Stadion ŁKS, fot. Mirbud.pl
Stadion ŁKS, fot. Mirbud.pl
kolumb855 kolumb855
1971
BLOG

Ekstraklasa 4. kolejka, czyli budujemy nowy dom

kolumb855 kolumb855 Ekstraklasa Obserwuj temat Obserwuj notkę 122

Budujemy nowy dom, jeszcze jeden nowy dom...

Nie, nie, dziś nie będzie o stalinowskich przodownikach pracy, ani o budownictwie mieszkaniowym. Dziś kilka słów na temat, którego akurat na tle europejskich konkurentów, wcale nie musimy się wstydzić. Dziś o infrastrukturze stadionowej Ekstraklasy.

A jeszcze niedawno było tragicznie i niewiele wskazywało na jakikolwiek postęp. Zmienił się ustrój i zmieniło się budownictwo, ale dogorywające obiekty stadiono-podobne nie przestawały straszyć. Wstyd było kogoś zaprosić na mecz ligowy, reprezentacja grała na rozpadającym się, wiekowym Stadionie Śląskim, a w miejscu dzisiejszego Stadionu Narodowego w Warszawie stał i działał sobie w najlepsze tzw. bazar Europa, który z Europą miał tyle wspólnego, że przyciągał żulię i najgorsze mendy z całej Europy wschodniej i okolic.
Na początku nowego tysiąclecia niby coś drgnęło, ale to chyba i tak za dużo powiedziane, gdyż tak naprawdę to wybudowano tylko jedną trybunę na Bułgarskiej w Poznaniu (obecną czwórkę) i niewielki stadion w Kielcach.
Zabawne, choć był to raczej śmiech przez łzy, były te reklamówki PZPN-u gdy Polska aspirowała do organizacji Euro2012, pokazujące do znudzenia, w kilkudziesięciu ujęciach, czwartą trybunę stadionu Lecha, czyli jedyne, co wtedy można było pokazać...

A jednak Euro2012 okazało się momentem przełomowym. Powstały nowe, piękne stadiony we Wrocławiu i Gdańsku, w Poznaniu rozbudowano stadion Lecha, a na potrzeby reprezentacji w Warszawie pojawił się Stadion Narodowy.

Na szczęście okazało się, że w ślad za arenami Euro systematycznie wzrastały wymogi licencyjne dla klubów ligowych i w kilka lat w całym kraju powstała sieć nowoczesnych stadionów różnej wielkości.

Nie znaczy to oczywiście, że wszędzie dobrze się dzieje i zapełniono wszystkie białe plamy. Nadal od czasu do czasu dochodzi do absurdalnych sytuacji, gdy klub sportowo awansuje do Ekstraklasy, ale nie ma odpowiedniego stadionu i jest zmuszony do grania domowych meczów na obcych boiskach.
O ile można zrozumieć grę Termaliki w Mielcu, gdyż było to faktycznie tymczasowe rozwiązanie, a w tym czasie błyskawicznie zbudowano kameralny stadion wśród pól kukurydzy w Niecieczy, tak trudno zrozumieć czy zaakceptować sytuację w Nowym Sączu, gdzie do dziś (sic!), nie powstał stadion Sandecji.

Nie inaczej jest w Częstochowie, gdzie prawie od roku wiadomo było, że Raków awansuje do Ekstraklasy, a w temacie budowy nowego obiektu niewiele się działo. W efekcie Raków jest zmuszony grać domowe mecze w Bełchatowie, a włodarze Częstochowy nadal uprawiają partyzantkę. Trudno inaczej nazwać sytuację, gdy sezon już w pełni, a oni dopiero teraz rozpisali przetarg na budowę. Mało tego, pierwowzorem ma być maleńki obiekt Temaliki  powiększony do, uwaga, 6 152 widzów... Coś, co wśród pól kukurydzy w Niecieczy wygląda nieźle, a nawet imponuje, w mieście wielkości Częstochowy jest zwykłym obciachem.

Nowe stadiony powstaną w Szczecinie i nawet w Płocku.
W Szczecinie kwestia budowy nowego stadionu przez długie lata wydawała się być problemem nierozwiązywalnym, ale w końcu się dogadali i w efekcie powstanie fajny obiekt wraz z towarzyszącą mu akademią.
Dodajmy, że nie jest to taka zwykła budowa. W czasie wojny Niemcy mieli tu stanowisko obrony przeciwlotniczej i często jest przerywana gdyż znaleziono tu już kilkadziesiąt niewybuchów. To, że przez tyle lat grano tam w piłkę, tysiące ludzi chodziło na mecze i nic się nikomu nie stało, zakrawa na cud...
W Płocku też będą budować. Co ciekawe, budowa w niczym nie będzie przeszkadzać rozgrywaniu meczów, gdyż stare trybuny oddalone są od linii bocznej boiska aż o 40 metrów. Potwierdzam, raz byłem w Płocku na wyjeździe Kolejorza i tam faktycznie niewiele widać.

Fajny stadion powstał w Łodzi, tyle, że jest to obiekt grającego na ...trzecim froncie Widzewa. Również ŁKS będzie miał ciekawy stadion, tyle, że za trzy lata, a póki co posiada jedną trybunę na niewiele ponad 5 tysięcy ludzi.

Co by nie powiedzieć, dzieje się i już niedługo wszystkie kluby Ekstraklasy powinny mieć do dyspozycji obiekty godne najwyższego poziomu rozgrywek w kraju.

Dziś typujemy tylko siedem meczów, gdyż władze Ekstraklasy są na tyle miłe i życzliwe, że nie pozwolą Legii jakoś szczególnie się zmęczyć i przeniosły jej mecz z Wisłą Płock.
Udanych typów.

1. Lech – Śląsk
2. Pogoń – Wisła Kraków
3. Zagłębie – Arka
4. Górnik – Raków
5. ŁKS – Piast
6. Cracovia – Korona
7. Lechia - Jagiellonia

kolumb855
O mnie kolumb855

Niebiesko-Biały

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport