krytykant70 krytykant70
122
BLOG

Podsumowanie co tu się dzieje, i w sumie trochę śmiechu....

krytykant70 krytykant70 Polityka Obserwuj notkę 1

No cóż, ja to mam te swoje różne rozmyślania, myślę, że ciekawe i oryginalne... (przynajmniej moim zdaniem, które się dla mnie liczy, co Inni sądzą o moich przemyśleniach i wnioskach, to ich sprawy, nie moje...) A tu nadchodzi banalność, takie proste życie, i jest jakieś umówienie z ""facetem" do przeglądu pieca. In się on umawia, że będzie od rana do 12:00.  I nie tylko nie przychodzi, ale się nie komunikuje też, nie daje znaku życia...

No cóż, szczerze mówiąc jest to dla mnie istotny problem, nie wiem, co mam robić teraz, jak planować czas, itp....

ALE!

Jaki stąd wniosek, i gdzie my żyjemy.... Cóż, mnie się to kojarzy, ze słynnym Luisem de Funesem i historiami, w których uczestniczył (kto nie wie, kto to, sugeruję poszukać na Youtube). Tak więc, ogólnie funkcjonowanie w Polsce, to życie w kraju Luisa de Funese (prawdopodobnie nie tylko w Polsce tak jest). Tak więc żyjąc w krajach Luisa de Funesa można się nieźle pośmiać przynajmniej. Podsumowując jeszcze bardziej  - mamy jednak spokój oraz możemy się pośmiać,  to juź naprawdę SPORO!!!

krytykant70
O mnie krytykant70

Żadna władza nie spełniła oczekiwanych przeze mnie minimalnych standardów. Interesuję się historią, polityką, myślę, że ludzie z bardzo różnych obozów mogą mieć ciekawe spostrzeżenia i warto zwracać uwagę na rozsądne wypowiedzi. W skomplikowanym obecnym świecie nie ma prostych recept. Interesuje mnie jak wiele osób popiera moje opinie oraz interesujące opinie innych użytkowników w celu wzbogacenia moich własnych. "Nie ma spraw, których nie mogłoby przedyskutować dwóch siedzących w fotelach dwóch rozsądnych ludzi przy cygarze i whisky" (Edward VII) Król Edward VII, syn królowej Wiktorii, jest znany z powiedzenia,  że nie ma takiego problemu, którego nie można by rozsądnie przedyskutować siedząc w fotelach, pijąc whisky i paląc cygara. Jest to niewątpliwie bardzo ważna myśl podkreślająca konieczność dyskusji sytuacji w celu rozwiązania problemu i unikania wszelkiego rodzaju ekstremalnych działań. Uważam, że jest to kierunek działań, w którym należy podążać. Czy są inne rozsądne sposoby postępowania, inne niż ten proponowany przez Edwarda? Wygląda, że nie, inne kierunki prowadzą tylko do katastrofy.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka