POra iść spać. Jutro zbudzimy się w kraju, który będzie trochę bardziej PiSowski niż POwski. I tak będzie już przez wszystkie następne dni. Aż pewnego dnia przebudzimy się, otworzymy oczy i w jakimkolwiek miejscu Polski się znajdziemy to ujrzymy za oknem szeroko rozlany Dunaj, gmach Parlamentu, wzgórze Gelerta i Most Małgorzaty. Czego sobie i Państwu jak najrychlej życzę. :)