Plan PO
1. Przekształcić szpitale w spółki prawa handlowego
2. Umożliwić ich sprzedaż przez samorządy
3. Efekt jest taki że przy poziomie korupcji w Polsce szpitale zostają sprzedane za bezcen kolesiom samorządowców (nikt ich politycznie nie rozliczy)
4. Prywatne szpitale skupiają się tylko na dochodowym leczeniu, wszystkie trudniejsze przypadki odsyłają do państwowych szpitali
5. Pogłębia się różnica pomiędzy tymi placówkami, jedne są nastawione na zysk drugie muszą być ciągle deficytowe gdzie pracują gorzej opłaceni i wykształceni lekarze (albo prawdziwi społecznicy)
6. W prywatnych placówkach leczą się w profesjonalny i szybki sposób zdrowi, dobrze zarabiający pacjenci którzy nie wymagają długotrwałej hospitalizacji. Dobry zysk mają właściciele sprywatyzowanych szpitali. Reszta pacjentów odsyłana jest do państwowych szpitali
7. Pieniądze płacone przez społeczeństwo dalej idzie do jednego koszyka NFZtu i stamtąd trafia do jednych i drugich ośrodków. Wszyscy płacą równo na leczenie ale pogłębiają się różnice społeczne. Dopóki nie zachorujesz przewlekle jesteś obsługiwany w znakomity sposób, potem licz na zasób prywatnego portfela albo ???
8. Prywatyzacja bez reformy płatnika NFZtu nie ma sensu. Bez konkurencji przy wyborze składki na ubezpieczenie zdrowotne i wyborze wśród ubezpieczycieli prowadzi do nadużyć.
9. Samo prywatne ubezpieczenie też niczego nie zmienia ponieważ nikt kiedy jest zdrowy nie myśli o leczeniu, i większość zawsze chce zaoszczędzić. A gdy przytrafia się nieszczęście państwo nie może takiemu komuś nie pomóc.
10. Mimo wolnorynkowego stosunku do gospodarki jestem za państwową służbą zdrowia. Dopuszczam możliwość prywatnych szpitali w ramach dodatkowego ubezpieczenia lub za bezpośrednim płaceniem za usługi.
Inne tematy w dziale Polityka