krzysztof mielewczyk krzysztof mielewczyk
168
BLOG

FUTERKOWA PRAWICA OD KORYTA

krzysztof mielewczyk krzysztof mielewczyk Polityka Obserwuj notkę 1

Rocznica napaści Sowietów na Polskę nie do końca przysłania wojnę o ustawę futerkową projektu młodzieżówki PIS popieranej przez samego naczelnika. Jednym dotykiem sejmowego przycisku do głosowania Jarosław Kaczyński chce mieć nowe, pozytywistyczne otwarcie dla niezwykle miałkiego zaplecza najmłodszej generacji swoich kadr, być bardziej ekologicznym od skorumpowanych ekologów oraz co szczególnie zrozumiałe projekt tej ustawy jest batem i próbką skutecznego politycznego szantażu na kanapowych koalicjantów. Nie ma nic piękniejszego w rozmowach Zjednoczonej Prawicy nad rekonstrukcją rządu od warunkowania stanowisk bezwarunkowym poparciem dla tego pomysłu. Jedność zweryfikowało najpierw głosowanie nad wnioskiem Krzysztofa Bosaka o całkowite odrzucenie w pierwszym czytaniu tego ,,gniota,, - jak określił projekt lider Konfederacji – wskazując na ekonomiczne i gospodarcze restrykcje wprowadzenia ustawy futerkowej w życie w obecnym kształcie. Bosak argumentuje min., że wszystkie jej idealistyczne i szachowe przesłanki dostaną błyskawiczny odpór zagranicznej konkurencji tej branży. I ma rację, co pokazuje stan polskiej gospodarki w ogóle na przestrzeni dni, miesięcy, wieków i lat. Koncertowe przy tym zdyscyplinowanie projektem ,,ziobrystów,, i ,,gowinowców,, sygnalizuje moim zdaniem inną, niż się powszechnie ocenia rolę Konfederacji w relacjach z samym Kaczyńskim. To dopiero straszak na ulizanych przez lata w korytarzach władzy koalicjantów, którzy dawno przestali myśleć, na ile dni egzystencji starczała by ich rodzinom płaca minimalna. Szef Forum Młodych PIS Michał Moskal w swojej retoryce, wyglądzie i zachowaniu nie ma szans na poważny odbiór w swojej grupie wiekowej. A sztucznie napompowana inicjatywa ustawodawcza korzeniami na Nowogrodzkiej krzyżuje się z ulicznymi meetingami Młodzieży Wszechpolskiej, Konfederacji i innych tożsamych środowisk prawicowych w obronie fundamentalnych zasad chrześcijaństwa. Gdzie byli w ostatnich dwóch weekendach Moskal, media Kurskiego, wybitni koalicyjni parlamentarzyści, kiedy w Gdańsku neoliberalnomarksistowskie ruchy z twarzą Dulkiewicz, Adamowicz i Karnowskiego uprawiały zmobilizowanymi zastępami fascynatów LGBT swoisty lincz nad odwagą odszczepieńców w tym mieście. Pouczanie z pozycji konferencji prasowych o dekadencji ruchów homoseksualnych, unikanie otwartej konfrontacji tam, gdzie jest ona niezbędna, postawy odwrotne od najbardziej logicznych z racji jedynie zagrożenia swoich politycznych wpływów, to wymiar  działalności formacji rządzącej. Pierwsza linia Zjednoczonej Prawicy jest oderwana od chodnika, czyli głosu ludzi i nic nie wskazuje, żeby jej młode zaplecze sięgnęło kiedykolwiek do społecznikowskiej kindersztuby oraz łopaty. Daleko od Wiejskiej, Nowogrodzkiej oraz gabinetów premiera czy aparatu propagandy Jacka Kurskiego leżą znacznie mniej zastępcze tematy od, jak sam przyznał Michał Dworczyk z Kancelarii Rady Ministrów, 11 milionów rocznie dochodu Skarbu Państwa z tytułu działalności branży futerkowej. Tymczasem dla przykładu poza udawaną histerią od lat nikogo nie interesują przyczyny coraz większej liczby wakacyjnych utonięć i szokująca bezmyślność Polaków w tej materii. Podobnie jak z ilością samochodowych wypadków drogowych, także w tragediach w wodzie Polska mocno trzyma prymat w Europie. I bez radykalnych zmian w komercyjnej ustawie i przepisach o bezpiecznym zachowaniu w wodzie oraz powrotu do profesjonalnych standardów nauczania pływania z kształtowaniem świadomości w kontakcie z obiektami i akwenami wodnymi będzie jeszcze gorzej. 

Wielokrotnie w swoich felietonach sygnalizowałem kompletny brak pomysłów przez 5 lat u władzy ZP na zwykłą ludzką codzienność i tematy przyziemne. Tu pytanie jest o takie jak podnoszona inicjatywy z programami edukacji wodnej w ogóle. To oczywista trampolina do pozyskania wyborców niezdecydowanych, bo mają szansę bezpieczne być ich dzieci oraz przeciwników, bo pieniądze podatnika nie idą na marne. Programy wieloletnie, pozytywistyczne oraz wsłuchiwanie się w słyszalny przez innych rozsądek. Nawet z kierunku porażającej koryto władzy ,,Młodzieży Wszechpolskiej,, czy KONFEDERACI. To daje szacunek i dobre skojarzenia.  Wydarzenia ostatnich dni wokół futerkowej ustawy pokazują słabość naszej prawicy i jej rozdrobnienie jak ziarna piasku na pustyni. Jedność i to wzorcową pokazuje, gdy składa tak jak dziś hołdy poległym lub zmuszona  wizją politycznej emerytury. 

Wieloletni dziennikarz śledczy, zawodnik i trener pływania oraz triathlonu / od 1997/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka