Kraśnik Kraśnik
958
BLOG

Zamknąć Życie Kraśnika

Kraśnik Kraśnik Polityka Obserwuj notkę 1

„Trzeba stworzyć nasz solidarny Kraśnik” mówił kilka tygodni temu jeden z polityków kraśnickiej Platformy Obywatelskiej. Szczególny akcent na słowo NASZ, wydaje się, położyli radni owego ugrupowania wraz z kolegami podejmując decyzję o zamknięciu lokalnej gazety „Życie Kraśnika”. To znaczy tak naprawdę to oni wcale nie chcieli jej zamykać. Nie. Oni tak naprawdę to ją całym sercem popierali. Nawet się w niej wypowiadali, No ale cóż, w końcu uznali, że Centrum Kultury i Promocji : „jest instytucją KULTURY dlatego jej statutowe działania powinny skupić się na działalności kulturalnej. Stąd wynika konieczność podjęcia uchwały w wersji zaproponowanej przez wnioskodawców." głosiło uzasadnienie do uchwały zakazującej CKiP działalności wydawniczej.  I bardzo słusznie. Że też nikt wcześniej na to nie wpadł? No bo gdyby CKiP nazywało się „Centrum Promocji i Kultury”, w skrócie CePiK, byłoby wtedy instytucją PROMOCJI, no i wtedy radni mogliby się zastanowić czy wydawanie gazety to jest promocja miasta i działań w nim podejmowanych czy nie. A tak wszystko jest jasne. Po pierwsze kultura przez ogromne K. A jak wszyscy wiemy teksty w prasie stanowiące tzw. „wartość intelektualną” nie są kulturą, one są promocją. Co innego telewizor. To z samej nazwy widać, że to kultura przez największe K na świecie. Tak wielkie K jak Kraśnik. Po drugie, jak tu tworzyć z nimi NASZ Solidarny Kraśnik jak tam informują o sukcesach burmistrza, a on chyba nie jest NASZ, jak informują o tym co dobrego dzieje się w mieście (chociaż jak parę razy czytałem to pisali, że też czasem nie jest do końca dobrze). Po co tworzyć coś solidarnie z ludźmi, którzy mają inne poglądy i inaczej patrzą na sprawy miasta. To bez sensu. Stwórzmy NASZ Solidarny Kraśnik. Przecież Platforma Obywatelska to partia, która bardzo solidaryzuje się z obywatelami. Bardzo. To najpierw prawie 3mln podpisów przeciwko reformie emerytalnej – do kosza, 1mln podpisów za referendum w/s sześciolatków w szkołach – do kosza. I bardzo dobrze! Po co będziemy tworzyć coś solidarnie z tymi, którzy myślą inaczej niż my. Brawo. Brawo. Brawo. Solidarnie wspiera nas od wielu, wielu lat telewizor, kiedyś z ramienia miasta, teraz z tego drugiego ramienia. I super. To zasłużeni solidarnościowcy. I takich popieramy. Kraśnicka Platforma Obywatelska też ma swoich własnych solidarnościowców, tzn. członków Solidarności, i to nie szeregowych (walczących o prawa pracownicze), a wręcz przewodniczących. A co! Nikt by tego lepiej nie wymyślił. Jak Solidarność jest w sporze z rządem Platformy i organizuje manifestację w stolicy, to nasza pani z telewizora, miła i uśmiechnięta będąca członkiem/członkinią Solidarności i Platformy Obywatelskiej jednocześnie popiera i manifestantów i rządzących, tzn. jest w sporze sama ze sobą. I to jest prawdziwy NASZ Solidarny Kraśnik. Kraśnik, który myśli tak samo, który myśli tak jak trzeba, tak jak nam się podoba. I taki twórzmy. Po co nam jakaś gazeta miejska? I tak wszyscy wiedzą co się dzieje w mieście... Z telewizora. Tam jest wszystko co trzeba. Nie wydaje się gazet, które nie są z NAMI Solidarne. Do tanga przecież trzeba dwojga… Zamknąć. Zamknąć. Zamknąć. 

Kraśnik
O mnie Kraśnik

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka