W trosce o to, by S24 powrócił do rozważania najważniejszych spraw dotyczących bieżących wydarzeń politycznych i wyzwań, przed jakimi staje Polska, zamieszczam link do mojej wcześniejszej notki, która została przeoczona przez zespół administrujący portalem S24.
https://www.salon24.pl/u/krakow-broda/1202964,da-liegt-der-hund-begraben
To niemożliwe, by na Stronie Głównej portalu, zapełnionej w znacznej mierze jakimiś drugorzędnymi wiadomościami, z dziwacznymi i mylącymi często tytułami, nie zamieszczano tekstów analizujących dogłębnie różne aspekty sytuacji, które mogą decydować o losie Polski.
Być może niemieckie powiedzenie, które w niemieckim języku podałem jako tytuł notki, było nieczytelne dla administratorów portalu, jednak przypuszczam, że kierowała nimi raczej chęć dalszego przekształcania portalu w forum przyciągające harcowników zainteresowanych bardziej walkami w błocie, niż polemikami skupionymi na ważnych treściach notek. Wielu Blogerów uczestniczących od lat w przedsięwzięciu S24 zwraca uwagę na tę widoczną, a niepożądaną ewolucję, natomiast nie zauważyłem dotąd żadnej odpowiedzi, ani reakcji ze strony administratorów Salonu24. Mam wrażenie, że na Polsce w ogóle im nie zależy, a tym bardziej nie zależy im na tym, by portal powracał do roli opiniotwórczego miejsca wymiany myśli.