zar13 zar13
126
BLOG

Koniec męczarni

zar13 zar13 Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Każdy lubi wakacje. Beztrosko spędzony czas na odpoczynku i relaksie. Jedyna rzecz, która strasznie doskwiera mnie i mojej to długa i męcząca podróż. Zazwyczaj na wakacje wybieramy się samochodem. Jest to spowodowane tym, że mamy małe dziecko, a co za tym idzie duża liczba pakunków. Ciuszki i zabawki mojego dziecka zajmują połowę miejsca przeznaczonego na walizki. Druga sprawa to zajmowanie się małym dzieckiem podczas podróży, często żona nie daje sobie po prostu rady. Mały płacze, ona się denerwuje, ai na mnie jakoś też ta atmosfera wpływa.

Po 15 godzinach spędzonych w samochodzie za kółkiem, dwa dni muszę dochodzić do siebie. W zeszłym roku ten koszmar się skończył. Już teraz wiem, jak można poprawić komfort podróżowania, nie ponosząc wcale większych kosztów.
Na ten genialny pomysł trafiłem przez przypadek, surfując po Internecie.
Wtedy właśnie rzucił się mi w oczy tekst „ promy, które zabiorą Cię wszędzie…”.
Dziwiłem się sobie, że wcześniej nie wpadło mi do głowy, że oprócz samolotów istnieją jeszcze promy. Strona, na którą wszedłem brzmiała obiecująco. Oferowali mnóstwo rejsów, luksusowymi promami, i w dodatku po atrakcyjnej cenie.
Po wstępnym rozeznaniu, stwierdziłem, że mogę zrobić rodzince niespodziankę i zarezerwowałem dla nas bilety promowedo Dunkierki. Wyliczyłem, że w samochodzie spędzimy tylko 5 godzin – w porównaniu do 15, jest różnica – resztę drogi przepłyniemy promem.
Radość mojej żony była niesamowita, tym bardziej jak powiedziałem jej, jakie atrakcje czekają na nas, na pokładzie promu.
Najlepsze było to, że można było wysiąść z samochodu i posiedzieć w promowej restauracji, pijąa pyszną kawkę.
Teraz planując jakąkolwiek podróż, moja żona informuje mnie, że dołączy się, ale jak popłyniemy na wakacje promem…
 
zar13
O mnie zar13

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości