Waniliowy budyń z malinowym soczkiem postanowil uraczyc Narod zarcikiem na Wigilie:
Trochę się biłem. Nie ma się czym chwalić... Byłem dość duży jak na swój wiek, radziłem sobie nieźle. Jak trzeba, potrafię przyłożyć.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/swiateczny-wywiad-andrzeja-dudy-dla-super-expressu/x6m8v73
A tak Budynia wspomina nauczycielka z liceum:
Grzeczniutki aż do zemdlenia. Taki pieszczoszek naszej pani. Pamiętam, że podczas wyjazdów na obozy naukowe próbował nawiązywać bliższe kontakty z nauczycielami. Rówieśnicy bawili się we własnym towarzystwie, a on przychodził, dopytywał o różne rzeczy. Nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że mówił zawsze to, co ludzie chcieli od niego usłyszeć
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/nauczycielka-o-dudzie-byl-jak-budyn-z-soczkiem-wspomnienia/3wkpp3v
Łajdacka zmiana
Patrz Kościuszko na nas z Nieba, raz Polak skandował. I popatrzył nań Kościuszko, i się ZWYMIOTOWAŁ!
[Konstanty Ildefons Gałczyński].
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka