Jacek Korabita Kowalski Jacek Korabita Kowalski
499
BLOG

Oczekuję autorefleksji oo dominikanów w/s politycznej publikacji o. Dostatniego

Jacek Korabita Kowalski Jacek Korabita Kowalski Polityka Obserwuj notkę 5

Na oficjalnej stronie zakonnej dominikanie.pl (zakładka "blog") ukazał się w piątek tekst ojca Tomasza Dostatniego OP pt. "Duma i wstyd. Trybunał Konstytucyjny – prezydent RP".[tu: http://blog.dominikanie.pl/tomasz-dostatni/2015/12/04/duma-i-wstyd-trybunal-konstytucyjny-prezydent-rp/]. Wczoraj na swojej stronie głównej udostępniła go "Gazeta Wyborcza" [tu: http://wyborcza.pl/1,75478,19314299,tomasz-dostatni-jestem-dumny-z-sedziow-tk-i-wstyd-mi-za-prezydenta.html#BoxGWImg].

Jako wychowanek dominikańskiego duszpasterstwa od dobrych kilku lat odczuwam zażenowanie w związku z publicznymi wypowiedziami niektórych członków tej jakże zasłużonej dla Kościoła i Polski, a bliskiej mi wspólnoty zakonnej. Na przykład wtedy, kiedy ten czy ów z ojców, ba, nawet ojców przeorów opowiada publicznie (jak mi sie zdaje, w imię bycia "fajnym", ale może sie mylę?) rzeczy, które mało mają wspólnego zarówno z nauczaniem Kościoła, jak i z szacunkiem do nauczania Kościoła. I niestety nie chodzi tu jedynie o wycieczki w krainę fantazji teologicznych. Wyznam jednak, że ostatnia publikacja o. Tomasza Dostatniego przepełniła czarę goryczy. Każdy ma prawo do własnych poglądów, ale zamieszczanie tego rodzaju koniunkturalnych, politycznych deklaracji na bądź co bądź oficjalnym portalu zakonu kaznodziejskiego to po prostu nadużycie. Ojcu Dostatniemu powinno wystarczyć, że swobodnie uprawia polityczną publicystykę na łamach "Gazety Wyborczej". Portal zakonny służy do czego innego. Zwłaszcza że są wśród dominikanów osoby - powszechnie znane i szanowane - które w kwestiach poruszanych przez o. Dostatniego mają zdanie, delikatnie rzecz ujmując, całkowicie odmienne. Milczą jednak. I słusznie, bo chyba mało kto życzyłby sobie, aby na oficjalnym domnikańskim portalu ojcowie toczyli wzajemne polityczne spory . To naprawdę można załatwić podczas rekreacji.

Oczekuję od ojców dominikanów, w tym od władz zakonu, poważnej autorefleksji. Ostatecznie mamy adwent.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka