Zapraszamy na sprawę Janusza Górzyńskiego! Sąd Rejonowy w Gostyniu środa 31 marca godz. 8.30
W dniu 31 marca 2010 r. o godz. 8.30 rozpoczyna się w Sądzie Rejonowym w Gostyniu rozprawa Janusza i Wiesławy Górzyńskich, zainicjowana fałszywym, w oczywisty sposób bezpodstawnym oskarżeniem Prokuratury Rejonowej w Środzie Wlkp.
Przypomnijmy, Janusz i Wiesława Górzyńscy są pokrzywdzonymi przez oszustów ze Środy Wlkp. W 1999 r. Wieslawa Górzyńska chciała kupić komputer dla syna. Jej mąż, Janusz przygotował zamówienie, w którym określił konfigurację komputera, i złożył je w Sklepie "U Szandora" w Środzie Wlkp. Wiesława Górzyńska za pośrednictwem sklepu i współpracującego z nim pośrednika kredytowego, firmy Credo Sp. z o.o., zaciągnęła kredyt bezgotówkowy w Banku PKO BP O/Kalisz na zakup tego komputera.
Bank przelał pieniądze na konto oszusta, właściciela sklepu, ale Wiesława Górzyńska nigdy komputera nie otrzymała. Zawiadomiła o oszustwie policję.
Dopiero po 2 latach wszczęto śledztwo, podczas którego ustalono, że:
- właściciel sklepu Zenon Biela przyznał się, że nie dostarczył Wiesławie Górzyńskiej zamówionego komputera oraz że podzielił się pieniędzmi z kredytu z Ferdynandem Górnym,
- Zenon Biela posłużył się przed organami ścigania i Bankiem dostarczoną przez Górnego fałszywą fakturą rzekomego zakupu części w nieistniejącej firmie w celu upozorowania zakupu komputera dla W. Górzyńskiej, za co Górny został skazany wyrokiem II K 510/02,
- Zenon Biela dokonał licznych fałszerstw na umowie kredytowej - podał numer fabryczny nieistniejącego urządzenia, fałszywie potwierdził, iż towar odwieziono na adres wskazany w umowie oraz że J. Górzyński podpisał umowę w obecności Bieli jako gwarant, gdy tymczasem podpis Górzyńskiego został sfałszowany przez nieustaloną osobę / stwierdzono to po przeprowadzeniu analizy grafologicznej/. Do wymienionych fałszerstw Biela się przyznał, za co został skazany wyrokiem II K 604/04.
Mimo pozyskania wyżej wymienionych jednoznacznych dowodów oszustwa popełnionego na szkodę Górzyńskich, Prokuratura Rejonowa w Środzie Wlkp. 4-krotnie umarzała śledztwo twierdząc, że "brak jest danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie zaistnienia przestępstwa". Prokuratura posługiwała się przy tym historyjką wymyśloną przez Bielę i Górnego o tym, że umowa pisemna zawarta między dostawcą Bielą i konsumentką Górzyńską z udziałem Banku była fikcyjna, gdyż - zdaniem oszustów - nie miał być dostarczony nowy komputer, ale modernizowany stary. Biela i Górny nie potrafili - przy tym - nadać żadnej treści pojęciu "modernizacja" /co modernizowali, kiedy, skąd pochodziły części i jakie to były, etc./, zresztą prokurator Anna Skrzypczak i tak ich nigdy o to nie zapytała. Oszuści Biela i Górny w rzeczywistości niczego nie dostarczyli, ani niczego nie modernizowali, tylko tak sobie - bez żadnych konkretów - o rzekomej usłudze opowiadali. W tą tandetną opowiastkę Prokuratura w Środzie Wlkp. bezkrytycznie "uwierzyła".
Stanowisko Prokuratury Okręgowej w Poznaniu z dnia 31.12.04 r.
Prokurator Prokuratury Okręgowej, która kilkukrotnie uchylała Postanowienia Prokuratury Rejonowej w Środzie Wlkp., w swoich Postanowieniach uzasadniała uchylenie m.in.w ten sposób:
- Prokuratura Rejonowa w Środzie Wlkp. formułuje kategoryczne ustalenia co do przebiegu ustaleń między stronami umowy, mimo zachodzących w tym zakresie wątpliwości w świetle sprzeczności w zeznaniach świadków,
- postępowanie Prokuratury należy ocenić jako prowadzone bez konkretnej koncepcji, w konsekwencji czego doszło do wielokrotnego, lecz bezskutecznego przesłuchiwania świadków,
- Z. Biela i F. Górny nie wyjaśnili powodów braku pokwitowania odbioru komputera przez małżeństwo Górzyńskich,
- nieznane są motywy, dla których F. Górny posłużył się fałszywą fakturą,
- F. Górny nie udokumentował faktu nabycia i pochodzenia części użytych do rzekomej modernizacji /poza tym Prokuratura tego się od niego nie domagała/,
- F. Górny nie wskazał na czym miała polegać wskazywana przez niego modernizacja, jakiej marki był rzekomo modernizowany komputer, ani też jakie konkretnie części zostały użyte,
- kolejne zeznania Górnego wykazują sprzeczności dotyczące m.in. użytej skrzyni komputerowej,
- zeznania Górnego są sprzeczne z zeznaniami Bieli i Górzyńskiego w sprawie rozdysponowania przez Z. Bielę pieniędzy z kredytu,
- zeznania F. Górnego są mało wiarygodne w kontekście posłużenia się przez niego fałszywą fakturą, nieudokumentowania faktu nabycia części komputerowych, braku pokwitowania odbioru komputera przez pokrzywdzonych,
- Z. Biela sam przyznał, że nie zna się na komputerach, a zatem fakt, że widział on w domu Górzyńskich bliżej nieokreślony komputer należy ocenić z dużą ostrożnością.
Wbrew stanowisku Prokurator Prokuratury Okręgowej, prokurator Anna Skrzypczak ze Środy Wlkp. utrzymywała, że oszustwo na szkodę Wiesławy i Janusza Górzyńskich nie zostało popełnione.
Co o tym sądzisz?