzi będą uprawiać seks bez względu na wiek i przepisy prawne – z tego względu jakikolwiek przepis może być martwy. Jednak z wielu wypadkach pozwoli na refleksję, że na te sprawy jest nieco za wcześnie. Propozycja Sowińskiej to jeden z niewielu głosów rozsądku z czasach niezwykłego przesycenia seksualizmem – że tak pompatycznie się wyrażę – całej sfery popkultury.

Kompletnie nie rozumiem owczego pędu bo robienia z naszej młodzieży przedwczesnych dorosłych. Nie rozumiem głupkowatego powoływania się na inne wzorce kulturowe, według których pożycie seksualne jest dozwolone – „wynika to z uwarunkowań fizjologicznych, psychicznych …” – znacznie wcześniej, bo idąc tym tropem, można by powołać się na Brazylię, gdzie pożycie małżeńskie rozpoczyna się nierzadko w wieku … 12 lat.

Argument ryzyka zwiększenia się ilości przestępców w związku z takimi proponowanymi zmianami jest tak mądry, że za nim powinien pojawić się postulat, według którego z kategorii przestępstw wykreśla się kradzież rowerów – bo przecież to też zwiększa liczbę przestępców!

Jeśli takie głupoty wygadują politycy, można przywyknąć: ta scena obfituje w liczną rzeszę głupków chcących przypodobać się niskim instynktom, jeśli natomiast takie teorie głoszą „eksperci” – można i trzeba zakrzyknąć: Boże, chroń nas przed takimi ekspertami!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Polityka