PASJE I PASJANSE - część druga
Dział: Kultura Temat: Literatura
Zygmunt Jan Prusiński
BABIE LATO Z PARASOLKAMI
Motto: "Na przekór wszystkim i wszystkiemu
nie zamierzam się starzeć".
Sławomira Ewa Wilczyńska - Skorowska
Mógłbym wyszukać takie słowa,
które by pasowały do lustracji.
Stoisz nad przepaścią,
skalne podłoże twarde -
mogłabyś pofrunąć jak ptak,
parasolki uratowałyby cię
przed upadkiem w czarną otchłań.
Jestem pewny Sławomiro że przy mnie
nie zestarzejesz się -
uratują cię Lustra Poezji.
Czy czujesz moje dążenie serca,
jest tak czyste jak liść z drzewa.
Nie skomlę - jestem mężczyzną poetą -
czasem ukryty w skale zapłaczę,
ale nikt tego nie widzi.
Piszesz czyjś cytat:
"A jednak lepiej być samotną,
niż niemile widzianą". -
Pozwól zatoczyć koło na niebie
z tobą i z parasolkami,
Możemy na chmurze zatańczyć
do samego zachodu słońca.
Będziesz różowa - lubię różową
kobietę pełną miłości ku oddaniom,
ja ci tylko mogę podarować siebie
i tysiące ptaków - wierszy Erotyków.
Po parasolkach zejdziemy nadzy,
obwici owocami przeżyć
sami stając się owocem jutra.
2.12.2010 - Ustka
Czwartek 20:38
WIERSZ DO ANONIMOWEJ KOBIETY
Ewelinie Piwowarskiej
Zupełnie inaczej myślę.
Takie dni nieraz przechodzę
niewinną linią horyzontu.
A gdybyś mnie zaprosiła
do tej ciszy w twoim świecie,
co byś mi zaproponowała?
Jesteśmy duchami w miłości -
obejmujemy tyle co możemy
wobec siebie przekazać...
Każdy liść to mój wiersz.
W kolorach zatańczę z tobą,
każda noc inna - liryczna.
Całuję twe nogi dźwięcznie,
dzwonisz jakbyś była dzwonkiem
w moich rękach rzeźbiona.
3.12.2010 - Ustka
Piątek 8:30
CZEKASZ NA MNIE NA ŁAWCE
Martynie Trzeciak
Spóźniam się... Palisz papierosa,
a pieśń milcząca z liśćmi nuci
oczekiwany mój powrót.
Jestem niedaleko. Myślę o tobie,
jak cię dzisiaj kochać -
jest wiele sposobów w przyrodzie.
Rozgarniam gęste myśli. Schodzę
w dół pośród drzew i traw -
samoczynnie dośpiewuję akcenty.
Za mną szum moich śladów. Odbieram
skróty by zdążyć tę randkę obudzić,
zapewne przygotowana jesteś...
W tobie Martyno kwitną nuty. Dokończę
kolorowe pieszczoty ułożyć jak wiersz,
który wciąż błądzi - w kobiecie...
3.12.2010 - Ustka
Piątek 9:10
NOCNA BAJKA MIŁOŚCI NA UBOCZU
Motto: "W mej duszy mocno tkwiący,
Los podał nam dłoń swoją..."
- Anna Nawrot -
Otwieram niepewny książkę -
noc ułożona na skrzydłach
bezimiennego drapieżnika.
Ciało twe aksamitne
jak magnolia w ogrodzie
o biało-różowych kwiatach.
Staram się rycersko
zbudzić zegary -
to ważna miłość z bajki.
Niewinne gwiazdy
oświetlają nie tylko lasy
- głaszczesz piersi.
Zbliżam się do nich
będę dobrym kochankiem -
dopowiem modlitwą...
Tylko nie odmawiaj
niech ta noc trwa dłużej
by zgrać nuty w tobie.
Nocna Anno z wiersza
zapal swoje światło -
nie zbłądzę wędrownie.
3.12.2010 - Ustka
Piątek 18:45
DELIKATNA W JARZĘBINACH
Agnieszce Adamczuk - Białowąs
Rzeka płynie obok tuż cicho.
Kładziesz na drobne fale myśli,
trochę dalej ukryty piszę wiersze.
Czujesz mnie - nawet pomachałaś
ręką i uśmiech rozrzuciłaś na trawę.
Żywioł miłości we mnie płonie,
a ty taka delikatna w jarzębinach.
Jeśli mnie zawołasz Agnieszko -
przyjdę posłodzić ci ten dzień.
Ukryjemy się sobą - zaiskrzy ciepło,
rozgrzeje intymne tajemnice dotknięć.
Będziesz tańczyć w nagiej przestrzeni,
tylko ptaki mogą to piękno zobaczyć.
Rzeka płynie tuż obok szczęśliwa...
3.12.2010 - Ustka
Piątek 19:39
MORSKI ZAPACH W TOBIE
Jagodzie Muszyńskiej
Dostroję się do krajobrazu - dostroję,
akurat hiszpańska plaża radość ci niesie.
Byłem w dawnych latach na plaży w Tossa
i na plaży w Al Neral na Majorce.
Szukałem dziewczyny do tańca,
gdzie byłaś wówczas Jagodo?
Śpiewałem i grałem na gitarze ballady
w Klubie u Szkota - gości cała sala.
Serdeczności w tobie jak pod cieniem palmy,
była ostoją kiedy słońce mocno prażyło.
Rozkochałbym cię na piasku o zachodzie,
w różowym odblasku ciało twe różowe.
A ile serdeczności w pieszczotach -
drgałabyś muzyką a ja w tobie drgałbym...
Ech moja Hiszpanio! Pozdrów poetę. -
Przecież Federico Garcia Lorca - żyje!
3.12.2010 - Ustka
Piątek 22:12
DO ZATOKI ROZKOSZY...
Motto: "Łódź owej panny w morze wypłynie
a mój statek do ciebie wpłynie".
- Anna Nawrot -
Odległa wiadomość z mórz świata.
Czeka kobieta na kilka słów,
chroni swe wdzięki dla wybranego.
Gołębie gruchają o tej samej godzinie,
mewy na plaży mają zebranie,
a ja w tym obrazie żywym jak ogień
podglądam Anno twe wdzięki.
Stoi kobieta na tarasie, patrzy na morze.
Spokojna i z wdziękiem myśli zrywa;
gdzieś daleko układa drzew kołysanie,
wie że jestem przyjacielem lasu.
Tylko jeden dzień z kalendarza
podaruj dla poety - może być deszczowy,
wezmę moją wiedeńską gitarę
pogram kilka ballad o kobiecej tęsknocie.
Rozczochrane myśli niesie wiatr -
akurat stroję struny przed koncertem.
Zbaw mnie w niepokoju - pocałunek
złożę na twej piersi - ja niepokorny,
wciąż płynący od portu do portu,
by odnaleźć ciebie oczekującą na przypływ
morskiego prądu w Zatoce Rozkoszy.
4.12.2010 - Ustka
Sobota 9:19
Wiersze z książki "Pasje i pasjanse"